Witaj, dawno tu nie zaglądałem, co do doniczek dostałem je od zaprzyjaźnionego Czecha. Dziękuję za uwagi dotyczące fotografowania bonsai, następnym razem postaram się tak je wykonać - ale to pewnie wiosną, bo teraz przysypane gruba kołdrą śniegu. KAmienie lubię choć najbardziej mech - niestety słońce go wypala, a silne tegoroczne ulewy sprawiały, że ziemia z doniczek wymywała się więc kamienie maiły funkcje ochronną - i zgadzam się, że triada nawet w skali mikro wygląda najlepiej. Na wiosnę zamierzam zając się buczkiem - tej jesieni w lasach zauważyłem, że mają idealnie poziome -parasolowate ustawienie gałęzi - zamierzam pozyskać kilka okazów i już nie mogę się doczekać. Co do moich sosenek i modrzewia to są to sosny pospolite i kosodrzewinka. Najstarszą 20 letnią sosnę otrzymałem w darze od zaprzyjaźnionego Czecha, była dosyć zapuszczona więc praktycznie cały sezon zajęło mi jej oczyszczenie ze starych igieł i gałęzi oraz drutowanie - tej wisny zamierzam ją przesadzić i być moze dokonac radyklaniejszych cięć. Miałem też piękną kosodrzewinkę wyszukaną w szkółce była kształtowana w formę krzeczastą ale dwa lata temu dopadła ją późnym latem miodownica i nawet opryski nie pomogły - na wiosnę zaczęło się powolne umieranie i nie udało mi się jej uratować.karpek pisze:Agnieszko - czy ona już kwitła ? Jak dotychczas ją zimowałaś ?
Prawie grzechem byłoby nie wspomnieć o drzewkach Pabla, co niniejszym czynię bo zapomniałem o nich dodać w poprzednim poście (klikło się przedwcześnie: "wyślij").
Drzewka - sosny - bardzo interesujące. Osobiście także preferuję drzewa iglaste. Bardzo ciekawe doniczki - trudno takie zdobyć. Napisz coś więcej o swoich drzewkach.
Maleńka uwaga. Fotografie drzewek służące prezentacji lepiej wykonywać bezpośrednio "in face" tzn. wykonywać je tak by aparat był na linii wyznaczającej 1/3 do połowy drzewka. Widać wtedy i doniczkę (jej wysokość) i całe drzewo. Łatwiej jest wtedy określić harmonię poszczególnych gałęzi i pnia. Oczywiście zdjęcia z "różnych stron" też są bardzo pomocne. Osobiście "nie trawię" kamieni (szczególnie wielokolorowych) w doniczkach - uważam że one bardziej szpecą niż dodają uroku. Zdecydowanie ładniej jest gdy jest ich tylko kilka (co najwyżej trzy) a najlepiej jeden większy. Ale o tym to można dyskutować - co komu się podoba.
POzdrawiam i byle do wiosny:)