CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.1

Post »

Witam wszystkich
Mam problem. Kupiłam ostatnio kaktusa.
Nie wiem jak sie nazywa, ale składa się tak jakby z kilku osobnych kępek. Od razu zaczął mi gnić, chociaż nie podlewam go od momentu zakupu. W końcu stwierdziłam, że może przesadzenie go uratuje. Po wyciągnięciu kwiatuszka z ziemi okazało się, że ziemia śmierdzi grzybem. Oczyściłam mu korzenie najdokładniej jak umiałam i wsadziłam do ziemi dla kaktusów, ale nie wiem, czy przeżyje, bo łodyżki, które zostały były od dołu zażółknięte.
Jak myślicie, czy przesadzenie i nie podlewanie przez jakiś czas wystarczy?
Czy może wymyślicie jeszcze coś żeby go uratować.
Z góry dziękuję za pomoc.
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Odetnij chore części nożem do zdrowej tkanki, rany zasyp sproszkowanym węglem drzewnym, zostaw wierzchołki na 10-14 dni na parapecie do zabliżnienia ran i potem wsadź do lekkiego podłoża i postaw w temperaturze 10-15 st. C, nie podlewaj. Powinny się ukorzenić.
pozdrawiam Paweł
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Wstaw zdjęcie może jeszcze coś zaradzimy
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Pomoc dla kaktusa

Post »

No i stało się. Kupiłem go dobre cztery lata temu. kilka miesięcy temu uschnął najmniejszy, potem dopadło następnego, ale takie jakby 'rozmoczenie' i teraz jeszcze jeden. Czy mogę coś z nim zrobić, albo chociaż uratować czwartego kaktusika, na razie zdrowego?
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Wydaje mi się, że warto by je było od siebie oddzielić. Posadzić do nowej, kaktusowej ziemi, przy okazji pooglądać w jakim stanie są korzenie.

Jakie miały do tej pory warunki?

Pozdr,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

Na pewno miały za mało światła, bo się wyciągają. Ziemia jest zbyt żyzna - wilgoć utrzymuje się w niej zbyt długo i pewnie to jest przyczyną śmierci roślin. Kaktusy wyglądają na rodzaj Echinocereus a te roślinki wymagają chłodu zimą (ok. 5st.C) i zupełnej suszy. Może podlewałeś je ostatnio? Wtedy to może być przyczyną ich zejścia.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Sądze, że nie ma szans, by przesadzić zgniłka, bo jak go wezmę do rąk, to sie rozpłynie. Może przez przypadek mu tam wlałem łyżeczkę wody, ale to nie teraz, może przed pierwszym straconym kwiatkiem, a to syfostwo wyskoczyło dzisiaj, bo wczoraj kwiatek był jeszcze normalny.

Warunki jakie mają przez zimę moje kakktusy, to szafka 160 cm nad ziemią, 3 metry od okna zachodniego, lekko północnego (: P), przez zimę od 14 do 18 stopni celesjusza. Przez lato siedzą na parapecie.
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Koniecznie oddziel zdrowego kaktusika , z zgniłka możesz odciąć zdrowy kawałek jeśli oczywiście jest, i zaszczepić ,zmienić podłoże na przepuszczalne ,i na słoneczko ,szkoda go Echinocereus bardzo ładnie kwitnie ,
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

A czy jest jakiś powód, dla którego zimujesz kaktusy tak daleko od źródła światła, jakim jest okno? Dla echinocereusów tego rzędu temperatury zimą są zdecydowanie za wysokie.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Czyli nie ratować, bo i tak się nie uda, tylko uciąć. Zdrowego tam nic nie wiedzę, więc lipa.
Basiu, nic straconego, przecież został jeszcze jeden. :P
Kaktusik ze wszystkimi swoimi kolegami już siedzi na parapecie i czeka na jutrzejsze słońce.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

To samo stało się z mim i to chyba identycznym, choć miał suchutko i stał sobie na balkonie. Odcięłam mu górną część, która była jeszcze jędrna. Leży tak już 3 dzień. Spróbuję wsadzić do nowego podłoża kaktusowego. Może się ukorzeni? Szkoda mi go, bo był u mnie też coś ok4-5 lat.
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Mój był u mnie tyle samo.
Awatar użytkownika
DawidS28
200p
200p
Posty: 248
Od: 1 maja 2007, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Miałem podobny problem. Rosło sobie 7 cleistocactusów obok siebie i po pewnym wypadku zaczeły powoli gnić. Bałem sie je ruszać i teraz na szczescie od jakiś 5 miesięcy trzy pozostałe spokojnie rosną. :D
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”