Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
elli3
100p
100p
Posty: 132
Od: 19 maja 2009, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okol. Lubina/Dolny Śląśk

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Mi też pomysł przypadł do gustu.Jak wyda to się podłaczę.
pozdrawiam ANIA
JanuszKR
100p
100p
Posty: 154
Od: 3 gru 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

elli3 pisze:Mi też pomysł przypadł do gustu.Jak wyda to się podłaczę.
Witam serdecznie jako nowy użytkownik forum.
Chciałbym jeżeli można również podłączyć do tego wątku, bo coś na temat podobnej uprawy ( poziomka ) jakąś wiedzę posiadam, a uczyłem się na własnych błędach. Poniższy obrazek przedstawia z początku sierpnia "beczkową" uprawę poziomek wysianych wiosną tego roku.
http://img214.imageshack.us/img214/1166/dscn36940.jpg
Uprawy w ten sposób truskawek zaniechałem z uwagi na przewagę poziomek ( ładniejszy widok przez cały rok kwitnącej czupryny i owoce do przymrozków ). Poziomki w 2 beczkach pierwszy raz posadziłem 5 lat temu.
Jeżeli byłyby jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam

Janusz
Awatar użytkownika
Ayesha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1331
Od: 24 sie 2010, o 14:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Bardzo interesujący sposób uprawy truskawek i poziomek,
wpisuję się ,żeby nie zgubić wątku,muszę pokazać mężowi co go wiosną czeka.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

bardzo ciekawe
a gdyby tą rurkę do podlewania zrobić w U - naczynia połączone..coś by dało?

w małej skali można też tak, ale jak robić dziury w beczce -> http://youtubevideo.isgoodness.com/watc ... 8j4KaRhacI i można by wykorzystać prosty w budowie system nawadniający np taki http://youtubevideo.isgoodness.com/watc ... O2HRf5Uyck
Obrazek

no i taki bajerek
Obrazek
JanuszKR
100p
100p
Posty: 154
Od: 3 gru 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Monika przedstawiła bardzo ładną alternatywa dla rozważanych przez nas eksperymentów. Ale do rzeczy.
monika pisze:bardzo ciekawe
a gdyby tą rurkę do podlewania zrobić w U - naczynia połączone..coś by dało?[/img]
W rozważanym przez nas wariancie sadzenia roślin z uwagi na nagrzewanie się od słońca pojemników ( np. walców czarnej folii ) z posadzonymi roślinami występuje podstawowe zagadnienie z dotarciem z wodą do wszystkich roślin i przez ciągły czas. Zwłaszcza pojawia się wtedy, gdy jesteśmy na działce raz w tygodniu.

Moim zdaniem ważniejszy problem kształtu rurki zasilającej uprawy w alternatywie walcowej dotyczy wariantu z nie izolowaną od ziemi podstawą. Wówczas im większa będzie możliwość dotarcia z wodą, to tym lepiej. W kształcie litery U rurka moim zdaniem jest ok., można również na dole umieścić trójnik i do niego podpinać kształtkami podziurkowane rurki.

Uważam, że lepszym wariantem jest izolacja podstawy walca z możliwością jego przemieszczania i obracania. Taka możliwość daje wykorzystanie beczki ( najlepiej plastikowej ), bo całość jest łatwo przetaczać. W tym wariancie mniejsze znaczenie mają rurki, a właściwie dziurki w nich są niepotrzebne i zaniechałem ich wykonywania. Ważne jest to, żeby w dolnej strefie beczki była przestrzeń, do jej gromadzenia. W swojej 150 litrowej beczce ( uważam, ze jest to optymalna wielkość ) na wysokości ok. 20 cm od dołu wywierciłem dziurki, przez które nadmiar wody z podlewania, czy opadów jest usuwany. Na mojej miniaturce troszkę to widać, bo beczka ma ciemniejszy kolor na zdjęciu. Dopiero powyżej tego maksymalnego poziomu dla wody jest pierwszy poziom otworów na posadzenie poziomek, czy truskawek. Rurka, a właściwie to już rura o średnicy 10 cm doprowadza wodę z odgórnego wlewania. Już w tym przypadku nie wierciłem dziurek w niej, bo w beczce doskonale działa podsiąk kapilarny ( często oglądamy to zjawisko jak wodę z podstawki pobierają rośliny w doniczce), który powoduje naturalne nawadnianie wyższych warstw ziemi w beczce. Oczywiście od góry przy wlewaniu do rury wody też podlewam rośliny z najwyższych warstw.
Pozdrawiam

Janusz
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

JanuszKR zwróciłeś uwagę na ten link?
można by wykorzystać prosty w budowie system nawadniający np taki http://youtubevideo.isgoodness.com/watc ... O2HRf5Uyck
to tak działa i izoluje korzenie, można też wlać sporo wody na dłużej, co o tym sądzisz?
Obrazek
i mam jeszcze jedno pytanie - nigdy nie zasoliłeś podłoża? (osmoza)
JanuszKR
100p
100p
Posty: 154
Od: 3 gru 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Witaj Moniko

Z zainteresowaniem oglądnąłem film przedstawiający budowę systemu nawadniającego dla roślin, powyższy schemat ładnie to przedstawia. Utwierdziłem się w tym, do czego metodą prób i błędów dochodziłem. Ponieważ swoje beczki mam koło domu, to nie musiałem tworzyć dużej pojemnościowo wolnej przestrzeni dla wody na dnie. W celu, żeby nie było zbyt dużej objętości ziemi zanurzanej permanentnie w wodzie , to na dnie ułożyłem styropianowe kostki z opakowania po jakiejś kuchence, a przestrzenie pomiędzy nimi wypełniłem bardzo słabo przetworzonym materiałem na kompost składającym się głównie z drobnych gałązek. Dopiero tak przygotowaną podstawę zasypywałem podłożem dla poziomek, które składa się z wielu różnych warstw ( pewnie będzie okazja o nich napisać ). Doglądając praktycznie prawie codziennie poziomki posadzone w beczce byłem w stanie wyczuć, czy należy już je podlewać. Raczej w tym roku zdarzało mi się chronić beczki od nadmiaru opadów przez zakładanie foliowych daszków.

W wariancie na działkę rzadko odwiedzaną myślałem o ułożeniu na dnie beczki dość sporej donicy górą na dół, która miałaby w swoim denku otwór ściśle dopasowany do rurki. Wówczas zapas gromadzonej przed przelaniem wody znacznie zwiększałby się.

Co do zasalania podłoża, to nie wydaje mi się, aby był z tym problem u moich roślinek, co nawet patrząc na miniaturkę mojego zdjęcia beczki widać. Jednakowo zielone liście są każdej warstwy, problem raczej dotyczy dostępności światła. Te górne są o wiele większe niż z najniższej warstwy. Mniejsze różnice występowały w poprzedniej uprawie, kiedy to beczkę ustawiłem na dość sporawym klocu topolowym, ale po 4 latach już się rozpadł i beczka stoi wprost na płycie chodnikowej. Co do dozowania i wypłukiwania nawozów, to staram się oszczędnie je stosować ( tylko naturalne ) i w przygotowaniu gleby i później, za wyjątkiem ostatniego roku przed wymianą roślin. Nie obserwowałem również nalotów na ziemi, więdnięcia części roślin, znacznych różnic w korzeniach przy wyjmowaniu starych roślin.
Pozdrawiam

Janusz
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

W wariancie na działkę rzadko odwiedzaną myślałem o ułożeniu na dnie beczki dość sporej donicy górą na dół, która miałaby w swoim denku otwór ściśle dopasowany do rurki. Wówczas zapas gromadzonej przed przelaniem wody znacznie zwiększałby się.
nie rozumiem :oops: fizyka chyba temu zaprzecza
Papcio
50p
50p
Posty: 82
Od: 10 maja 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

No i powstał mętlik w głowie :) a myślałem, że to proste jak drut w kieszeni. Proszę o więcej informacji.
Zielonym do góry!
JanuszKR
100p
100p
Posty: 154
Od: 3 gru 2010, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

monika pisze:
W wariancie na działkę rzadko odwiedzaną myślałem o ułożeniu na dnie beczki dość sporej donicy górą na dół, która miałaby w swoim denku otwór ściśle dopasowany do rurki. Wówczas zapas gromadzonej przed przelaniem wody znacznie zwiększałby się.
nie rozumiem :oops: fizyka chyba temu zaprzecza
Witajcie Moniko i Papcio. Cieszę się, że znalazły się osoby, które próbują dociec mojego toku myślenia, a przyznają się do tego, ze czegoś nie zrozumiały do końca.
Spróbuje bardziej obrazowo wytłumaczyć, bo nie umiem ładnie rysować.
1. Bierzemy donicę plastikową płaską, a szeroką.
2. Bierzemy rurę plastikową ( rurkę jak kto woli )
3. W dnie donicy wywiercamy otwór na ścisły wymiar zewnętrznej średnicy rury.
4. Nabijamy donicę na rurę ? utworzy się cos w rodzaju lejka, ale my przeciągniemy rurę do wysokości donicy
5. Odwracamy ten nasz lejek do góry nogami i wkładamy do pustej beczki z przygotowanymi wcześniej otworami na poziomki ( truskawki, kwiatki itp.) i odpływem nadmiaru wody.
6. Donica nie powinna być wyższa niż wysokość przelewu wody w beczce i jej maksymalna zewnętrzna średnica powinna być o kilka cm mniejsza niż wewnętrzna średnica beczki, aby utworzyć podsiąk kapilarny ? podnoszący wodę do góry z ziemi przy dnie beczki.
7. Przy zasypywaniu ziemią donicy robi nam się pusta objętość pod donicą na wodę. Powinniśmy uważać, aby ziemia nie podeszłą pod obręcz donicy.
8. Gdyby nie było donicy, to ilość wody jako zapas zmniejszałaby się o objętość ziemi, która wypełniałaby całą przestrzeń. Też tak może być. To jest mój wariant ze styropianem.

Jeżeli jest to dalej nie za bardzo zrozumiałe, to pewnie trzeba będzie zrobić rysunek. Może jest ktoś z forumowiczów, kto moje dywagacje potrafi ładnie przenieś na papier w formie rysunku, to bardzo proszę o pomoc w tej sprawie.
Pozdrawiam

Janusz
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Ok. Wszystko zrozumiałe.
Rozważcie proszę i taki pomysł na zgromadzenie wody na czas kiedy nie będzie beczka podlewana.
A gdyby tak dodać hydrożel ? Powinien utrzymać wilgotność przez kilka dni.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

ja tak też zrozumiałam..ale czy szybko nie nastąpi wyrównanie poziomów wody? potem kapilarnie oczywiście.
Mam wątpliwości co do takiego układu, ponieważ moim zdaniem ograniczona jest w ten sposób tylko powiarzchnia podsiąkania.

krzysztofkhn jeśli chodzi o beczkę to mi się podoba ten pomysł z wodą na dłużej, można jeszcze przy dnie od zewnętrznej strony zrobić otworek i wyprowadzić rurkę - żeby sprawdzać niewidoczny poziom wody w środku (naczynia połączone)
trzeci raz ten schemat, a co tam :wink: ale dodałam rurkę
Obrazek
różnica między tym schematem a konstrukcją Janusza jest taka, że u Janusza woda jest podciągana kapilarnie całą powierzchnią "dna" i wody będzie moim zdaniem mniej dlatego, że dno jest wyłożone styropianem. Janusz zgodzisz się, czy to niuanse?

z folią bez dna (lub z dnem) sprawa otwarta..czeka na pomysłodawców


ee.. jeszcze dodam, bo znalazłam obrazek - zabiegane dziewczyny od lat stosują metodę "na sznurek" w swoich doniczkowych :wink: - gdyby to jakoś mogło pomóc
Obrazek
http://www.floraforum.eu/floraforum/ind ... ic=12405.0
Awatar użytkownika
krzysztofkhn
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2021
Od: 15 wrz 2008, o 09:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

O tym sposobie już wcześniej myślałem.
Tyle tylko, że ten wynalazek ma być "prosty" w działaniu i obsłudze.
Nasz przedmówca pisał, że widział to ustrojstwo w Grecji, a więc w miejscu gdzie nasłonecznienie jest dużo większe niż w Polsce. Zastanawiam się, czy my za bardzo wszystkiego nie komplikujemy.

Slawgosie !

A czy możesz słówko na temat, jak Grecy radzili sobie z podlewaniem ? Czy też może traktowali te truskawki po grecku ? Czyli co wyrośnie, to będzie i kompletnie nie przejmowali się podlewaniem ?
PS. Grecy / ci nie zboczeni na zarabianiu na turystach / to chyba najmilsi ludzie w europie.
Serdecznie Pozdrawiam.

Krzysztof Khn.
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”