Hoye moja obsesja :-)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Krysiu a Ty wiesz jak ciężko taką liskę zawijać :roll:
Już nie jeden pęd ulamałam :(
No ale ja w moich liskach zakochana jak wariatka :D
Jestem hoyomaniaczką
misiaj19
50p
50p
Posty: 53
Od: 16 paź 2010, o 13:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Witam

Jestem pod wrażeniem kolekcji :) poporstu powalająca :)
i pomysłowe pułeczki :)
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

misiaj19 pisze:Witam

Jestem pod wrażeniem kolekcji :) poporstu powalająca :)
i pomysłowe pułeczki :)
Pułeczki to koniecznosc czym dłużej jestem zahojowana tym więcej miejsca potrzebuje na hoye a parapety dsie nie rozciągają :oops:
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
AGA Z
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3777
Od: 14 paź 2009, o 11:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Basiu możesz jeszcze zrobićszklane półeczki w okni. :wink:
Wiedziałam, ze jak tu zajrzę to ... zblednę. :D
Pozdrawiam Agnieszka
Spis treści
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Dziewczyny jestem bardzo poważnie chora na hojozę i dopiero teraz zaczynam sobie z tego zdawać sprawę :shock:
Normalnie myslalam że jedno hoyarium mi styknie ale jednak nie :(

Coś mnie pcha/zmusza do kupna drugiego , normalnie chyba muszę się leczyć i to intensywnie ;:14
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

A myślisz, że uda Ci się wyleczyc? Mam dziwne przekonanie, że to raczej niemożliwe. :;230
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

To mnie własnie męczy że chyba jestem chora nieuleczalnie :oops:
Kupilam nowe firany woal , myslałam że będą cieniutkie tak że będzie moje hoye na parapecie widac .
Okazały się geste i grube nic nie widac tylko jakieś cienie teraz odsłaniam firany by patrzeć na swe roślinki .Czy to choroba czy cos sobie ubzdurałam :?:
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

To ani choroba ani nic sobie nie ubzdurałaś. Po prostu kochasz swoje kwiatki i lubisz na nie patrzec. :uszy
Ja też tak mam. Lubię patrzec na roślinki. Ten widok mnie uspokaja, wycisza i daje mnóstwo radości. :D
Najchętniej zlikwidowałabym firanki w oknach, żeby móc podziwiac bez przeszkód parapety, ale u mnie nie jest to możliwe, bo mieszkamy na parterze i nie czułabym się dobrze wiedząc, że wszyscy mogą do mnie zaglądac przez okno.
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Elciu mam dla Ciebie wyjście na lato , zakladasz zazdrostki ale nie na pół okna ale na cale blisko szyby , wtedy od ulicy nikt Cie nie widzi za to Ty widzisz kwiaty .
Ja mieszkam na 1 piętrze i na dzień odsłaniam całkowicie zasłony stylem podwiązywania bo boku ozdobą szarfą , wygląda to ładnie a i ja mogę patrzec do woli na kwiatki :D
Jestem hoyomaniaczką
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Ja też bardzo lubię patrzeć na moje skarby i sprawdzać co się u nich zmieniło a zasłon w ogóle nie planuję :D ale mieszkanie mam na 2 piętrze więc nikt mi przez okna nie zajrzy.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Ja już zastanawiałam się nad tymi zazdroskami i chyba wiosną wcielę ten projekt w życie, bo planujemy remont, więc
przy okazji można też zmienic aranżację okien. :uszy
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
Clea777
50p
50p
Posty: 55
Od: 5 paź 2009, o 19:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: piękne bo lubelskie

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Faktycznie obsesja :D najważniejsze że zdrowa.
Ja taką obsesję mam na punkcie paprotek i fiołków.
Z hoj mam tą carnosę. Rośnie i nie rośnie. Już sama nie wiem jaki czynnik stymuluje je wzrost-temperatura, suche podłoże czy coś innego. Ostatnio np. wypuściła kilka listków i jeden zabarwił się na bordowo a później opadł-czyżby z chłodu?
Pozdrawiam Clea777 (Ewa),
Moje życiowe plany?
Kochać i być kochanym...
Awatar użytkownika
Toska
500p
500p
Posty: 683
Od: 4 lip 2008, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ziębice

Re: HOYE moja obsesja :-)

Post »

Dziewczyny choroba chorobą ale dzięki zimie mozna odpoczać od stresu w stylu " UPOLUJĘ NA ALLEGRO COS CIEKAWEGO HOYOWEGO "
Choc jakoś tak dziwnie kiedy mam już 2 tydzień bez żadnej przesylki hoyowej :oops:
To jest uzależnienie ale ma człowiek szansę do maja podleczyć się troszke i spożądzić listę tych najbardziej upragnionych :heja
Jestem hoyomaniaczką
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”