Winorośle i winogrona cz. 2

Drzewa owocowe
Zablokowany
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2344
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Na mączniaka prawdziwego, nekrozy korowe oraz szarą pleśń można zastosować Topsin, stężenie 0,3%, stosować jesienią przed okryciem lub na zdrewniałe łozy, stare drewno.
Dithane działa na phomopsis viticola- choroby drewna i pąków , oprysk teraz jesienią i na wiosnę przed pękaniem pąków w stężeniu 0,3%- niszczy zimujące formy phomopsis. Może podziała też trochę na rzekomego chociaż już póżno, na mączniaka rzekomego lepiej na wiosnę.
Jeżeli miałaś m. rzekomego to wygrabić opadłe liście i spalić bo zarodniki zimują na liściach.
Mączniak prawdziwy może zimować pod łuskami pąków.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Witam...
Moje winogrona od trzech lat chorują...
Po obejrzeniu tu niektórych zdjęć, mogę powiedzieć że to mączniak rzekomy... ale nie tylko.
W tym roku takich objawów nie miałam, ale za to pokryte było wszystko białym nalotem
Owoce po zjedzeniu miały wyraźnie "grzybowy" smak.
Nie są to żadne rewelacyjne odmiany... Aurora, Einset i chyba Nero...
wszystkie są chore, a na dodatek na łozach są takie brunatne plamy.
Wczoraj je poobcinałam... trudno... stało się, bo się wkurzyłam.
Liści już nie mają.... i teraz pytanie....
Co mi radzicie ? pryskać jeszcze czymś, czy czekać do wiosny ?
I czy da się je wyleczyć ?... M nie chce ich wyrzucać, a ja bym z chęcią je ;:5
x-suzana
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2344
Od: 15 gru 2009, o 11:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Oczywiście, że da się wyleczyć.Te brunate plamy na łozach to po mączniaku, nawet mogą przechodzić w fioletowy kolor.Przypuszczam, że to po mączniaku prawdziwym.Mączniak rzekomy też może dawać takie plamy na łodygach ale u siebie nie miałam takich i do końca nie jestem pewna.
Jak będą zdrewniałe pędy to opryskaj ich teraz Topsinem.Na wiosnę w okresie pękania pąków 1,5%-2% Tiotar w temp. powyżej 15*C na mączniaka prawdziwego( oprysk zapobiegawczy),
na etapie 3-5 liści - 0,3% Tiotar( to jest siarka)
Na m. rzekomego wiosną w fazie 6-8 liści Dithane . To są środki kontaktowe, działają tylko profilaktycznie gdy nie ma objawów choroby.Gdy jest infekcja trzeba środki układowe.... .
Póżniej też potrzebna profilaktyka, gdy łozy mają długość 60-80cm, przed kwitnieniem i po zawiązaniu się gron.Każdy w praktyce ogranicza ilośc oprysków, każdego roku jest inaczej bo inna pogoda, trudno tu podawać nazw więcej środków bo część z nich jest jeszcze nie dopuszczona w Polsce a w Niemczech czy na Słowacji są w kalendarzach ochrony.
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Liście opadły wszystko co możliwe u mnie już oskubane resztę kończą ptaki więc miło popatrzyć na foto z lata. Zdjęcie przedstawia grono arkadii o wadze 1,86 kg (syn mi trochę jeszcze podskubał przed ważeniem).To błyszczące to moneta 2zł . Grono jest z czteroletniego krzaczka i troszkę przeciążyłem krzew bo zostawiłem 15 kwiatostanów.
Obrazek
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10858
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Suzana... dzięki za rady.
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

hafciarz pisze:Liście opadły...
Ale to masz w tunelu ?
Bardzo ładne :D
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Witam Kolegę z innego forum . Krzaczek rósł w foliaku do końca czerwca następnie tunel został rozebrany bo budowałem wolierę dla bażantów. Na polu Arkadie zjadły mi dwunożne szpaki -na rowerach przyjechały ,a co nie zjadły to popękała i i osy skończyły. Co ciekawe obok Arkadii rosły dwa krzaczki Agata i one już szpakom nie smakowały mi też nie - te ziarka .
Marcin kiedy robisz cięcie , czekasz na pierwsze większe przymrozki ?
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Tak czekam jeszcze bo część krzewów nie do końca przymrożona.
Spróbuje wyczaić faze "zbielałego pąka". Czyli tak książkowo. A w tunelu np. taka Aurora (sadzonka) jeszcze ładne zielone liście :)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Awatar użytkownika
hafciarz
200p
200p
Posty: 472
Od: 20 lut 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Robisz ukorzenianie w tunelu - podobnie jak Kapitan i jak wyniki ? U mnie w tym roku oczywiście z powodu braku czasu sadzonki zostały w petach i za niedługo zamierzam je zadołować aby przezimowały.
Co dosadzasz po dzisiejszym mokrym roku- jaka odmiana zaskoczyła Cie na plus .
"Napój winny" z czego robiłeś ?
rezygn0101
---
Posty: 448
Od: 31 sty 2008, o 16:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Ja też tu widzę znajome twarze. :D
Marcin, jeśli pozwolisz to przerobię Twój program do moich wymagań.
Pozdrawiam d...d. :D
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

waw pisze:Ja też tu widzę znajome twarze. :D
Marcin, jeśli pozwolisz to przerobię Twój program do moich wymagań.
Pozdrawiam d...d. :D
Ależ po to udostępniłem aby każdy dopasował do siebie. A wiem jak niektórym ciężko ruszyć temat.
dla niewtajemniczonych piszemy o tym: temacie

hafciarz pisze:Robisz ukorzenianie w tunelu...
Chciałem ale coś mnie tknęło i posadziłem do doniczek a tunel(stary) w maju zalało więc szczęście jakieś. Ale w lipcu wysadziłem do gruntu bo miałem dość podlewania i korzenie ładne teraz :)
Ogólnie u mnie początki więc krzywdy mi ten rok nie zrobił (grona kontrolne) a winniczke przerobową dopiero urządzam.
W tunelu posadziłem pare fajniejszych odmian więc licze że będą okazy :)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
pol2424
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 6 sty 2011, o 13:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Jestem początkującym wielbicielem uprawy winorośli deserowych, ponieważ w roku 2010 deszcze i grad trochę zniszczyły moją winniczkę,
mam pytanie do użytkowników forum, czy można przy zapowiadanych prognozach o obfitych opadach deszczu, burz, gradu, zabezpieczyć
winorośla okrywając je folią, którą po przejściu opadów ściągamy.
Czy ktoś z forumowiczów praktykował takie zabezpieczenie i jakie były efekty?
Proszę o przekazanie swoich spostrzeżeń i uwag dotyczących zabezpieczenia kilku rzędów winorośli.

Zdzisławek z okolic Krakowa
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 781
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Winorośle i winogrona cz. 2

Post »

Skutecznym zabezpieczeniem przed gradem , deszczem , silnym wiatrem może być tylko trwała osłona .. Czyli trwały i silny tunel lub szklarnia . W gruncie nie wyobrażam sobie osłonięcia winorośli folią . Z reguly silnym deszczom towarzyszy równie silny wiatr , a niezamocowana na sztywno folia będzie trzepać na wietrze i wyrządzi jeszcze szkody winorośli .. A winorośl w tym roku nawet w tunelu nie była zupełnie bezpieczna , nadmierne opady powodowały wdzieranie sie wody do środka i podtopienia ... Ale ten rok ma być bardziej sprzyjający , podobno :wink: .
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”