Identyfikujemy kaktusy, prośby o rozpoznanie cz.2

[raflezja]

Jeżeli pochodzą z jakichś marketów to myślę że to są właśnie one, bo tam trafiają te najpopularniejsze, a te dwie można do nich zaliczyć.

Marku!
Niestety pochodzą z marketów.
Dzięki za pomoc.

[wisnia897]

Proszę o pomoc w identyfikacji tego egzemplarza:

[darekcn42]

Jest to roślinka z rodziny cereusowatych. Dokładnie nie potrafię określić gatunku.
Tutaj na forum nie ma aż takiego zainteresowania cereusami. Nie wiem czy ktoś bedzie w stanie dokładnie określić tą roślinkę.
Proponuję zapytać na innych forach np.
http://www.naszekaktusy.pl
Lub na
http://www.kaktusy.bydgoszcz.pl
Może oni coś podpowiedzą.
Pozdrawiam.

[Artur89]

Ja bym zaryzykował stwierdzeniem, że to Trichocereus.
Przezimuj go w niższych temp. rzędu 4-8*C (i ani grama wody!) to na wiosnę pewnie zakwitnie, a gdy już tak się stanie to będzie łatwiej rozpoznać co to za gatunek.

[Inez]

Witam ponownie i ponownie pytam, jeśli ktoś wie jak nazywają się te kaktusy to prosze o podzielenie się wiedzą . Z 5 które ostatnio nabyłam, tych dwóch nie umiem rozpoznać:

1. Mammillaria:


2. Kaktus (nawet nie znam rodzaju):

[darekcn42]

Pierwszy to Mammillaria carmenae.
Pozdrawiam i sukcesów w hodowli życzę.

[moritius]

Powiedziałbym, że ten drugi to jakiś echinocereus.

[Inez]

Dzięki za odpowiedzi.
Zawsze to już jakiś trop z tym Echinocereusem

[Artur89]

Ten drugi kaktus wygląda jak tragicznie wypłoniony Echinocactus grusonii. Masz może zdjęcia jak wyglądał przed kupnem czy już w takim stanie go kupiłaś?

[moritius]

faktycznie... Tak mi się coś nie bardzo zgadzał ten echinocereus, i nie wiedziałem dlaczego... Jeśli to rzeczywiście gruson, to wygląda masakrycznie

[Inez]

Dokładnie takiego go dostałam aż mi serce się ścisnęło. Z tego co wiem stał dłuższy czas u góry na jakiejś szafce z dala od okna, a ta osoba na szczęście już zrezygnowała z uprawy kaktusów, bo jak stwierdziła, jakoś jej nie szło uffff

Właśnie, nie chce mi się wierzyć że E. grusonii mógł aż tak się wyciągnąć! dlatego nawet nie brałam go pod uwagę.

[darekcn42]

Jeśli to gruson to osobiście odciąłbym kilka centymetrów od góry i zaszczepił na Echinopsis, zapewnił mu prawidłowe warunki do rozwoju. Z czasem gruson podczas wzrostu wchłonął by podkładkę i roślinka wyglądałaby świetnie. Nie widać byłoby, że była masakrycznie wyciągnięta i nabrałaby kulistego pokroju. Resztę pozostałą ze szczepienia pozostawiłbym, na pewno w przyszłości wykształciłaby odrosty, ponieważ pozbawiona by była stożka wzrostu. które następnie można by było ukorzenić.
Pozdrawiam!

[Inez]

Spróbuję na wiosnę tak zrobić.
Dzięki za podpowiedzi.