Ukorzenienie wierzby

[Dorunia]

Właśnie nie wiem,czy ma korzonki,ale zostawię ją taką jaka jest i poczekam co dalej będzie się z nią działo...jak mi padnie to spróbuję na wiosnę znowu ukorzenić następne...tą wzięłam tak na próbę,żeby zobaczyć co z niej będzie i czy się uda :P

[Saraaa]

Wierzba bardzo łatwo się ukorzenia. moim wierzbom mandżurskim wystarczyły bodajże 2 tygodnie na bujne korzonki. tylko mam jeden problem: Wsadziłam do ziemi - wszystko ładnie pięknie, ale na zimę cała gałązka zaczęła czernieć. Nie wie ktoś z jakiego powodu?

[paco]

Podejrzewam, że te ładne i bujne korzonki chyba zgniły, a gałązka (bez korzonków) czyli patyk tak się będzie zachowywał w ziemi - gdyż również gnije.
Miejmy nadzieję, że jednak się mylę

[xipe]

Optymalny czas na ukorzenianie wierzb to wczesna wiosna przed rozowjem liści. Sadzonki najlepiej umieścic w doniczkach z torfem i całośc wstawić do naczynia z wodą, która sięga do 1/2 wysokości pojemnika. Sadzonka w temperaturze 15-20 st. C ukorzenia się w ciągu 14-21 dni.

pozdrawiam Paweł

[paco]

Jedynie mogę potwierdzić prawdziwość słów Pawła - sadzonki, których zdjęcia zamieściłem na poprzedniej stronie były ukorzeniane ( w sposób podany przez Pawła) wczesą wiosną i stały w cieniu, zanurzone prawie do połowy doniczek w sadzawce. Ukorzeniły się niemal w 100%.

[Saraaa]

Podejrzewam, że te ładne i bujne korzonki chyba zgniły, a gałązka (bez korzonków) czyli patyk tak się będzie zachowywał w ziemi - gdyż również gnije.
Miejmy nadzieję, że jednak się mylę

Hmmm.. Ja te wierzby wsadziłam gdzieś w lipcu i do czasu zimy sporo urosły, więc możliwe, że tak po prostu zgniły?

[paco]

Nie bierz tego co napisałem jako pewnik ( nie jestem w tej dziedzinie żadnym fachowcem). To co napisałem zaobserwowałem jedynie na swoich nie ukorzenionych sadzonkach - objawy były takie same gałązki (bez korzonków) zrobiły się czarne i zgniły.

[Saraaa]

No dobra, poczekam do wiosny i zobaczę co z tego będzie.

[Kubuś]

Ja wierzbę znaczy gałąź w sadziłem do ziemi bez niczego w środku lata ze dwa trzy razy podlałem i rośnie do dziś!
A tylko ziemia trzyma dobrze wilgoc i obędzie się bez ukorzeniacza !

[Frania]

Ja mam jedno pozytywne a drugie negatywne ukorzeniania.Pierwsza to już ukorzenione w wazonie patyki wsadziłam do ziemi i mi uschły a drugie to gałązki od razu wsadzilam do ziemi i wcale sie nimi nie przejmowalam no i wszystkie sie ukorzenily.Wniosek taki ze jak sie chucha - dmucha to sie nieudaje

[krzysiek86]

Ja też ukorzeniałem wierzbę mandżurską z gałązek które zastały kupione na święta. Po włożeniu w zimę do wody okazało się że bez problemu się ukorzeniły. Miałem ją dwa lata, niestety w tym roku przyszło straszne gradobicie i roślinka tego już nie wytrzymała. Ale pewnie w tym roku znowu ukorzenię tą wierzbę bo jest bardzo ładna

[aniawoj]

Podejrzewam, że te ładne i bujne korzonki chyba zgniły, a gałązka (bez korzonków) czyli patyk tak się będzie zachowywał w ziemi - gdyż również gnije.
Miejmy nadzieję, że jednak się mylę

Hmmm.. Ja te wierzby wsadziłam gdzieś w lipcu i do czasu zimy sporo urosły, więc możliwe, że tak po prostu zgniły?

Dzieje się tak czasami, gdy sadzonka była za słabo zdrewniała - czyli ukorzeniałaś pęd zielny!
Ukorzeniając na wiosnę zawsze ścinami pędy zeszłoroczne. Ukorzeniając w lipcu mogłaś pobrać młode, wiotkie jeszcze pędy- stąd straty.

[Saraaa]

Gałązka na pewno była zdrewniała. Czarna zgnilizna obejmowała gałązke od połowy, więc jej to ściełam. Na wiosne została posadzona i urosła bardzo dużo..... jednak moje psiaki ją zniszczyły

Teraz w doniczkach mam 2 sadzonki wierzby, i nie wiem co zrobić.. wsadzić je teraz do ziemi czy czekać do wiosny przechowując sadzonki w domu?

[aniawoj]

Nie widzę potrzeby przechowywać sadzonek w domu. Moje ukorzenione sadzonki w doniczkach pozostają na powietrzu.

[Saraaa]

ok Czyli z sadzeniem poczekać do wiosny?