Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2417
- Od: 24 kwie 2008, o 10:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: BRZESKO
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewuniu jeszcze tyle odmian hortensji w jednym ogrodzie nie widziałam
zauroczyły mnie i zostały wpisane na listę chciejstw, a już miałam nic
nie kupować, jak tu mieć silną wole oglądając takie piękności
zauroczyły mnie i zostały wpisane na listę chciejstw, a już miałam nic
nie kupować, jak tu mieć silną wole oglądając takie piękności
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Uwielbiam hortensje i bardzo ubolewam nad tym, że przeprowadziłam się w tak zimne miejsce (ale tylko ze względu na to zimno) i jedynie bukietówki są tu wytrzymałe. W starym ogrodzie miałam ogromną hortensję ogrodową (po prababci) o ogromnej średnicy i co roku była zasypana wielkimi kwiatostanami. Czasami był to jeden ogromny bukiet kwiatów pokładających się dosłownie. Ale w Trójmieście był inny klimat.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Jak mi się uda wreszcie przejrzeć Twoje wątki, to pewnie na jakieś kocie fotki się natknę. I psie... sporo tego, widzę, ze aktywnie pomagasz
Sama mam aktualnie kota, psicy już nie ma z nami, niestety...
Sama mam aktualnie kota, psicy już nie ma z nami, niestety...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Skoro tak mało mnie tu zimą to wstawię to co aktualnie mnie zajmuje najbardziej - obok pracy oczywiście.
2 małe szczylki zgarnięte z pola - mikro sunie - szukają domków.
A tu bardzo zabawny i przyjazny chłopaczek, jamnikowaty parówek. Kochany psina. Też szuka domku.
2 małe szczylki zgarnięte z pola - mikro sunie - szukają domków.
A tu bardzo zabawny i przyjazny chłopaczek, jamnikowaty parówek. Kochany psina. Też szuka domku.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewusiu może załóż wątek ze zwierzątkami szukającymi domu. Może będzie Ci łatwiej.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj maakita, wątku takiego założyć nie mogę, zawsze znajduje się bowiem osoba, która wprowadza w wątkach zwierzęcych zamęt i jest nieprzyjemnie, musiałabym prosić Admina, ale to naprawdę nie ma sensu z ww powodu. Działam na innych portalach pro zwierzęcych i niech tak zostanie. Dzięki temu forum i tak znalazłam domki dla piesków bo ludzie wiedzą czym się zajmuję i czasami pytają czy mam zwierzaka w jakimś typie:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Ewa, masz może hebe? Swoje zostawiłam kupione we wrześniu w ziemi, koleżanka zabrała do domu. Boję się ,że nic z niego nie będzie.
Piękny masz berberys, mój malutki kupiony jesienią w biedronce.
Piękny masz berberys, mój malutki kupiony jesienią w biedronce.
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Witaj Małgosiu, hebe mam i super sobie radzą w gruncie pod śniegiem, przeżyły rok temu i teraz są piękne, ale śnieg się stopił i jak będą zapowiadali mrozy to muszę je okryć aby nie zmarzły. Zmarzły mi 2 lata temu jak nie było śniegu, ale pięknie odrosły.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
A tego berberysa przycina się wiosną, jeżeli tak to czy mocno?
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Czy pytasz o te mocno czerwone berberysy erecta? Te posadzone w rzędzie czy o ten pojedynczy duży krzew ciemnoczerwony?
W sumie odpowiedź może być jedna - przycinam je wg uznania kiedy mi pasuje, ale najczęściej jak widzę brzydkie i stare gałęzie, albo jakieś rosnące nie w tą stronę co trzeba:-).
W sumie odpowiedź może być jedna - przycinam je wg uznania kiedy mi pasuje, ale najczęściej jak widzę brzydkie i stare gałęzie, albo jakieś rosnące nie w tą stronę co trzeba:-).
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Słodkie te psiaki. Tak wiele zwierząt szuka domków, a Ty jesteś osobą o wielkim sercu, że im pomagasz.
Powiadasz, że hebe pod śniegiem sobie radzą? Ja mam pierwszy rok (jak cały ogród) i nie okrywałam. Teraz nadal są przysypane, bo u nas ta odwilż była krótko, dzisiaj -4. Może przeżyją. A czym swoje okrywasz?
Powiadasz, że hebe pod śniegiem sobie radzą? Ja mam pierwszy rok (jak cały ogród) i nie okrywałam. Teraz nadal są przysypane, bo u nas ta odwilż była krótko, dzisiaj -4. Może przeżyją. A czym swoje okrywasz?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Sure, jak nie ma śniegu i zapowiadają -10 to zakładam na nie kartony, mamy dostęp do dużych i grubych kartonów więc nawet jak przemokną to wyrzucam i następny wyciągam. W ten sposób nie przemarzają.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kocica i Lwisko w ogrodzie cz.3
Pytałam o ten duży,ale w zasadzie mam obydwa,tylko że małe. CHodziło mi czy wiosną przycina się jed dla zagęszczenia jak inne krzewy?