Ogródkowe rozmaitości cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Odkryłam Twój nowy wątek :D
Faktycznie zdjęcia na otwarcie powalające :shock:
Nie wiedziałam, że masz Madame Plantier, boska jest,nieprawdaż?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nela. Trudno się nie znać jak tyle lat buszuje się po ogrodach. W różach siedziałem ale 35 lat temu, do momentu, aż jedna z zim prawie wszystkie skasowała, i dałem sobie spokój. Po tylu latach wracam do nich z powrotem (bo w ogrodzie letnia pustka), i porównując tamte i obecne róże jestem zawiedziony postępem. Stare prawie w ogóle nie chorowały, a już na pewno jeden oprysk na cały sezon załatwiał sprawę chorób. A dzisiaj nawet te najbardziej odporne są bardziej podatne na choroby, wnioski smutne. Są i plusy: dostępność odmian, piękniejsze kwiaty, lepszy pokrój, lepsza zimotrwałość. Jednego nie rozumiem, dawniej wszystkie róże pachniały, a tylko wyjątki nie. Dzisiaj (o zgrozo) tylko wyjątki pachną, droga producentów donikąd. W sumie uprawa aż tak wiele się nie zmieniła. No ale ta surowa selekcja róż do ogrodu bez Twojej pomocy jest niemożliwa. Gdzieś to słyszałem: pomożecie? Dodam, że w tym ogrodzie podstawowymi roślinami oprócz róż będą rododendrony i klony palmowe. Na drobnicy kwiatowej prawie nie znam się wcale, ale jak przyjdzie moment wypełniania dziur, to będę już po lekturze Twoich wątków i będzie już łatwiej. Pozdrawiam
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu jak ten czas szybko leci to już 3 część i tak pięknie zaczęta. Zastanawiam się czy nie powinnaś założyć wątku różanego nie mówię tu tylko o ilości róż w twoim ogrodzie ale na pasję z jaką o nich mówisz, wyszukujesz coraz to piękniejsze okazy i cudownie je opisujesz co powoduje ogromne zachcianki.Wyobrażam sobie ile było by tych piękności u Ciebie gdybyś tylko miała ich gdzie sadzić, z drugiej strony może i dobrze bo finansowo ucierpiała by całą rodzina.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Neluś, witaj w nowym wątku! :wit
Otwarcie w pieknym stylu! ;:138 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu, melduję się w nowym wątku. Ale dałaś po oczach takimi pieknymi różami ;:138 szczęka opadła na klawiaturę :;230
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

an-ka pisze:Nowy wątek Gratuluję.Wspomnień czar-nie prysnął.Co za zdjęcia.
Właśnie w wątku o "najlepsze róże w moim ogrodzie" Rosarium Uetersen zebrała wiele negatywnych opini.
Jakie to ważne gdzie mieszkamy,jaka gleba ,miejsce itd.Twoja jest zaprzeczeniem złej opini i dlatego u mnie już rośnie,
a nawet 2 szt :;230
Aniu u mnie też 2 sztuki...ale zadowolona z nich jestem...Fakt ,może łapią trochę plamistości,ale nie przeszkadza to zbytnio w kwitnieniu,kwiat jest tak uroczy ,że na parę plamek nie zwraca się uwagi... :wink: Niektórzy narzekają na jej przemarzanie...trzeba ja posadzić przy tui,czy jakimkolwiek gęstym iglaku a osłonięta od zimnych wiatrów dobrze mroźną zimę przechodzi... :D
Oliwko ;:196 za odkrycie mojego nowego wątku...,długo Cię nie było...... :wink:
Madame Plantier jest piękna i zaskoczyła mnie wigorem,wielkością i to w tak niewielkim czasie...Jestem ciekawa co pokaże za rok,a właściwie za pół roku... :wink:
Chciałabym ,aby wszystkie róże miały takie zdrowie i mrozoodporność... :D
Jarko miałeś już doświadczenia z różami...,to ja od Ciebie uczyć się muszę... ;:180
Teraz jest tyle odmian dostępnych ,że masz pełen wybór,wcześniej pisałeś ,że Ballerina Cię zawiodła i Mozart...Zależy jak długo u Ciebie rosną,niektóre pokazują swe prawdziwe oblicze dopiero po paru latach ,trzeba się uzbroić w cierpliwość.Róże sprzed tylu lat ,które miałes przyjemność u siebie oglądać i podziwiać ich zapach,musiały być różami wielkokwiatowymi...wtedy chyba tylko takie były dostępne...Wszystko zależne od gustów...Jednemu podobają się odmiany w klastrach małych kwiatuszków,niektórzy wola pachnący i wielki kwiat,a pozostali historyczne... ,chcąc mieć namiastkę ogrodu Moneta ,czy innych francuskich ogrodów u siebie .
Na tej stronie możesz wybierać ,a przy okazji poczytać najważniejsze informacje o tysiącach róż...najpierw wpisując nazwę
http://www.helpmefind.com/rose/plants.php
Jarko bardzo mi schlebiasz,miło mi..ale ja też się wciąż uczę ...podglądając i czerpiąc wiedzę u innych osób zachłyśniętych różami...ogrodnictwo to wiedza porównywalna do worka bez dna...
Oczywiście ,że pomogę ,jeżeli tylko będę się orientować w temacie... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Danuś miło ,że znalazłaś mnie w gąszczu wątków :wink: ;:196
Mój wątek to rozmaitości ,niech już wszytko pomieszane będzie w jednym... :D
Myślę ,ze nawet mając duży ogród ,kiedyś nastąpiło by nasycenie...ale mając mały ...nastąpił już.przymus nasycenia... :cry:
Ewcia i Ciebie witam serdecznie... :wit ;:196
Wiesiu witam ,witam i się raduję... ;:196 ;:138

Jeszcze trochę wspomnień Mme Plantier...jest nawet zielone oczko
Obrazek

Obrazek

a dla równowagi druga staruszka Louise Odier
Obrazek

Obrazek

Obydwie pachnące oszałamiająco... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Worek bez dna.....a może czarna dziura....wsysa mnie
tylko ciekawe gdzie się znajdę jak mnie całego wessie :roll:
w innym lepszym różanym świecie?
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Tam ...gdzie my wszyscy, chcący wciąż... i nienasyceni... :wink: Można się w tym świecie zatracić...
A wracając do rzeczywistości ,...portfel staje się troszkę cieńszy... :lol:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

I na szczęście..lub nie.....to nas/mnie ogranicza :wink:
Awatar użytkownika
jarko
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 685
Od: 1 cze 2010, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nie żartuj Nela. Znam swoje miejsce w szyku. Dzięki za stronkę, choć już ją znam. Wiem też, że co innego wygląd róży i jej opis w necie lub katalogu a w realu, np. kordesowska pnąca Aloha a ta z Twojego ogrodu (gdzie jest różą prawie całkowicie różową, a w katalogu jest wyrażnie morelowa z różowym i czerwonym). Jak łatwo o błąd w nasadzeniu! Już byłem na nią zdecydowany, a tu taka niespodzianka. Wiem, wiem, że ta sama odmiana na różnych stanowiskach w ogrodzie może wyglądać inaczej, nie mówiąc już o innym ogrodzie. W takiej sytuacji w wyborze pomóc może tylko osoba jak Ty, która daną odmianę widziała nie w jednym ogrodzie. Forum też może wprowadzić w błąd, bo pokazując zdjęcia najczęściej nie opisuje się w jakiej fazie zostało wykonane (a barwa nieraz zmienia się radykalnie). Selekcja tych kilkunastu odmian (spośród tysięcy), jest znacznie trudniejsza niż w przypadku kolekcjonerstwa, którego nie chcę. Zgadzam się, że uczymy się do końca swoich dni, a im więcej się wie, tym bardziej się rozumie ile jeszcze trzeba poznać. Pozdrawiam
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Nelu! Musicie sprawić sobie większy ogród... To niehumanitarne tak się ograniczać.

No... czy jest coś piękniejszego niż historyczne róże ;:167
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4

Post »

Grzesiumoże i ogranicza...,ale wcześniej ,czy później upragniona róża ma już swoje miejsce w ogrodzie... :wink:
Jarko można nieraz się pomylić z nazewnictwem ...mianem róży Aloha posłużyli się dwaj hodowcy Boerner i Kordes i każda jest inna...może dlatego tak odebrałeś jej zmienność wyglądu...U mnie kwitła na różowo Aloha Boernera ,a tą co opisałeś to ...Kordesa... :D
Nie zawsze można u kogoś zobaczyć daną odmianę ,trzeba wtedy zajrzeć w różne linki ,aby się przekonać o walorach lub i negatywach danej różycy,dla mnie jest to niezbędny krok ,aby daną różę upolować... :wink:
Izka najlepiej by tak było...ale do tanga trzeba dwojga... :roll:
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”