Karczownik,kret, nornica czy... - 2cz.(2007.06.28 - do 2011.11.06)

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
skorpion811-51
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7253
Od: 21 lis 2009, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Teraz wszystko ziemne stworzenie chodzi chyba pod śniegiem bo
na wiosnę widać korytarze na wierzchu tak było w tamtym roku
i też była bardzo śnieżna zima ;:108
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

markonix pisze:
Grzegorz pisze:Mocno ubij śnieg przy pniach drzewek i krzewów, zwłaszcza młodych. Może będzie Ci mniej przykro wiosną.
no stary , teraz to poleciałeś , to dla mnie jak prowokacja - tylko po czyjej stoisz stronie ? :;230

Józefie u mnie pod śniegiem ziemia jest ani troszkę nie zamarznięta , więc te małe bestie buszują wszędzie gdzie tylko mogą , choć dla mnie większym utrapieniem są te idące za nimi inne podgryzacze....
Jestem przeciw gryzoniom. Gdy ubijesz śnieg, który zamarznie na lód, to nornice nie będą miały tak łatwo z przekopaniem się pod śniegiem do drzewka.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

A wystarczy w miejscach gdzie są ślady na śniegu gryzoni,na ich trasie zrobić "stołówki" dla nich, zjedzą wszystko ze smakiem co im się poda. Taka "stołówka" to może być rodzaj karmnika ( na dole mała doniczka z żarciem, przykryta większą doniczką, czy talerzem) z niewielkimi otworami do swobodnego wejścia i wyjścia.

Taki karmnik musi spełniać dwie podstawowe role , swobodny dostęp do niego przez gryzoni z ich tras poruszania się oraz zabezpieczenie karmy przed zamoczeniem ze strony deszczu ,śniegu, czy zalegającego śniegu. ( szybko pleśnieje) Co do karmnika włożyć, to już sprawa indywidualna, dla tych co lubią te stworzenia, coś na wzmocnienie ich fizycznej kondycji a dla tych co chcą się ich pozbyć trutka w postaci ziarna lub granulatów.

Lepszej pory na pozbycie się nieproszonych gryzoni niż teraz nie ma, zdążyły już zgłodnieć po jesiennych ucztach, a do wiosennego żarcia daleko. Dla pewności w celu właściwego rozstawienia "karmników" wystarczy jednego dnia świeżym śniegiem zasypać ich ślady, i następnego dnia zobaczyć czy są nowe ślady ich bytności na śniegu.

W celu ich maksymalnego zlikwidowania , takie stołówki rozstawiać wszędzie tam gdzie są ślady na śniegu ich bytności. "Karmniki sprawdzać codziennie, jeżeli się stwierdzi że ubywa podana im karma, dosypywać do chwili gdy przestanie ubywać. Po dwu-trzech dniach ,gdy stwierdzimy że podaną karma jest z danego miejsca nie ruszana, zmieniać miejsce "karmnikom".

Najlepsze wyniki osiągniemy gdy zlokalizujemy ( po śladach w śniegu) ich otwory w ziemi i bezpośrednio przy nich zlokalizujemy "karmniki", gdy przestanie w nich ubywać karmy, wtedy będziemy mieli pewność że w promieniu 5-7 metrów od "stołówki" nie ma już nieproszonych gości.

Nie ma co narzekać, tylko brać się do roboty, lepszego okresu do walki z nimi nie znajdziemy. Powodzenia.
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2612
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Tadeusz a co polecasz w menu...? możesz napisać na pw ;:108
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Moi nieproszeni goście uwielbiają różowe granulki .

http://www.google.pl/#hl=pl&expIds=1725 ... a60ddeb1b5
Awatar użytkownika
GrzegorzR
200p
200p
Posty: 483
Od: 25 maja 2009, o 19:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

MOje również jedzą różową karmę, ale nie gardzą również niebieskim ziarnem.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Mam granulki jeszcze z jesieni...no ale u mnie w ogrodzie śnieg po kolana.Trzeba będzie odrzucić śnieg i w tych miejscach położyć granulki. :) Na śniegu raczej nie zda egzaminu. Nie??
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Jeżeli są ślady na śniegu, i to wiele śladów, to nie ma przeszkód by im w te ślady wkomponować ( dopasować poziom spodka do poziomu śniegu)" jadło" , koniecznie musi być ono nakryte by nie wilgotniało.

Jak śnieg usuniesz to stracisz tropy,w takim razie musisz w tym miejscu rozrzucić troszeczkę świeżego puchu ( śniegu), by sprawdzić że "myszowate" nadal buszują w tym rejonie i dopiero wtedy postawić im na drodze "jadło". Nie jest problemem rozstawić im" jadło", problemem jest by to jadło tak rozstawić by go ubywało.

Jeżeli już coś robić to tak by mieć duże prawdopodobieństwo że przyniesie to efekty, a że nie jest to proste i łatwe o tej porze roku to każdy zdaje sobie sprawę, latem mało który "myszowaty " zainteresuje się naszym "jadłem".
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2687
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Przyznam szczerze,że nie pomyślałam o zimowej stołówce dla nornic.Dobrze,że natknęłam się na ten wątek,bo mogę zacząć z nimi walkę w najodpowiedniejszym ,jak piszesz Tadeuszu ,czasie.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7876
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Dwostr, Tadeusz ma rację. Ja też "dokarmiam" nornice tylko zimową porą. Właśnie w wigilię, korzystając z odwilży bo śnieg stopniał i odkrył puste butelki, dosypałam różowego żarełka. I zrobiłam im jeszcze 3 stołówki więcej. Odkryłam 3 świeże dziurki w różach i pod borówką. Na wszelki wypadek przygotowałam sobie wcześniej obcięte w obydwóch stron plastykowe butelki po wodzie (0,5 litr). Obłożyłam kamieniami i kawałkami desek, by nie zalało granulek , no i żeby ptaki nie miały dostępu. Teraz mam już 6 rozłożonych butelek, wczoraj znów sypnęło śniegiem. Wprawdzie z sąsiednich działek, jak co roku znów się do mnie nornice przeprowadzą, ale przynajmniej do VII, VIII będzie spokój.
Dziwię się tylko sąsiadom, bo narzekaniom na nornice końca nie ma, ale żeby coś zadziałali !!! W życiu!
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2687
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Gieniu1230 ja do dokarmiania nornic przeznaczyłam butelki pięciolitrowe -nie obcinam dna, tylko układam w poziomie.Gryzonie wchodzą i wychodzą swobodnie a ja mam pewność,że żaden kot,pies czy ptak tam się nie dostanie a ponadto raczej nie zdarzyło się ,by granulki zawilgły. Żeby butle nie były zbyt widoczne,bo niestety nie są dekoracją,umieszczam je pod kępami traw lub iglakami.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6148
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

OOO świetny pomysł :)
Bardzo dziękuję :)
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
markonix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2612
Od: 16 mar 2009, o 16:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: niedaleko Niepołomic

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

tutaj pokażę jak wygląda część moich jabłonek , nawet nie chcę myśleć co będzie się jeszcze działo jak znów spadnie dużo śniegu...
Obrazek
kupiłem pszeniczkę , śniegu nie ma , widać miejsca gdzie drążą korytarze pod ziemią - więc zacznę dokarmiać , muszę tylko zrobić karmniczki...


i jeszcze pozostałości po krecikach...

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”