


Na kreta już pisałem szmata namoczona w ropie wsadzona do nory

Raczej nie zdaje egzaminu. Zasypuje część korytarza skąd dochodzi zapach i kopie dalej...glad pisze:...Na kreta już pisałem szmata namoczona w ropie wsadzona do nory.
Pokaż, jak dużego iglaka tam hodujeszglad pisze:później wsadziłem iglaka
Po przeczytaniu powyższego postu też zaczęłam wykładać granulowaną truciznę w różnych częściach ogrodu. Bardzo dobre są do tego celu rurki PCV takie o średnicy 4 - 5 cm i dowolnej długości / 50 - 100 cm/. Wsypuję do takiej rurki kilka granulek trucizny, ostrożnie kładę na ziemi i przywalam to czymś ciężkim - kamieniem, cegłą. Sprawdzam co 2 dni!!! i wszędzie muszę dosypywać, tak im to smakuje.Erazm pisze: Jesienią i zimą w różnych miejscach wysypuję truciznę TOXAN – granulat na nakrętki od słoików i nakrywam to plastykowymi pudełkami po margarynie (pudełka obciążam z góry kamieniem, deską lub blachą by nie "porwał" je wiatr). W pudełkach z boku robię otwory by weszła do środka mysz, nornica. O tej porze roku truciznę muszę dosypać raz na 1 - 2 tygodnie. Jest to dość skuteczny sposób, bo o tej porze roku szkodniki mają trudności z pokarmem.
Polecam
Z jakich pułapek korzystacie ?Erazm pisze:Bartelsz pułapki jak pisałem kret obsypuje ziemią i same się zamykają.