Ogródkowe rozmaitości cz.4
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nela. Pierwszą część mam za sobą, różyce (jak je określasz) i clematisy masz super. Drobnica kwiatowa, zwłaszcza ta niebiesko-fioletowa również bomba. Zauważyłem, że pokasowałaś wielkokwiatowe i tu mamy taki sam pogląd. Moje pytania: 1. P.Spasówka sama nie sprzedaje, gdzie kupujesz jej róże? (w miejscach, które podaje na stronie ogólna bida); 2. Mam 7 Rose de Resht, na wiosnę dokupię następne 7 (2 plamy), którą odmianę ostróżki z nimi zestawić ( w tonacji fioletu, granatu), jaką (1) bylinę (zimującą) proponowała byś jeszcze dodać? (wiem, że masz mało danych ale nie chcę się rozpisywać); 3. Czy Twoja Ritausma puszcza odrosty korzeniowe i czy jest to problemem? Z góry dziękuję, serdecznie pozdrawiam, przechodzę do 2 części.
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Mme Plantier spędza sen z moich powiek..
Tobie jeszcze tak kwitnie???? wow
Tobie jeszcze tak kwitnie???? wow
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Jarko Spasówka na swojej stronie zaznacza ,w których sklepach w róznych regionach Polski są w sprzedaży jej róże,osobiście nie kupowałam jej róż ,gdyż są dosyć drogie.
W Rosarium kupowałam pierwszą partię róż przede wszystkim historycznych i pnących,
oprócz tego zamawiałam w Czechach w Sobótce i w Blatnej u Sipa...
O to mnie zaskoczyłeś ,tyle róż tej samej odmiany...Myślę że do Rose de Resht pasuje ostróżka w każdym kolorze, i granatowa i biała ,tę którą ja posiadam granatową z czarnym oczkiem to Delphinium x cultorum,czyli ogrodowa sięgająca nawet do 2 m,u mnie osiągnęła w tym roku 1,8m,ale ma już 4 lata...
Byliny ,które można by do róż dopasować ,to naparstnica(dwuletnia),bodziszki,np,geranium magnificum czyli wspaniały,ale najlepiej pasowałyby clematisy bylinowe,najdłużej kwitnący to Arabella.Osobiście bardzo lubię bylinę Agastache meksykańskie ,które ma zapach mięty z ananasem tak wygląda http://www.gardenersworld.com/plant-det ... /agastache
Ritausma jest szczepiona na róży dzikiej ,więc nie spodziewam się odrostów...ale nic nie wiadomo...na razie ich nie ma.Myślę ,ze gdyby wypuściła odrost to pewnie bym go wykopała,odcięła od macierzy...
Izka Mme Plantier rzeczywiście jest wspaniała,jedynym mankamentem jest jednokrotne kwitnienie,i zajmuje mi sporo miejsca,a tak kwitła w czerwcu...
W Rosarium kupowałam pierwszą partię róż przede wszystkim historycznych i pnących,
oprócz tego zamawiałam w Czechach w Sobótce i w Blatnej u Sipa...
O to mnie zaskoczyłeś ,tyle róż tej samej odmiany...Myślę że do Rose de Resht pasuje ostróżka w każdym kolorze, i granatowa i biała ,tę którą ja posiadam granatową z czarnym oczkiem to Delphinium x cultorum,czyli ogrodowa sięgająca nawet do 2 m,u mnie osiągnęła w tym roku 1,8m,ale ma już 4 lata...
Byliny ,które można by do róż dopasować ,to naparstnica(dwuletnia),bodziszki,np,geranium magnificum czyli wspaniały,ale najlepiej pasowałyby clematisy bylinowe,najdłużej kwitnący to Arabella.Osobiście bardzo lubię bylinę Agastache meksykańskie ,które ma zapach mięty z ananasem tak wygląda http://www.gardenersworld.com/plant-det ... /agastache
Ritausma jest szczepiona na róży dzikiej ,więc nie spodziewam się odrostów...ale nic nie wiadomo...na razie ich nie ma.Myślę ,ze gdyby wypuściła odrost to pewnie bym go wykopała,odcięła od macierzy...
Izka Mme Plantier rzeczywiście jest wspaniała,jedynym mankamentem jest jednokrotne kwitnienie,i zajmuje mi sporo miejsca,a tak kwitła w czerwcu...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25177
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, nowy watek
Nie było mnie tylko 2 dni.
Początek oszałamiający.
Zgadzam się z Izą, zresztą znasz moje zdanie
Ja wciąż czekam na Sipa, wraz z Asią. Ciekawe, czy jeszcze w tym roku dostaniemy
Za dużo chyba chętnych. Facet chyba nie wyrabia.
Nie było mnie tylko 2 dni.
Początek oszałamiający.
Zgadzam się z Izą, zresztą znasz moje zdanie
Ja wciąż czekam na Sipa, wraz z Asią. Ciekawe, czy jeszcze w tym roku dostaniemy
Za dużo chyba chętnych. Facet chyba nie wyrabia.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Małgosiu ,a Ty zamawiałaś bezpośrednio u Sipa?Czy przez Gosię...,czytałam u niej ,że przyszły róże z Czech...ale w zmniejszonej ilości...Pewnie został zasypany zamówieniami czego się pewnie nie spodziewał ...
2 dni Cię nie było...to wieczność...
nie ma za bardzo co pokazywać ,więc znowu wspomnienia...tym razem może byliny...
krwawnik
przekwitły czosnek giganteum
dzwonek brzoskwiniolistny ze żmijowcem
szałwia
Róży nie może zabraknąć ,tym razem Jacques Cartier w towarzystwie przetacznika kłosowego
Uploaded with ImageShack.us
2 dni Cię nie było...to wieczność...
nie ma za bardzo co pokazywać ,więc znowu wspomnienia...tym razem może byliny...
krwawnik
przekwitły czosnek giganteum
dzwonek brzoskwiniolistny ze żmijowcem
szałwia
Róży nie może zabraknąć ,tym razem Jacques Cartier w towarzystwie przetacznika kłosowego
Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nelu, kompletnie (jak widzę) spóźniona przyszłam się przywitać w nowym wątku.
Zdjęcie otwierające wątek powaliło mnie całkowicie na kolana . Zaczęłam wierzyć, że moje RU też takie będzie.
Połączenie z tym powojnikiem jest po prostu zjawiskowe, chociaż reszta zdjęć też nie pozwala spokojnie siedzieć przed ekranem.
Na wszystkie Twoje róże można patrzeć godzinami więc może dla zabicia jesiennej chandry zarzuć jeszcze tymi pięknymi fotkami
Zdjęcie otwierające wątek powaliło mnie całkowicie na kolana . Zaczęłam wierzyć, że moje RU też takie będzie.
Połączenie z tym powojnikiem jest po prostu zjawiskowe, chociaż reszta zdjęć też nie pozwala spokojnie siedzieć przed ekranem.
Na wszystkie Twoje róże można patrzeć godzinami więc może dla zabicia jesiennej chandry zarzuć jeszcze tymi pięknymi fotkami
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Asiu w ogóle nie spóźniona... Tyle pochwał,nie wiem czy zasługuję na nie...
Fotki ,a jakże będę wstawiać...cóż innego pozostaje... do wiosny tak daleko...
Jak na razie ,można sobie przestudiować taki link http://www.dybrava.ru/index.html
którym swego czasu uraczył mnie Jurek...
Jakie tam można spotkać nowości ...np.Clematis Double Rose http://www.dybrava.ru/subscr-2025.html
Dlaczego u nas takie rośliny są niedostępne...
Fotki ,a jakże będę wstawiać...cóż innego pozostaje... do wiosny tak daleko...
Jak na razie ,można sobie przestudiować taki link http://www.dybrava.ru/index.html
którym swego czasu uraczył mnie Jurek...
Jakie tam można spotkać nowości ...np.Clematis Double Rose http://www.dybrava.ru/subscr-2025.html
Dlaczego u nas takie rośliny są niedostępne...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Taki krwawnik przeoczyłam Pierwszy raz widzę... przepiękny
I znowu link... no to pędzę...
I znowu link... no to pędzę...
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Nela. Wielkie dzięki. Do Rose de Resht dobiorę pewnie tę odmianę ostróżki oraz agastache meksykańskie lub szałwię omszoną. Przy okazji, w jakiej odległości minimalnej mogę posadzić te róże od krzewów kaliny i barbuli ? (wiem, że nie lubią tak dużego towarzystwa). Masz zastrzeżenia do Rose de Resht? Bardzo rekomendował ją P. Chodun, mnie odurzył jej zapach i potencjalne nalewki, także prawie nieprzerwane kwitnienie, a zniechęca dwu-trzydniowa trwałość kwiatu. Zastanawiam się, czym je podsadzić, żeby chwaściory ograniczyć (może irga Dammera "Major", bo pewnie któryś z jałowców płożących czy pospolitych się nie sprawdzi,np."Corielagen lub Green Carpet ? -brak słońca i choróbska z liści róży, wilgoć od podlewania). Mówisz, że ich dużo? Jak plamy, to takie, żeby moi lotniarze też mogli się nacieszyć, a jeszcze ma starczyć na nalewkę. Pozdrawiam, też czekam na zdjęcia.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Izka krwawnik chyba odmiany Cerise Queen...,gdybyś chciała zapisać do listy wiosennej...
Jarko polecam Ci bylinę zadarniającą Kozłówkę Crucianella Stylosa przez całe lato pojawiają się różowo-liliowe ,pachnące kulki kwiatów ,łodygi pokładają się ,w kontakcie z ziemią ukorzeniają się i w ten sposób wypełniają puste miejsca... jest niewysoka na 15-20 cm
oto moja
jak widzisz listki tez ma dekoracyjne i co najważniejsze ,nic ją nie zjada i nie choruje...
Krzewy róż na pewno od kaliny powinny być posadzone w pewnej odległości ,metr chyba wystarczy.
Rose de Resht jest bardzo ładna różą ,też jestem z niej zadowolona,tym bardziej ,że robisz nalewki z jej płatków,Twoje zaplanowane ilości to już prawie plantacja...
U p.Chodunia można dostać Louise Odier ,z której tez można tworzyć konfitury,pewnie i nalewki ... Jest bardzo pachnącą różą ,z daleka jest wyczuwalny jej zapach...Polecam...
Jarko polecam Ci bylinę zadarniającą Kozłówkę Crucianella Stylosa przez całe lato pojawiają się różowo-liliowe ,pachnące kulki kwiatów ,łodygi pokładają się ,w kontakcie z ziemią ukorzeniają się i w ten sposób wypełniają puste miejsca... jest niewysoka na 15-20 cm
oto moja
jak widzisz listki tez ma dekoracyjne i co najważniejsze ,nic ją nie zjada i nie choruje...
Krzewy róż na pewno od kaliny powinny być posadzone w pewnej odległości ,metr chyba wystarczy.
Rose de Resht jest bardzo ładna różą ,też jestem z niej zadowolona,tym bardziej ,że robisz nalewki z jej płatków,Twoje zaplanowane ilości to już prawie plantacja...
U p.Chodunia można dostać Louise Odier ,z której tez można tworzyć konfitury,pewnie i nalewki ... Jest bardzo pachnącą różą ,z daleka jest wyczuwalny jej zapach...Polecam...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2279
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Twoja kozłówka przypomina mi trochę kwiaty guzikowca. Byłby ładny duecik, nie sądzisz?
Dziękuję za linki do ciekawych miejsc. Swoją drogą zastanawiam się jak w Moskwie radzą sobie róże. Przecież takie temperatury jak u nas, to dla nich pikuś.
W handlu pojawia się na szczęście coraz więcej ciekawych odmian, tylko co z tego. Jak już wytęskniona odmiana będzie w sklepie to nie będzie już miejsca w ogrodzie, żeby ją wsadzić
Dziękuję za linki do ciekawych miejsc. Swoją drogą zastanawiam się jak w Moskwie radzą sobie róże. Przecież takie temperatury jak u nas, to dla nich pikuś.
W handlu pojawia się na szczęście coraz więcej ciekawych odmian, tylko co z tego. Jak już wytęskniona odmiana będzie w sklepie to nie będzie już miejsca w ogrodzie, żeby ją wsadzić
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Asiu duet stworzony dla siebie...guzikowiec -krzew a pod stópkami kozłówka...
Nowe odmiany róż będą nas korcić...ale w moim przypadku,nawet nie mam co marzyć o kolejnych cudownych krzaczkach... Ty możesz jeszcze spoglądać nie tylko kątem oka ...
Spadł pierwszy śnieg,biało,zimno i mokro...Ostatnie pelargonie ,które jeszcze dobrze się miały ...wniesione do domu,teraz mam oranżerię i brak miejsca ...tym razem w mieszkaniu...
Tym razem może clematis Viticella Walenburg
Nowe odmiany róż będą nas korcić...ale w moim przypadku,nawet nie mam co marzyć o kolejnych cudownych krzaczkach... Ty możesz jeszcze spoglądać nie tylko kątem oka ...
Spadł pierwszy śnieg,biało,zimno i mokro...Ostatnie pelargonie ,które jeszcze dobrze się miały ...wniesione do domu,teraz mam oranżerię i brak miejsca ...tym razem w mieszkaniu...
Tym razem może clematis Viticella Walenburg
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.4
Ale olbrzym z tego powojnika... Długo się czeka na taki okaz