To fragment z w/w cytatu a zarazem to co mnie spotkało po posadzeniu reanimowanego mini Phal na podkładce.Tyle,że korzeni wypuścił sześć./Uprawa na podkładkach str.4/Rzutem na taśmę w styczniu umieściłam ją w akwarium na podstawce. Kłącze leżało na cienkiej warstwie sphagnum, którą codziennie rano zraszałam. Roślinę musiałam oprzeć liśćmi o ścianę akwarium (nie było jak umocować) i co rusz mi się przewracała. Jak się okazało nie przeszkodziło jej to w reanimacji.W połowie lutego zauważyłam nowy przyrost i 2 maleńkie korzonki. A potem było już tylko lepiej. Korzenie (piękne, grube) zaczęła wypuszczać całym stadami, wyrosły 3 nowe liście
Madzik - moje storczyki cz. 2
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Jeżeli można:
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Ewelinko - reanimacja na podkładkach jakoś najlepiej mi wychodzi, więc jak najbardziej jestem ZA
Moja Brassavola położona była na cieniutkiej warstewce sphagnum w plastikowym wieczku od jogurtu. Sphagnum bardzo szybko przesychało, więc warunki podobne do podkładkowych. W przypadku Twojej rośliny na pewno są większe szanse powodzenia (moja była zupełnie bez korzeni), ale z pewnością musisz uzbroić się ogromne pokłady cierpliwości... Trzymam kciuki za nowe korzonki
Henryku - tak, jak napisałam już powyżej, reanimacja na podkładce to moim zdaniem najlepszy sposób reanimacji (przynajmniej w moich warunkach sprawdza się w prawie 100%) pod warunkiem zapewnienia zwiększonej wilgotności wokół rośliny.
I jak czytam - inni też go docenili...
Moja Brassavola położona była na cieniutkiej warstewce sphagnum w plastikowym wieczku od jogurtu. Sphagnum bardzo szybko przesychało, więc warunki podobne do podkładkowych. W przypadku Twojej rośliny na pewno są większe szanse powodzenia (moja była zupełnie bez korzeni), ale z pewnością musisz uzbroić się ogromne pokłady cierpliwości... Trzymam kciuki za nowe korzonki
Henryku - tak, jak napisałam już powyżej, reanimacja na podkładce to moim zdaniem najlepszy sposób reanimacji (przynajmniej w moich warunkach sprawdza się w prawie 100%) pod warunkiem zapewnienia zwiększonej wilgotności wokół rośliny.
I jak czytam - inni też go docenili...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
A co Powiecie na reanimację falka na podkładce? Hmm...jeśli mój Marcepanek do wiosny nie ruszy z korzonkami w spagnum. Poważnie zastanawiam się nad posadzeniem go na podkładkę
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Falki też reanimowałam w ten sposób, więc przetestowane Justynko
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Dzięki za info. Na wiosnę postanowię, co zrobię z Marcepankiem
- -ewelina-
- 500p
- Posty: 677
- Od: 14 sie 2007, o 23:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Madziu, dziękuję
Twoja wypowiedź, utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam.
Jak wiesz, storczyki na podkładkach są dla mnie nowością, dlatego pytam, pytam i jeszcze raz pytam.
O "gotowcach", które kupiłam kilka miesięcy temu nie będę ... pochwalę się Comparettia speciosa
Kilka miesięcy trwała w bezruchu - na początku wilgotne sphagnum, później często zraszane podłoże z kory, a ona ani żyła, ani odeszła. Przeniosłam ją na kawałek kory i po ok. dwóch tygodniach pokazała nowe korzonki i śliczny, maleńki przyrost!
Po części stąd, po części z informacji odnalezionych w pierwszej części Twojego wątku postanowiłam nie bać się podkładek
W dużej mierze jest to również zasługa Ani/Anusska, która powierzyła mi swoje storczyki podczas tegorocznych wakacji.
Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo.
Pozdrawiam,
Ewelina
Twoja wypowiedź, utwierdziła mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam.
Jak wiesz, storczyki na podkładkach są dla mnie nowością, dlatego pytam, pytam i jeszcze raz pytam.
O "gotowcach", które kupiłam kilka miesięcy temu nie będę ... pochwalę się Comparettia speciosa
Kilka miesięcy trwała w bezruchu - na początku wilgotne sphagnum, później często zraszane podłoże z kory, a ona ani żyła, ani odeszła. Przeniosłam ją na kawałek kory i po ok. dwóch tygodniach pokazała nowe korzonki i śliczny, maleńki przyrost!
Po części stąd, po części z informacji odnalezionych w pierwszej części Twojego wątku postanowiłam nie bać się podkładek
W dużej mierze jest to również zasługa Ani/Anusska, która powierzyła mi swoje storczyki podczas tegorocznych wakacji.
Jeszcze raz dziękuję Wam bardzo.
Pozdrawiam,
Ewelina
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Madziu cud , miód i malinki , masz piękne storczyki takie orginalne
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Witam noworocznie i życzę Wszystkim w tym roku samych szczęśliwych dni i zdrowia dla nas i naszych roślin :P
Pokażę co ostatnio u mnie kwitnie.
Paphiopedilum nn, na którego kwitnienie czekałam 2 lata. Kupione po kwitnieniu za parę groszy wraz z paroma innymi - na razie te, które mi zakwitły są na szczęście różne , a taki biało - zielony marzył mi się od dawna
Schoenorchis fragrans - trochę to trwało, ale w końcu doczekałam tego widoku:
Pokażę co ostatnio u mnie kwitnie.
Paphiopedilum nn, na którego kwitnienie czekałam 2 lata. Kupione po kwitnieniu za parę groszy wraz z paroma innymi - na razie te, które mi zakwitły są na szczęście różne , a taki biało - zielony marzył mi się od dawna
Schoenorchis fragrans - trochę to trwało, ale w końcu doczekałam tego widoku:
- fiołek afrykański
- 100p
- Posty: 164
- Od: 22 wrz 2008, o 10:53
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
ale ładny ten ostatni ;) co to za odmiana?? jak krokusiki wyglądają
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Madziu, jak zwykle, cudne kwiaty i foteczki. Falki przepiękne, pierwszy biały w bordowe kropki najbardziej mi się podoba ;)
Gratuluję kwitnienia sabotka, jest piękny. Tez o takowym marzyłam od kiedy tylko go zobaczylam. I mam - sadzonkę
Maleństwo na podkładce pokazalo piękne, maleńkie kwiatuszki, brawo
Gratuluję kwitnienia sabotka, jest piękny. Tez o takowym marzyłam od kiedy tylko go zobaczylam. I mam - sadzonkę
Maleństwo na podkładce pokazalo piękne, maleńkie kwiatuszki, brawo
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Witaj Madziu, dawno nie zaglądałam, a u Ciebie tyle ciekawych rzeczy się dzieje! Jak zwykle same piękności Ci kwitną.
Powiedz, czy aerangis już przekwitł? Na ile trwałe ma kwiaty?
Bardzo podoba mi się ostatni okaz- Schoenorchis fragrans, niesamowite ma listki- domyślam się, że mają na stałe taką "pęcherzykowatą" strukturę (choć wygląda to trochę jakby były świeżo zroszone mgiełką wodną)? ;) Kwiatki wyglądają na maleńkie, wielkości główki zapałki- mam rację? Oświeć mnie, proszę!
Powiedz, czy aerangis już przekwitł? Na ile trwałe ma kwiaty?
Bardzo podoba mi się ostatni okaz- Schoenorchis fragrans, niesamowite ma listki- domyślam się, że mają na stałe taką "pęcherzykowatą" strukturę (choć wygląda to trochę jakby były świeżo zroszone mgiełką wodną)? ;) Kwiatki wyglądają na maleńkie, wielkości główki zapałki- mam rację? Oświeć mnie, proszę!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Madziu gratuluję tylu cudnych kwitnień
Papilek śliczny
Papilek śliczny
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Madzik - moje storczyki cz. 2
Madziu piękne kwitnienia. Śliczne zdjęcia. Sabotek zakwitł wspaniale, a Schoenorchis fragrans jest powalający, To chyba jakaś miniaturka?Jaka jest wielkość rośliny a jaka kwiatka? Ma bardzo ciekawe kwiaty.