Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Aneto, strefę do nasadzeń wolną od zrzutów śniegu przed domem wyznaczałem piłką. Rzucałem ją na dach i miejsce spadku wyznaczało granicę niebezpiecznej strefy. Rośliny krzaczaste i drzewka sadziłem poza tą linią dodatkowo z zapasem około 0,5 metra na poślizg śniegu. Natomiast w miejscach zagrożonych zrobiłem rabaty bylinowe z roślinami zanikającymi na zimę.
Hortensja po przycięciu odbije i zagęści się. Dlatego dobrze byłoby wsadzić tu hortensję kwitnącą na pędach jednorocznych i krzewy kwitnące w lecie, wymagające cięcia wczesną wiosną.
Hortensja po przycięciu odbije i zagęści się. Dlatego dobrze byłoby wsadzić tu hortensję kwitnącą na pędach jednorocznych i krzewy kwitnące w lecie, wymagające cięcia wczesną wiosną.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Dzięki za rady! Na pomysł z piłką bym nie wpadła, ale już teraz mam dokładnie odmierzone, do jakiej granicy śnieg zleciał. Masz rację- będę tam sadzić tylko to, co zanika zimą. Czyli wiosną trochę porządku na rabatach (cenniejsze okazy powędrują na ustronne miejsce), a nowe rabaty będą właśnie tak pomyslane, aby śnieg im nie zaszkodził. A wiesz, aż wstyd się przyznać, ale gdy zakadałam ogród, nawet mi przez myśl nie przeszło to, że zima można odnieść właśnie wskutek zsuwającego się śniegu takie straty. Do tej pory mieszkałam zawsze w domach/blokach o płaskim dachu...
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Weź jeszcze pod uwagę fakt, że śnieg zsuwający się z dachu szybko zmienia się w zlodowaciały twór - albo nawet już nim jest, spadając...
Taka kupka lodu zalega długo... o wiele dłużej niż śnieg wokół...
Czyli to, co miałoby tam rosnąć, nie może wychodzić z ziemi zbyt wcześnie
Taka kupka lodu zalega długo... o wiele dłużej niż śnieg wokół...
Czyli to, co miałoby tam rosnąć, nie może wychodzić z ziemi zbyt wcześnie
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
OJ,masz rację! Toż to jest jedna wielka bryła, na razie prawie nie do ruszenia! Myslałam o trawach- wschodzą dość późno...
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Robi się forum eksperckie od dachów Po swoich tegorocznych obserwacjach namawiam jednak na montaż płotków. Cena stosunkowo nieduża, a spokój zapewniony. No i rynny bezpieczne
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Pawle, ale nie każdy dach zniesie takie obciążenie śniegiem, a przy drabinkach jest ono spore.
To "zadachowaliśmy" Anecie wątek.
To "zadachowaliśmy" Anecie wątek.
Pozdrawiam. Romek.
Lata wcześniejsze
Lata wcześniejsze
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
U mnie płotki na bardzo stromym dachu się nie sprawdziły, zdemontowaliśmy. W zeszłym roku napadało bardzo dużo śniegu, płotki go trzymały. Spadł deszcz, chwycił mróz i zrobił się z tego lód, tak ciężki, że aż krokwie 20cm się uginały. A potem spadł razem z płotkami, uszkadzając dachówki Tej zimy śnieg zsuwał się szybciej i partiami. Tak jak Romek zrezygnowałam z "łamliwych" nasadzeń w tej strefie, choć iglakowa enklawa bardzo by mi pasowała koło tarasu. Mam tam szpaler piwonii na razie, czekam na wyklarowanie się koncepcji
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
No, proszę! Tyle wiadomości praktycznych sie dowiedziałam! Dzięki Wam za wszystkie spostrzeżenia! Ale teraz to mam problem: montować czy nie montować? Może to zależy właśnie od stromości dachu... Trzeba by się fachowców od dachów może spytać?
A teraz trochę optymizmu: przygnieciony jałowiec dośc mocno ucierpiał, ma połamane liczne gałązki, ale chyba ... przeżył
I dzisiejsze zwiedzanie ogrodu napełniło mnie radością (no... są miejsca dość brzydkie, szare, brudne, ale i jest to, co jaśnieje!)
wrzosy nadaja rabacie nadal kolorów...
Sosna kosodrzewina Winter Gold jaśnieje
I pierwsze oznaki wiosennego przebudzenia:
przebiśniegi
krokusy...
A teraz trochę optymizmu: przygnieciony jałowiec dośc mocno ucierpiał, ma połamane liczne gałązki, ale chyba ... przeżył
I dzisiejsze zwiedzanie ogrodu napełniło mnie radością (no... są miejsca dość brzydkie, szare, brudne, ale i jest to, co jaśnieje!)
wrzosy nadaja rabacie nadal kolorów...
Sosna kosodrzewina Winter Gold jaśnieje
I pierwsze oznaki wiosennego przebudzenia:
przebiśniegi
krokusy...
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Dawno już u ciebie nie byłam Anetko, sorki Nie wiedziałam, że też masz tak dużo, tak pięknych iglaków. Planuję w tym roku zrobić rabatę pod domem i z zainteresowaniem czytam wasze uwagi na ten temat. Pierwotnie miałam pomysł na wsadzenie karłowych odmian iglaków i jakieś ozdobne krzaczki, ale teraz to myślę, że skończy się na bylinach oraz może przesadzę tam moja żółta budleję bo ją i tak co wiosnę przycina się bardzo nisko
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Miło oglądać te pierwsze wczesno- wiosenne oznaki
Pierwsze kiełki krokusów i przebiśniegów tak bardzo cieszą
Pierwsze kiełki krokusów i przebiśniegów tak bardzo cieszą
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Anetko, bardzo się cieszę, że Twoja rabata nie ucierpiała tak mocno, jak się obawiałaś Rośliny wydają się być w dobre kondycji
U mnie tez takie wiosenne oznaki i nie wiem, czy sie cieszyć, wszak to dopiero styczeń. Pamiętam wymarznięte przez wiosenne przymrozki pąki
U mnie tez takie wiosenne oznaki i nie wiem, czy sie cieszyć, wszak to dopiero styczeń. Pamiętam wymarznięte przez wiosenne przymrozki pąki
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
No właśnie... Dziś kolejne łebki cebulowych są ponad ziemią. Sedum oraz anemon też pcha się do życia Co z tego będzie?
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Dopiero zaczynam spełniać marzenia o ogrodzie...
Ja - mimo łagodniejszego tutaj klimatu - też sie obawiam ponownego ataku zimy