ogród Agaty (sure)
Re: ogród Agaty (sure)
A co stało się z drzewami, czy nie widać ich po prostu na drugim zdjęciu?
-- 9 sty 2011, o 23:21 --
A co stało się z drzewami, czy nie widać ich po prostu na drugim zdjęciu?
-- 9 sty 2011, o 23:21 --
A co stało się z drzewami, czy nie widać ich po prostu na drugim zdjęciu?
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Drzewa trochę widać, to te za wierzbą hakuro, tylko zginęły w tej zieleni, zdjęcie robione z dalszej odległości. Wycięłam tylko takie drobne krzaczki, które są na pierwszym zdjęciu z przodu..
Jolu, a czym usuwasz chwasty, że jest łatwo? Dla mnie to strasznie męcząca walka...
Jolu, a czym usuwasz chwasty, że jest łatwo? Dla mnie to strasznie męcząca walka...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
Kochana, jak to czym ręcznie, a te większe wyrywaczem chwastów Fiskarsa (od niebawna ).
Za ogrodzeniem mam nieużytki, więc sieją się jak jasny gwint
Za ogrodzeniem mam nieużytki, więc sieją się jak jasny gwint
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
To podobnie jak u mnie za płotem. Właściciel wyciął sosny,spryskał paprocie i inne samosiejki drzew, a chwasty zostawił....
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Agato, taka działeczka pod lasem jak Twoja to marzenie niejednego z nas, mam nadzieję, że jak osiedle będzie się Wam rozrastać to ta stara zieleń nie zniknie, to moja wielka bolączka, w miejscu gdzie pracuję ciągle "szarpię" się o pozostawienie jakiegoś kawałka zieleni - osiedla rosną w oczach, ale kiedyś będziemy chcieli kawałka parku, lasu, a jakoś planiści i nie tylko zapominają o tym chyba .......
Re: ogród Agaty (sure)
Cześć Agata, widzę, że długo nie czekałaś z założeniem swojego wątku I bardzo dobrze
Czy w Twoim ogrodzie są jakieś kolorowo kwitnące kwiaty (poza wrzosami), czy reszta jest biało-zielona?
Bardzo ciekawa jestem oczaru, podoba mi się
No a ten las za oknem to marzenie...u mnie nieużytki dookoła + coraz więcej domów otoczonych tujkami smaragd
Czy w Twoim ogrodzie są jakieś kolorowo kwitnące kwiaty (poza wrzosami), czy reszta jest biało-zielona?
Bardzo ciekawa jestem oczaru, podoba mi się
No a ten las za oknem to marzenie...u mnie nieużytki dookoła + coraz więcej domów otoczonych tujkami smaragd
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Sylwku, bardzo długo tej działki szukaliśmy, żeby była blisko cywilizacji (oj, bardzo to doceniam tej zimy) i blisko natury. Tego lasku, który jest za moim starodrzewem nikt nie wytnie, bo należy do tzw. terenów OSTAB, ale za siatką z matą wiklinowa kiedyś będzie sąsiad, po drogiej stronie ulicy, tam gdzie wyrósł las z samosiejek, tez podobno są tereny pod budowę, ale jakoś się nikomu nie spieszy widać. To i dobrze, może zdążę się od drogi trochę roślinkami zasłonić i mi nie będzie przeszkadzało?
to zdjęcie z dzisiaj, jak widać, mimo roztopów śniegu jeszcze sporo...
tu widok na południową część ogrodu i przyszłe działki budowlane za płotem, po prawej cienkie witki moich brzózek ;)
to część zachodnia ogrodu, największa - powoli wyłania się rabata przy tarasie, widać małą sosnę Negishi i czubek świerczka Sander's Blue
Hej Aniu, widzę, ze mnie znalazłaś
Tak mi jakoś z rozpędu się ten wątek założył (część winy zrzucam na Sylweste), zresztą co można zimą robić innego, jak nie marzyć i planować? No, o odśnieżaniu to nie wspominam... ;)
Kwiatów kwitnących to na razie za dużo nie mam oprócz tych polno - leśnych, jest lub będzie trochę kwitnących krzewów, np. oczar, magnolia, kielichowiec, śliwa dziecięca, irgi. No i brukentalia, bergenia, chyba hortensje. W sumie kwitnące biało to mam tylko od północnego tarasu, reszta jest bardziej kolorowa... na razie staram się zrobić taki ogólny zarys rabat, jak posadzę wyższe piętra, pomyślę o uzupełnieniu jakimiś zadarniającymi i kwitnącymi, żeby mi to wszystko na siebie nie powłaziło...
to zdjęcie z dzisiaj, jak widać, mimo roztopów śniegu jeszcze sporo...
tu widok na południową część ogrodu i przyszłe działki budowlane za płotem, po prawej cienkie witki moich brzózek ;)
to część zachodnia ogrodu, największa - powoli wyłania się rabata przy tarasie, widać małą sosnę Negishi i czubek świerczka Sander's Blue
Hej Aniu, widzę, ze mnie znalazłaś
Tak mi jakoś z rozpędu się ten wątek założył (część winy zrzucam na Sylweste), zresztą co można zimą robić innego, jak nie marzyć i planować? No, o odśnieżaniu to nie wspominam... ;)
Kwiatów kwitnących to na razie za dużo nie mam oprócz tych polno - leśnych, jest lub będzie trochę kwitnących krzewów, np. oczar, magnolia, kielichowiec, śliwa dziecięca, irgi. No i brukentalia, bergenia, chyba hortensje. W sumie kwitnące biało to mam tylko od północnego tarasu, reszta jest bardziej kolorowa... na razie staram się zrobić taki ogólny zarys rabat, jak posadzę wyższe piętra, pomyślę o uzupełnieniu jakimiś zadarniającymi i kwitnącymi, żeby mi to wszystko na siebie nie powłaziło...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Widzę, że bardzo rozsądnie planujesz ogród - od najwyższych roślin. Ja niestety odwrotnie, ale to dlatego że bazuję głównie na prezentach od zaprzyjaźnionych ogrodników, a wiadomo, że byliny najłatwiej rozmnożyć
Dlatego ten rok ma być u mnie ukierunkowany na wyższe krzewy, żywopłot, może jakieś drzewka...
A u mnie już nie ma śladu po śniegu, za to krokusiki i inne cebulowe łebki wystawiają
Dlatego ten rok ma być u mnie ukierunkowany na wyższe krzewy, żywopłot, może jakieś drzewka...
A u mnie już nie ma śladu po śniegu, za to krokusiki i inne cebulowe łebki wystawiają
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Mógłby już sobie stopnieć ten śnieg, cały nawis z dachu zwalił mi się na podjazd!
Aniu, zaczynałam od dużych głównie dlatego, żeby było coś widać. Skoro kupuje małe sadzonki, muszę im dać trochę czasu, żeby urosły, nawet chciałam sadzić te "żywopłotowe" już w trakcie budowy, ale nie było na to warunków, niestety. Pewnie fajnie jest móc kupować duże okazy, ale to niestety też sporo kosztuje. Przyglądałam się, jak w sąsiedztwie firma wykonywała ogród, smaragdy np. miały przynajmniej 2 m, od razu po skończeniu ogród wyglądał imponująco. Zastanawiałam się, czy mając mnóstwo pieniędzy zrobiłabym podobnie? Myślę, że tylko częściowo, na przykład nie męczyłabym się z trawnikiem! ;)
nie mam niestety znajomych ogrodników - oprócz forumowych!
Aniu, zaczynałam od dużych głównie dlatego, żeby było coś widać. Skoro kupuje małe sadzonki, muszę im dać trochę czasu, żeby urosły, nawet chciałam sadzić te "żywopłotowe" już w trakcie budowy, ale nie było na to warunków, niestety. Pewnie fajnie jest móc kupować duże okazy, ale to niestety też sporo kosztuje. Przyglądałam się, jak w sąsiedztwie firma wykonywała ogród, smaragdy np. miały przynajmniej 2 m, od razu po skończeniu ogród wyglądał imponująco. Zastanawiałam się, czy mając mnóstwo pieniędzy zrobiłabym podobnie? Myślę, że tylko częściowo, na przykład nie męczyłabym się z trawnikiem! ;)
nie mam niestety znajomych ogrodników - oprócz forumowych!
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
Moja mama ma dwie koleżanki, które same zaproponowały mi mnóstwo sadzonek - dwa razy wracałam z Warszawy z pełnym bagażnikiem
Trochę kupuję też na wyprzedażach, albo promocjach w marketach ogrodniczych. No a od czasu do czasu robię normalne zakupy w centrach ogrodniczych
Trochę kupuję też na wyprzedażach, albo promocjach w marketach ogrodniczych. No a od czasu do czasu robię normalne zakupy w centrach ogrodniczych
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: ogród Agaty (sure)
Agato mam nadzieję że wsiąkniesz w nasze forum. U Ciebie jest duże pole do popisu wszystko można zaplanować i spokojnie robić zakupy i sadzić a forumowicze też nie poskąpią rad i sadzonek.Polecam się.
Re: ogród Agaty (sure)
witam,
obejrzałem kolejne fotki, w tym zimowe; masz pięknie położoną działkę. Zastanawiam się czy jest u Ciebie konieczność sadzenia regularnego żywopłotu od strony tej zielonej ściany? musisz to przemyśleć.
Ja również kupuję najmniejsze sadzonki, potrzebuję ich zawsze dość dużo ze względu na wielkość ogrodu i jest to zauważalna oszczędność pieniędzy. Ewentualnie, jeśli będziesz miała możliwość, rozważ kupno materiału szkółkarskiego z gołym korzeniem; jesienią ubiegłego roku kupiłem mnóstwo krzewów liściastych z gołym korzeniem w baaardzo atrakcyjnej cenie.
Świetny wybór te brzozy doorenbosa słusznie, że posadziłaś je w grupie, to zawsze wzmacnia efekt dekoracyjny, jakim w tym przypadku jest biała kora.
Wiosną poszalejesz z nasadzeniami. Zobaczysz, będzie pięknie
Marcin
obejrzałem kolejne fotki, w tym zimowe; masz pięknie położoną działkę. Zastanawiam się czy jest u Ciebie konieczność sadzenia regularnego żywopłotu od strony tej zielonej ściany? musisz to przemyśleć.
Ja również kupuję najmniejsze sadzonki, potrzebuję ich zawsze dość dużo ze względu na wielkość ogrodu i jest to zauważalna oszczędność pieniędzy. Ewentualnie, jeśli będziesz miała możliwość, rozważ kupno materiału szkółkarskiego z gołym korzeniem; jesienią ubiegłego roku kupiłem mnóstwo krzewów liściastych z gołym korzeniem w baaardzo atrakcyjnej cenie.
Świetny wybór te brzozy doorenbosa słusznie, że posadziłaś je w grupie, to zawsze wzmacnia efekt dekoracyjny, jakim w tym przypadku jest biała kora.
Wiosną poszalejesz z nasadzeniami. Zobaczysz, będzie pięknie
Marcin
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Aniu, Ty szczęściaro, fajne Mama ma koleżanki. No szkoda, ze u mnie wśród znajomych i rodziny jakoś nie ma ogrodników, czasem od swojej koleżanki dostanę jakieś nadwyżki, np. ostatnio bluszcz pospolity. Ale ten mam też od sąsiada - sam przyszedł! ;)
Sama już sporo roślin kupiłam, chyba spróbuję policzyć, ile, może mi to poprawi humor. Bo wizualnie to nie za bardzo można ocenić...
(to forum ma ogromną ilość ikonek, muszę się przyzwyczaić, żeby korzystać)
Jolu, widzę, że też sprzedajesz nadwyżki roślinek, będę do Ciebie zaglądać. Btw, gdyby ktoś miał "nadwyżkę" choiny kanadyjskiej Pendula, to ja chętnie!
Marcinie, dzięki za miłe słowa. Od strony tej zielonej ściany mam też za płotem drogę, która na razie nie jest ruchliwa, ale kiedyś pewnie będzie bardziej. Mam też w sąsiedztwie inne działki, praktycznie teraz już 3 domy, a będzie kiedyś jeszcze 1 od zachodu, nie mówiąc już o tych za drogą. Tylko że na moich zdjęciach sąsiadów nie widać, specjalnie takie wybieram, bo nie wiem, czy ktoś sobie życzy być pokazywany. Ale mimo to od drogi, czyli frontu żywopłot nie będzie pełny, w ogóle na razie nigdzie nie planuję żadnego szpaleru roślin żywopłotowych, no, może poza cisami od wschodu, tam zależy mi na bardziej szczelnej osłonie...
Sama już sporo roślin kupiłam, chyba spróbuję policzyć, ile, może mi to poprawi humor. Bo wizualnie to nie za bardzo można ocenić...
(to forum ma ogromną ilość ikonek, muszę się przyzwyczaić, żeby korzystać)
Jolu, widzę, że też sprzedajesz nadwyżki roślinek, będę do Ciebie zaglądać. Btw, gdyby ktoś miał "nadwyżkę" choiny kanadyjskiej Pendula, to ja chętnie!
Marcinie, dzięki za miłe słowa. Od strony tej zielonej ściany mam też za płotem drogę, która na razie nie jest ruchliwa, ale kiedyś pewnie będzie bardziej. Mam też w sąsiedztwie inne działki, praktycznie teraz już 3 domy, a będzie kiedyś jeszcze 1 od zachodu, nie mówiąc już o tych za drogą. Tylko że na moich zdjęciach sąsiadów nie widać, specjalnie takie wybieram, bo nie wiem, czy ktoś sobie życzy być pokazywany. Ale mimo to od drogi, czyli frontu żywopłot nie będzie pełny, w ogóle na razie nigdzie nie planuję żadnego szpaleru roślin żywopłotowych, no, może poza cisami od wschodu, tam zależy mi na bardziej szczelnej osłonie...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4