Orszelina (Clethra)
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Orszelina (Clethra)
Czy ktoś z Was uprawia orszelinę.Czy dobrze zimuje, czy jest rzeczywiście tak piękna jak na zdjęciach np.w katalogach,czy jest kapryśna w uprawie.
- maryann
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4297
- Od: 3 wrz 2007, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Czechy k. Krakowa
Która orszelina- olcholistna, czy szara? Trochę o niej w IBRO
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
co ze słuchania mądrego.
(Badania przeprowadzone na Uniwersytecie w Oslo w 2015 roku wykazały, że mózg uwalnia dopaminę do naszego organizmu, kiedy patrzymy na coś przyjemnego)
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Orszelina
sama mam orszelinę dopiero od kilku miesięcy. jeszcze nie zimowała. nie mogę za dużo powiedzieć z własnego doświadczenia, ale tu jest opis
Agata
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Orszelina
Nigdzie nie znalazłam informacji na temat cięcia orszeliny
Re: Orszelina
Czy ktoś posiada orszelinę na terenach Warmii i Mazur? Chciałabym kupić ta roślinkę, ale obawiam się czy w naszym rejonie przezimuje w gruncie i oczywiści okryta.
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1475
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Orszelina
Moja orszelina zakwitła w tym roku tylko 2 kwiatami, chociaż kupiłam ją taką marną, że myślałam że wcale się kwiatów nie doczekam. Byłoby ich więcej, ale jak na mój gust jest bardzo delikatna( przynajmniej moja młodziutka) i przechodząc koło niej i lekko dotykając - od razu łamały się gałązki . Przyłączam się do pytania o zimowanie. Okrywacie ją?
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Orszelina
ja też kupiłam wiosną orszelinę która będzie kwitła ponoć na różowo
Teraz nie ma już ani jednego listka
wyczytałam gdzieś że chociaż są to krzewy mrozoodporne to jednak młode egzemplarze warto okrywać
tak też zrobię
tylko kiedy ?
teraz czy jak już nadejdą mrozy ?
Teraz nie ma już ani jednego listka
wyczytałam gdzieś że chociaż są to krzewy mrozoodporne to jednak młode egzemplarze warto okrywać
tak też zrobię
tylko kiedy ?
teraz czy jak już nadejdą mrozy ?
Pozdrawiam Beata
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 9 maja 2009, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
Re: Orszelina
Wychodzi na to, że moja jest najmłodsza, bo posadzona 2 miesiące temu. Ano zobaczymy... Za opisem szkółki Kurowskich : "Wymaga gleb kwaśnych, żyznych, próchnicznych, przepuszczalnych, stanowisk lekko ocienionych. Polecana do ogrodów przydomowych, kolekcyjnych, sadzona pojedynczo lub w grupach. Na zimę okryć nasadzę krzewu."
-
- 100p
- Posty: 156
- Od: 9 maja 2009, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.mazowieckie
Re: Orszelina
Hi, hi, poszłam z latarką do ogródka. Ma kilkanaście żółciutkich listków na końcach gałązek. Krzew jest już związany sznurkiem, by w razie mrozu łatwiej owinąć agrowłókniną.
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Orszelina
Właściwie ja swojej nie planowałam okrywać, ale tak straszycie, że się zaczęłam zastanawiać. W każdym razie na pewno nie przed pierwszymi mrozami. Niech ją odrobinę wyziębi, to się będzie lepiej trzymać. Czyli standardowo. Jak kilka dni temp. utrzyma się w okolicach 0*C to ją delikatnie okryję. Jak ziemia już lekko przymarznie to można pomyśleć o kopczyku. Nie wcześniej, bo roślinka nie zaśnie wystarczająco głęboko, żeby bez szwanku przetrwać zimę.
Agata
- bettysolo
- 500p
- Posty: 567
- Od: 12 paź 2010, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Orszelina
kurcze a moja liście straciła nagle
wszystkie
mam nadzieję ze to od wiatrów a nie jakiejś choroby
oglądałam prognoze pogody długoterminową i teoretycznie po 26 listopada temp u nas ma spaść od -1 do -3 w dzień
i od -7 do - 9 w nocy
to chyba wtedy trzeba będzie już okrywać ?
wszystkie
mam nadzieję ze to od wiatrów a nie jakiejś choroby
oglądałam prognoze pogody długoterminową i teoretycznie po 26 listopada temp u nas ma spaść od -1 do -3 w dzień
i od -7 do - 9 w nocy
to chyba wtedy trzeba będzie już okrywać ?
Pozdrawiam Beata