Miłorząb dwuklapowy,m.chiński,m.japoński (Ginkgo biloba)
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Greto, czy coś Ci wyrosło? Mam jednego owocka, zebranego z pod drzewa, nie wiem jak go wykiełkowaćVariegata rośnie u mnie 3 lata , a w tym roku wydała 12 sztuk nasion. 2 nawet zasadziłam w ziemi i czekam co wyrośnie?
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Wyrzucić
Nasiona miłorzębu rozwijają się niezależnie od zapłodnienia. Oczywiście niezapłodnione nie kiełkują.
Taka ciekawostka... spermatozoid (plemnik) posiada wić stanowiącą narząd ruchu.
Stratyfikacja i wysiew na drugą wiosnę...
Nasiona przesuszone nie kiełkują.
2-3 lat zimować bezmroźnie.
U nas z powodu chłodu słabo rozwiniete zarodki, zdolność kiełkowania minimalna.
Jednak we Wrocławiu dojrzewają i potrafią dać całkiem obfity samosiew.
Nasiona miłorzębu rozwijają się niezależnie od zapłodnienia. Oczywiście niezapłodnione nie kiełkują.
Taka ciekawostka... spermatozoid (plemnik) posiada wić stanowiącą narząd ruchu.
Stratyfikacja i wysiew na drugą wiosnę...
Nasiona przesuszone nie kiełkują.
2-3 lat zimować bezmroźnie.
U nas z powodu chłodu słabo rozwiniete zarodki, zdolność kiełkowania minimalna.
Jednak we Wrocławiu dojrzewają i potrafią dać całkiem obfity samosiew.
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
A tak chciałam, aby wyrosło , przywiozłam je, jako pamiątkę z Chin... - miało być pamiatką na lata
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Zapewne przesuszone. Od momentu zbioru trzeba postępować umiejętnie z nasionkami.
- araukar
- 100p
- Posty: 112
- Od: 19 cze 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
To jest mój miłorząb posadzony 7 lat temu . Ma obcięty czóbek i na wiosnę podetnę mu jeszcze boczne gałęzie . Taki zabieg pozwoli mu w późniejszym czasie uzyskać parasolowaty pokrój . Coś takiego widziałem na Zachodzie Europy i naprawdę robi to wrażenie.
zdjęcie niedostępne
zdjęcie niedostępne
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Nie lepiej byłoby kupić odmianę Pendulę lub Horizontalis - mniejszy problem z formowaniem parasola
Pozdrawiam Janusz
- araukar
- 100p
- Posty: 112
- Od: 19 cze 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Strzelce Opolskie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Nawet nie miałem pojęcia że takie odmiany istnieją . Z drugiej strony uważam za łud szczęścia że udało mi się 7 lat temu kuoić miłorząba ( dzisiaj prawie w każdym sklepie ogrodniczym widzę to drzewo ). A czy przypadkiem te odmiany , które wymieniłeś nie są mniej odporne na choroby i warunki atmosferyczne od formy pierwotnej ?
Mam tu jeszcze zdjęcie z jesieni 2009 . Przepieknie przebarwiony na żółty kolor
zdjęcie niedostępne
Mam tu jeszcze zdjęcie z jesieni 2009 . Przepieknie przebarwiony na żółty kolor
zdjęcie niedostępne
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Odmiany te są podobnie odporne na mróz jak gatunek. Oczywiście odmian o pokroju płaczącym lub horyzontralnym jest oczywiście więcej jak np. Roswitcha (placząca i pstrolistna) , Pendula Variegata, Pendula Gruga, Robbie's Twisted czy Mutant Weeper itd.
Pozdrawiam Janusz
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Na działkach w Burakowie pod Wawą rośnie sobie jak sadzę po wyglądzie ( porówn. ze zdjęciami) miłorząb, rośnie w głównej alei pod słupami elektrycznymi śr. napięcia, niedawno został ciachnięty bo zahaczał o druty. Nie widziałam żeby był jakoś szczególnie traktowany, rośnie sobie ochoczo tuż przy rowie melioracyjnym i zimy mu niestraszne Niestety nie wiem jaki to gatunek. Ślicznie wygląda wśród popularnych naszych typowych roślinkach.
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
- rumiankowa
- 100p
- Posty: 117
- Od: 30 maja 2011, o 16:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Jestem jeszcze zielona w kwestiach ogrodniczych, dlatego potrzebuję rady.
Mamy raczej niewielką działkę (ale nie mikroskopijną, w sumie 12ar ale po odjęciu pow. domu i całej reszty - podjazd, ścieżki, miejsca nie zostanie już tak dużo). Zafascynował mnie Miłorząb. Jednak nie jestem pewna, czy klasyczna odmiana będzie dla nas dobra, czy nie urośnie za duży - wiem, że rośnie bardzo powoli, ale to nie argument.
Czy jest jakaś odmiana tego pięknego drzewa, która dorastałaby maksymalnie do 10-15 metrów?
Nie interesują mnie żadne szczepione na pniu kulki...
Proszę doradźcie, czy jest coś takiego, lub czy może lepiej zasadzić klasyka (tylko ile miejsca nań powinniśmy przewidzieć - jaka odległość od ogrodzenia, innych elementów?)?
Mamy raczej niewielką działkę (ale nie mikroskopijną, w sumie 12ar ale po odjęciu pow. domu i całej reszty - podjazd, ścieżki, miejsca nie zostanie już tak dużo). Zafascynował mnie Miłorząb. Jednak nie jestem pewna, czy klasyczna odmiana będzie dla nas dobra, czy nie urośnie za duży - wiem, że rośnie bardzo powoli, ale to nie argument.
Czy jest jakaś odmiana tego pięknego drzewa, która dorastałaby maksymalnie do 10-15 metrów?
Nie interesują mnie żadne szczepione na pniu kulki...
Proszę doradźcie, czy jest coś takiego, lub czy może lepiej zasadzić klasyka (tylko ile miejsca nań powinniśmy przewidzieć - jaka odległość od ogrodzenia, innych elementów?)?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 13 lut 2011, o 06:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Wszystkie odmiany to nie to co klasyk. To piękne i duże drzewo, korona rozbudowuje się wysoko i na 12 arach raczej miejsce bym znalazł. Ja osobiście nie wyobrażam sobie bez niego ogrodu. To długowieczne drzewo zostanie po Tobie na następne tysiac lat. W Krasiczynie ma ok.20m wysokości, największy w Łańcucie-ponad 4 m obwodu pnia.
pozdrawiam mariusz
- rumiankowa
- 100p
- Posty: 117
- Od: 30 maja 2011, o 16:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Ok, przemyślę. Ale w razie czego, jaka odmiana byłaby mniejsza a w miarę podobna?
Ciężko coś wartościowego i wyczerpującego znaleźć w sieci na ten temat.
Ciężko coś wartościowego i wyczerpującego znaleźć w sieci na ten temat.