Arlety kwiacety :-) cz. 4
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko Twój grudniczek dopiero śliczny pierwszy raz takiego widzę.
Dobrze że czujesz się lepiej powodzenia w pracy
Dobrze że czujesz się lepiej powodzenia w pracy
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- sari
- 1000p
- Posty: 2267
- Od: 18 maja 2010, o 19:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko mini markpiękny ale...
przepraszam muszę pochwalić bardziej grudnika
z tymi tęczowymi kolorami jest niesamowity
chyba wszyscy ( ja na pewno) na jego widok się ślinią
na wiosnę będę padać i błagać na jakąś wymiankę z Tobą, chyba że wcześniej takiego kupię
przepraszam muszę pochwalić bardziej grudnika
z tymi tęczowymi kolorami jest niesamowity
chyba wszyscy ( ja na pewno) na jego widok się ślinią
na wiosnę będę padać i błagać na jakąś wymiankę z Tobą, chyba że wcześniej takiego kupię
-
- ZBANOWANY
- Posty: 3526
- Od: 30 kwie 2009, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
cudowny jest ten Twój mm, jest już na liście moich chciejstw. pozdrawiam
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16354
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arlet- mam nadzieję, że dziś ze zdrówkiem już lepiej? Pozdrawiam serdecznie
- nuta23
- 1000p
- Posty: 4144
- Od: 17 kwie 2010, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
A ja takiego grudnika kupiłam mojej siostrze, gdybym wiedziała że to takie cudo to sobie też bym wzięła.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
moje początki
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arlatko to jak dla mnie nie masz łatwego zadania bo ja w doniczkach przebieram i nie wiem co lepsze, ładniejsze, a to za drogie itd
- esti42
- 1000p
- Posty: 1054
- Od: 21 sty 2009, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Młodziejewice Wlkp.
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Storczyk mnie powalił
W życiu takiego cuda nie widziałam
W życiu takiego cuda nie widziałam
JESTEM JAK MOTYLEK , KIEDY ZNIKNĘ NIKT TEGO NIE ZAUWAŻY
Pozdrowionka ASIA
Pozdrowionka ASIA
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko i moją uwagę przykuł orginalny kolor grudnika , też jeszcze takiego nie spotkałem
Jednak te "biedne" są czasem bogato zaopatrzone
O Storczyku nie wspomnę - CUDO , ale dla mnie to odległa bajka .
Jednak te "biedne" są czasem bogato zaopatrzone
O Storczyku nie wspomnę - CUDO , ale dla mnie to odległa bajka .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2124
- Od: 27 paź 2009, o 23:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Niemcy
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Arletko, pięknego grudnika wypatrzyłaś. Ma tą czerwień taką ciepłą.
Niech ładnie dalej rośnie i długo cieszy Twoje oczy.
Niech ładnie dalej rośnie i długo cieszy Twoje oczy.
- anik
- 1000p
- Posty: 2296
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Witaj Arletko. Muszę przyznać, że okaz grudnika trafił ci się wprost szałowy. Jeszcze takiego nie widziałam, zresztą chyba większość z nas. I widzę, że już jest wprost rozchwytywany. Ciekawe ile ci z niego zostanie na wiosnę.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Arlety kwiacety :-) cz. 4
Stasiu
Beatko poczekamy do wiosny i zobaczymy na ile się rozrośnie i ile chętnych będzie na niego, najwyżej po kawałeczku podzielę wszystkich
Krysiu
Asiu polecam gorąco
Justynko
Renatko no to ja tak patrzyłam na tego chyba łososiowego ale nie miał ani jednego kwiatka rozwiniętego więc go nie wzięłam a później już nie było
Moniko no z doniczkami to nie będzie problemu, bo takie zwykłe przemysłówki kupię, problem to dopiero będzie w co je ubrać aby ładnie wyglądało
Asiu
Adamie no czasem mają coś fajnego i niedrogiego
Asiu
Aniu
Aniu no sama jestem ciekawa
Beatko poczekamy do wiosny i zobaczymy na ile się rozrośnie i ile chętnych będzie na niego, najwyżej po kawałeczku podzielę wszystkich
Krysiu
Asiu polecam gorąco
Justynko
Renatko no to ja tak patrzyłam na tego chyba łososiowego ale nie miał ani jednego kwiatka rozwiniętego więc go nie wzięłam a później już nie było
Moniko no z doniczkami to nie będzie problemu, bo takie zwykłe przemysłówki kupię, problem to dopiero będzie w co je ubrać aby ładnie wyglądało
Asiu
Adamie no czasem mają coś fajnego i niedrogiego
Asiu
Aniu
Aniu no sama jestem ciekawa