Beatko ale pech że nie dotarłaś na spotkanie na którym poznałam fajnych ludzi

a dodatkowo Tadeusz i Igusia obdarowali nas roślinkami.
Ciągle zapominałam dopisać Janusza na listę...i wykrakałam?!
Myślę że na kolejnym się zobaczymy.
Jak chryzantemki zabezpieczyłaś?