ogród Agaty (sure)
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: ogród Agaty (sure)
Witaj Agatko
Jak na ogród jednosezonowy, to masz i tak sporo nasadzeń. Bedąc dłużej na forum z pewnością złapiesz "wirusa chciejstw". Całe szczęście, że wydajesz się być dziewczyną trzymajacą się wczesniej przemyślanego planu. Z przyjemnością bedę zaglądałado Ciebie. A czy masz jakieś cebulowe kwiatuszki wiosenne ? (tulipanki, żonkile itd)
Jak na ogród jednosezonowy, to masz i tak sporo nasadzeń. Bedąc dłużej na forum z pewnością złapiesz "wirusa chciejstw". Całe szczęście, że wydajesz się być dziewczyną trzymajacą się wczesniej przemyślanego planu. Z przyjemnością bedę zaglądałado Ciebie. A czy masz jakieś cebulowe kwiatuszki wiosenne ? (tulipanki, żonkile itd)
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Olu, witaj. Jeszcze niestety nie mam wiosennych cebulek, będę je sadzić na obrzeżach rabat, a jeszcze nie za bardzo wiem, gdzie te obrzeża będą! ;)
No, może to nie tylko ten powód, bo pewnie bym sobie poradziła, ale na razie cebul nie sadziłam. Nic mi kwitnąć spod śniegu nie będzie, chyba że jakieś leśne kwiaty pod moimi drzewami się uchowały, albo oczar wirginijski stanie na wysokości zadania. Na razie jednak śpi sobie w zaspie, a ja mu nie przeszkadzam...
No, może to nie tylko ten powód, bo pewnie bym sobie poradziła, ale na razie cebul nie sadziłam. Nic mi kwitnąć spod śniegu nie będzie, chyba że jakieś leśne kwiaty pod moimi drzewami się uchowały, albo oczar wirginijski stanie na wysokości zadania. Na razie jednak śpi sobie w zaspie, a ja mu nie przeszkadzam...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
Re: ogród Agaty (sure)
witaj Agato,
Rzeczywiście nowe fotki potwierdzają, że jak na jeden sezon to efekt jest baaardzo zadowalający
Ponadto zauważyłem Twoje ogrodzenie, w sumie proste, ale estetyczne i z klasą
Z nowo pokazanych roślinek, śliczna wydaje się tawułka andersa.
Rzeczywiście nowe fotki potwierdzają, że jak na jeden sezon to efekt jest baaardzo zadowalający
Ponadto zauważyłem Twoje ogrodzenie, w sumie proste, ale estetyczne i z klasą
Z nowo pokazanych roślinek, śliczna wydaje się tawułka andersa.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: ogród Agaty (sure)
Droga Agato!
Dziś zawitałam za twój wątek i jego tematyka jest mi bardzo bliska. Ja też swój ogród urządzałam zaczynając od niczego albo i gorzej, bo dom przejęliśmy po dziadkach a dookoła były tylko ugory, pokrzywy i zielska. Od tego czasu minęły trzy lata a wydaje mi się, że pracy ile było tyle dalej jest. Przez cały ten czas staram się coś sadzić i tworzyć ale to ciągle za mało. No ale mam nadzieję, że w końcu uda nam się osiągnąć zamierzony efekt. Swój wątek planuje założyć na wiosnę, więc będzie widać jakie mam wyniki. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Dziś zawitałam za twój wątek i jego tematyka jest mi bardzo bliska. Ja też swój ogród urządzałam zaczynając od niczego albo i gorzej, bo dom przejęliśmy po dziadkach a dookoła były tylko ugory, pokrzywy i zielska. Od tego czasu minęły trzy lata a wydaje mi się, że pracy ile było tyle dalej jest. Przez cały ten czas staram się coś sadzić i tworzyć ale to ciągle za mało. No ale mam nadzieję, że w końcu uda nam się osiągnąć zamierzony efekt. Swój wątek planuje założyć na wiosnę, więc będzie widać jakie mam wyniki. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Paulina
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Marcinie, ja jestem zadowolona z efektu tylko gdy oglądam zdjęcia z wiosny 2010, gdzie jeszcze nic nie było... ;) powinnam sobie robić ujęcia porównawcze, żeby się podtrzymywać na duchu! A ogrodzenie... już mi się nie podoba, teraz zrobiłabym zupełnie inne i jeszcze prostsze. Ale dzięki!
Paulino, witaj w moim wątku. Ja tez chciałam czekać z założeniem go, aż rośliny urosną i będzie czym się pochwalić, jednak zdecydowałam się wcześniej. Nie wiem, czy dobrze, bo teraz zaczynam znowu tęsknić za wiosną, żeby brać się dalej do pracy, a tu nici, zapowiadają ponowne ochłodzenie na czwartek, nawet nie zabieram się za zdejmowanie osłon. Ciekawa jestem, co zdziałałaś na swoich ugorach, nie jest łatwo z ubogą glebą, wiem z praktyki. Mam nadzieję, ze niedługo będę mogła poczytać o Twoim ogrodzie?
Paulino, witaj w moim wątku. Ja tez chciałam czekać z założeniem go, aż rośliny urosną i będzie czym się pochwalić, jednak zdecydowałam się wcześniej. Nie wiem, czy dobrze, bo teraz zaczynam znowu tęsknić za wiosną, żeby brać się dalej do pracy, a tu nici, zapowiadają ponowne ochłodzenie na czwartek, nawet nie zabieram się za zdejmowanie osłon. Ciekawa jestem, co zdziałałaś na swoich ugorach, nie jest łatwo z ubogą glebą, wiem z praktyki. Mam nadzieję, ze niedługo będę mogła poczytać o Twoim ogrodzie?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: ogród Agaty (sure)
Agatko, jak Ci się spisuje ten owies?
Re: ogród Agaty (sure)
Wyręczę trochę Agatę w odpowiedzi, ale ten owies dobrze rośnie chyba właśnie "po drugiej stronie wejścia", bo u mnie w identycznym miejscu spisuje się bardzo dobrze
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Haha, Paweł - dobre!
U mnie te obie strony od południa, co owies lubi, być może glebę mam dla niego trochę za ciężką, choć starałam się ulepszyć. Na szczęście na stoku woda nie zalega zbyt długo. Posadzony latem jako nieduża sadzonka, rozrósł się trochę, ale jeszcze nie kwitł, liczę, ze w tym roku weźmie się za "samorozwój"...
Czy to znaczy, Aniu, że interesujesz się trawami? Twój ogród (i blog) zawsze kojarzy mi się głównie z różami, choć wiem, ze to nie wszystko, ostatnio pooglądałam sobie też piękne pnącza i czosnek
U mnie te obie strony od południa, co owies lubi, być może glebę mam dla niego trochę za ciężką, choć starałam się ulepszyć. Na szczęście na stoku woda nie zalega zbyt długo. Posadzony latem jako nieduża sadzonka, rozrósł się trochę, ale jeszcze nie kwitł, liczę, ze w tym roku weźmie się za "samorozwój"...
Czy to znaczy, Aniu, że interesujesz się trawami? Twój ogród (i blog) zawsze kojarzy mi się głównie z różami, choć wiem, ze to nie wszystko, ostatnio pooglądałam sobie też piękne pnącza i czosnek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: ogród Agaty (sure)
Róże to podstawa ale i innych roślin trochę mam
I czosnków i powojników i hortensji i trawek i innych bylin, krzaczków itd
Lubię trawki, 'robią' u mnie za rozluźniacz kompozycji różanych
I czosnków i powojników i hortensji i trawek i innych bylin, krzaczków itd
Lubię trawki, 'robią' u mnie za rozluźniacz kompozycji różanych
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: ogród Agaty (sure)
Ja jeszcze nawiążę do wierzby, bo miałam z nią spory kłopot.
Liście jakby schły i potem opadały, a ona łysiała brzydko. Widzę, że to bardzo częste, przynajmniej w naszej okolicy, dlatego piszę.
Zaczęłam pryskać antygrzybowymi i zaraz jej to pomogło, stała się piękna i gęsta Gdyby pojawił się u Ciebie taki kłopot, to po przycięciu od razu pryskaj
Liście jakby schły i potem opadały, a ona łysiała brzydko. Widzę, że to bardzo częste, przynajmniej w naszej okolicy, dlatego piszę.
Zaczęłam pryskać antygrzybowymi i zaraz jej to pomogło, stała się piękna i gęsta Gdyby pojawił się u Ciebie taki kłopot, to po przycięciu od razu pryskaj
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Aniu, ja Tobie zazdroszczę, bo ogród masz już taki bujny, kwitnący, nie wiem, ile musiałabym czekać, żeby mi tak wszytko urosło... a do czosnków to mnie zdjęciami ostatecznie przekonałaś, tylko teraz muszę przemyśleć, które! ;)
Aguskac, dzięki za poradę i witaj u mnie. Po nicku domyślam się, że też "Aga"?
Na razie moja hakuro trzyma się świetnie, niestety mam problem ze szwajcarską i arbuscula. Jakieś plamki się na nich pojawiały i marniały liście. Pryskałam antygrzybiczymi i przeciw rdzy, nie wiem w końcu co im było, bo nie widziałam wielkich efektów tych oprysków. Zobaczę na wiosnę, co z nimi będzie. A jakiego preparatu używałaś?
Aguskac, dzięki za poradę i witaj u mnie. Po nicku domyślam się, że też "Aga"?
Na razie moja hakuro trzyma się świetnie, niestety mam problem ze szwajcarską i arbuscula. Jakieś plamki się na nich pojawiały i marniały liście. Pryskałam antygrzybiczymi i przeciw rdzy, nie wiem w końcu co im było, bo nie widziałam wielkich efektów tych oprysków. Zobaczę na wiosnę, co z nimi będzie. A jakiego preparatu używałaś?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7281
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: ogród Agaty (sure)
Widzę, że jesteś miłośniczką wierzb
Aga a widziałaś wierzbę skrętolistną (Salix Crispa)
Aga a widziałaś wierzbę skrętolistną (Salix Crispa)
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure)
Widziałam, ale osobiście nie mam, tylko Ural...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4