ogród Agaty (sure)

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Wkleję sobie trochę wcześniejszych fotek, ku pokrzepieniu:
wierzba Hakuro Nishiki
Obrazek

świerk czarny Nana
Obrazek

kwitnąca śliwa dziecięca:
Obrazek

cis Hicksii:
Obrazek

irga karłowata:
Obrazek

śmiałek darniowy (chyba):
Obrazek

mięta jabłkowa:
Obrazek

Sosna drobnokwiatowa Negishi
Obrazek

cis pośredni Densiformis: (teraz jakoś mocno zbrązowiał, to chyba nie jest normalne?)
Obrazek

i kosodrzewina - zwykły Mughus, ale jest! W tle irgi i witki brzóz...
Obrazek[
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Wklejam jeszcze zdjęcie w zbliżeniu tego klonu "zamiast Flamingo", może ktoś rozpozna, co to za jeden?

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Rudominka
200p
200p
Posty: 492
Od: 9 wrz 2010, o 21:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agata, ta irga karłowata jest taka bardziej płożąca? Bo mam taką jak na twoim zdjęciu, a że z datków, to nie wiedziałam co to za odmiana...
O miętę jabłkową będę musiała się uśmiechnąć na wiosnę do koleżanki, ona ma mnóstwo odmian :)
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Karłowata jest bardziej płożąca, rośnie niewysoko, do 30 cm chyba. Ale z wyglądu podobna chyba do poziomej, która jest wyższa... mnie właśnie chodzi o taki dywanik pod brzozami, żeby ładnie było widać ich pnie. Z czerwonymi owockami irgi będą dobrze wyglądać! :)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agatko, Twój ogród nie wygląda jak na jednosezonowy, roślinki małe, ale w ogólnym zarysie wszystko jest tak starannie dopracowane ;:108 i ta zieleń bije po oczach :D
Bardzo dobry sezon za Tobą, teraz się tylko dopracowywać po troszku i będziesz w siódmym niebie, jak większość z nas ;:136
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Dzięki, Aniu, że tak mówisz, bo to podbudowuje. Oj było trochę wpadek, było. Część roślin się nie przyjęła, część padła w upale i sporo plag ten mój raczkujący ogródek dopadło. Ale przynajmniej zrobiłam jakiś początek, jest zielono i rośnie dalej. :D

Hmm, myślę, że wiosną poszukam pomocy, jeśli znowu jakieś choróbstwa się pojawią, zbyt często się zdarzały w tym sezonie... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
merle
200p
200p
Posty: 404
Od: 29 lis 2010, o 10:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

witaj Agato,

obejrzałem kolejne fotki i zgadzam się z Anią, Twoje kompozycje wyglądają na starannie dopracowane ;:108 może teraz tego tak do końca nie widać - roślinki są małe, ale ten zakątek, w którym u podstawy rosną kosodrzewiny, wyżej irgi, a ponad nimi brzózki doorenbosa, zapowiada się świetnie. Szczególnie atrakcyjnie może to wyglądać jesienią (moja wyobraźnia już działa) - złoty deszcz z liści brzóz + ich śnieżnobiały pień, poniżej przebarwiająca się ogniście czerwono irga i żywozielona kosodrzewina. Będzie bardzo plastycznie o tej porze roku. Zimą również będzie pięknie. Nie wierzę w przypadek przy tym doborze roślin :wink: , przyznaj się, myślałaś o tym jesiennym koncercie barw :) Doskonały wybór ;:63
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Marcinie, masz rację, bo te podstawowe nasadzenia w moim ogrodzie są rzeczywiście zaplanowane. Trudno nam było z mężem ustalić wspólną wersję, chcieliśmy mieć szybko żywopłot, który nie byłby rzędem żywotników, stąd pomysł współpracy z osobą, która o roślinach wie więcej, niż my, a szczególnie na początku. Od tego czasu oczywiście pomysł na ogród przeszedł dużą ewolucję, z chęci i z konieczności wprowadziłam zmiany. Ale akurat ten pomysł posadzenia w grupie brzóz, irgi i kosodrzewiny przetrwał. Wcześniej myślałam, żeby połączyć brzozy z dereniami o czerwonej, bądź żółtej korze, też zimą byłoby ciekawie. Ale nie można mieć wszystkiego :)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Adriano931
ZBANOWANY
Posty: 453
Od: 4 lip 2010, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

nomm Agato masz całkiem całkiem kawałem ziemi do zagospodarowania ja osobiście mogę ci jedynie zaproponować abyś zrobiła sobie w ogrodzie chociaż miniaturowe oczko wodne otoczone wysokimi trawami...lub zrobiła taką fajną ścianę z piaskowca po której by cały czas spływała woda wiesz woda wnosi specyficzny klimat do naszego ogrodu heh :) ;:136
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Oj tak, wodę i ja planuję w tym roku wprowadzić do ogrodu ;:108
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Od tego lata marzę o wprowadzeniu wody w postaci systemu automatycznego nawadniania. Pewnie pozostanie to nadal w sferze marzeń, chyba że nastąpi jakaś zasadnicza zmiana warunków... ;)
Na razie wstrzymuję się, jeśli chodzi o inną poruszającą się wodę. Sąsiad uruchomił w sezonie kaskadę, która dla mnie jest ogłuszająca. To już nie jest miłe szemranie strumyka, ani ciurkanie, a po prostu łoskot. No pewnie ładnie mu to wygląda z okna (zazwyczaj włącza będąc w domu, nie wiem, czemu?). Dźwięk jest różnie odbierany z różnych miejsc, pół biedy, gdy jestem pod drzewami, ale np. na północnym tarasie dodatkowo odbija się od mojej ściany i zwielokrotnia. To mnie zniechęca do snucia wizji własnej wody w ogrodzie.
Kiedy kąt pod dębami nabierze kształtu, może mi się zmieni, ten fragment to naturalna skarpa, najwyższy punkt działki, można byłoby to wykorzystać...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Agato, dużo dobrego zrobiliście już w ogrodzie, ale najważniejszej jest to, czego nie zrobiliście :roll:
Nie wycięliście drzew rosnących w kącie działki. To taka łączność teraz i kiedyś :wink: .
Widzę, że przemyśleliście temat, macie wizję ogrodu. Skorzystaliście z tego, co dała natura.
Powiesz, że to oczywiste? niekoniecznie! Obserwuję, jak ludzie zaczynają zagospodarowywać działki.
Najpierw idzie wycinka - w pień - wszystkich samosiejek, potem budowa, a potem żmudne nasadzenia
i oczekiwanie upragnionego cienia.
Ma charakter ten dębowy zakątek :wink:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure)

Post »

Elsi, witaj. U mnie o wycinaniu drzew nie ma mowy. I tak kilka straciłam z powodu budowy, kolidowały z domem, na szczęście topole i to takie podsychające. Paliłam tym drewnem w kominku, w większości pnie spróchniałe od środka, więc tę stratę "przebolałam". Musiałam tez podciąć jeden pień grabu, czy jak się ostatnio okazało, raczej buku i do dziś mnie boli, był taki fajnie rozdwojony. Ale większość została i mam piękny widok z okna sypialni, szczególnie zimą. A robotnicy mnie straszyli, że będę psioczyć na te liście na dachu. Myślę, ze liście byłyby tak, czy inaczej przy takim bliskim sąsiedztwie lasu...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”