Elizabetka po śląsku cz.4
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Elżbietko, róża ze śniegową czapeczką wygląda niesamowicie :P
A pozostałe roślinki - gdzieś tam są...pod śniegiem...U mnie podobnie, z tą tylko różnicą, że ja prawie niczego nie pookrywałam Było ciepło, ciepło, na plusie, no to czekałam na mrozik...Jak przyszedł to od razu nie mrozik, tylko mróz! Na szczęście roślinki są opatulone grubą warstwą śniegu, więc chyba nic im nie będzie :P
Pozdrowionka z okazji górniczego święta
A pozostałe roślinki - gdzieś tam są...pod śniegiem...U mnie podobnie, z tą tylko różnicą, że ja prawie niczego nie pookrywałam Było ciepło, ciepło, na plusie, no to czekałam na mrozik...Jak przyszedł to od razu nie mrozik, tylko mróz! Na szczęście roślinki są opatulone grubą warstwą śniegu, więc chyba nic im nie będzie :P
Pozdrowionka z okazji górniczego święta
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Tak masz rację Dalu....nagle się ochłodziło gwałtownie i na szczęście od razu spadł śnieg, który otulił nasze roślinki.
Oby zostało tak do końca zimy.....np. do końca lutego a potem już wiosna. :P
Dzięki za życzenia.
Oby zostało tak do końca zimy.....np. do końca lutego a potem już wiosna. :P
Dzięki za życzenia.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8490
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Witaj Elżbietko
Róże w śniegowej koszulce - super! Kalikarpa nomen omen - pięknotka !
Ale najbardziej zauroczyła mnie ... kolkwicja - takiej odmiany jeszcze nie widziałam
A poważnie - pewnie przeoczyłam i będę musiała nadrobić braki , żeby obejrzeć ją kwitnącą .
Zawsze podobał mi się ten, obsypany różowymi kwiatuszkami, krzew.
Będę zaglądać późną wiosną żeby nacieszyć oczy.
Przesyłam Barbórkowe życzenia i uściski ;:68
Róże w śniegowej koszulce - super! Kalikarpa nomen omen - pięknotka !
Ale najbardziej zauroczyła mnie ... kolkwicja - takiej odmiany jeszcze nie widziałam
A poważnie - pewnie przeoczyłam i będę musiała nadrobić braki , żeby obejrzeć ją kwitnącą .
Zawsze podobał mi się ten, obsypany różowymi kwiatuszkami, krzew.
Będę zaglądać późną wiosną żeby nacieszyć oczy.
Przesyłam Barbórkowe życzenia i uściski ;:68
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
WITAJ ELIZABETKO
Oj ale Cię zasypało, ale i u mnie też nie gorzej. Dobrze bo przynajmniej pookrywa rośliny.
No to miłej zabawy barbórkowej.
Oj ale Cię zasypało, ale i u mnie też nie gorzej. Dobrze bo przynajmniej pookrywa rośliny.
No to miłej zabawy barbórkowej.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Faktycznie, kwiat tego Bidermajera przepiękny
Ja jeszcze dziś bawiłam się w narzucanie śniegu na róże.
Niektóre udało mi się całkiem zasypać, te mniej odporne, znaczy się
Ja jeszcze dziś bawiłam się w narzucanie śniegu na róże.
Niektóre udało mi się całkiem zasypać, te mniej odporne, znaczy się
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Dla mnie cudeńko
Pooglądam inne ale dopiero nocką
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
U Ciebie Biedermeier w donicy, a gdzie donica? Pod śniegiem, czy w zimnej przechowalni?
Też ją kupiłam jesienią i siedzi głęboko pod śniegiem
Też ją kupiłam jesienią i siedzi głęboko pod śniegiem
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Basiu gdzie nie wejdę czytam o Twoich nowych zakupach . Oj będzie co podziwiać w przyszłym sezonie . Eluś mandolina fajnie brzmi tos tyż muzykalno dziołcha jest Patyczki Tereski tez mam wsadzone od Neli ciekawe kiedy się doczekam krzaczora . Oj,oj chyba dużo wody upłynie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś, piękne zimowe zdjęcia Szkoda, że dzisiaj pochmurno, ale duuużo cieplej
Pozdrawiam Cię serdecznie
Pozdrawiam Cię serdecznie
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4092
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
A to smyk jeden z tego Dioblisia! Dobrze chociaż, że wiedział, gdzie ma wrócić.
Mój Dinusiek dopóki biegał, to sam sobie ścierał pazurki. Teraz niestety
obcina mu je weterynarz.
Biedermeier pięknie Ci kwitnie. Tylko zastanawiam się, dlaczego masz go w donicy?
I jak to możliwe, że mimo tego taki duży Ci rośnie?
Zima piękna, Elu, na Twoich fotografiach.
Mój Dinusiek dopóki biegał, to sam sobie ścierał pazurki. Teraz niestety
obcina mu je weterynarz.
Biedermeier pięknie Ci kwitnie. Tylko zastanawiam się, dlaczego masz go w donicy?
I jak to możliwe, że mimo tego taki duży Ci rośnie?
Zima piękna, Elu, na Twoich fotografiach.
Pozdrawiam serdecznie
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Aniu dzięki ....kolkwizja jeszcze młoda i w tym roku miała raptem parę kwiatków niestety nie zrobiłam ani jednej fotki ....a takie były śliczne. Odwiedzinki mile widziane.
Krysiu faktycznie zasypało ale dziś już na plusie i w dodatku bez słonka...szaro i buro.
Walentynko taka pierzynka dobrze im zrobi a jak będzie roztop to woda też im się przyda.
Mario Tereso werbenki są bardzo wdzięczne i wytrzymałe szczególnie na moich piaskach.
Baśko dali siedzi w donicy a donicę wsadziłach do kompostu żeby korzonki nie przemarzły....oczywiście kopczyk z kompostu i kory na górze jest. Będziesz miała z niej pociecha...jest śliczna.
Jadźko Baśka zaszalała a my niezgorsze ale za to jak zakwitnie to i rady nie bydzie.
A co do patyczków to bele sie przyjmą a potem już z górki....ciekawe czy moje nowe sie przyjmą...pora tyż wsadziyłach.
Moniś dzięki ...cieplej ale ta szaruga mnie dobija....trzeba jakąś kawkę uskutecznić.
Jagódko Biedermeier nie jest tako wielko..to sie yno tak zdo...to typowo róża patio inakszy bych ją sadziła na grządce.
Spisuje się dobrze i tak ją łostawia.
A z Dioblisia to mało powiedzane smyk to istny diobołek ale za to okropnie przytulny i taki do mizianio.....a pazurki to on mo i nie do sobie obciąć...wybiyrom się do weta ale chyba dopiero pod koniec tydnia.
Słonka ni ma to trza sie jakoś pocieszyć. :P
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
Eluś piękne te ostatnie zdjęcie pokazałaś. Kolorki w sam raz na zimowy dzień.
A to różowe niezidentyfikowane cudo Och mieć takie w ogrodzie..... rozmarzyłam się czerwcowo.
A to różowe niezidentyfikowane cudo Och mieć takie w ogrodzie..... rozmarzyłam się czerwcowo.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Elizabetka po śląsku cz.4
WITAJ ELZABETKO
Pięknie zestawiłaś w barwach narodowych białe lilie i czerwone róże.
Żółty posłonek daje tyle ciepła. Ale ta różowa roślinka cudeńko.
Pięknie zestawiłaś w barwach narodowych białe lilie i czerwone róże.
Żółty posłonek daje tyle ciepła. Ale ta różowa roślinka cudeńko.