Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Hm... A co z moją mąką? Może mi ktoś coś podpowie?
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
_Misiu mąka kukurydziana, która jest w składzie jest zabronona...no i dekstroza czyli ogólnie zwanym ?cukrem gronowym?, a w medycynie ?glukozą?._Misia pisze:Hm... A co z moją mąką? Może mi ktoś coś podpowie?
Popatrz w sklepach ze zdrową żywnością, nie jest tania ale ....
Aha! Przyznaję, że dziś zgrzeszyłam poza domem.... ale warto było
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Kobitki !!!! Od wczoraj pół kilo w dół !!! Czyli mam za sobą 6 dni i 2 kg Dzisiaj mamy gości na obiedzie i myślałam zacząć drugi etap, ale po spadku pół kilo to chyba 10 dni zrobię
Wiecie z czym ja mam największy problem ? Jak ukryć przed mężem tą dietę. Bo z nim odchudzać się nie da, już próbowałam. Przy każdym posiłku dyskusja, czasem wręcz kłótnia. Bo niby owszem, rozumie że chcę schudnąć ale wg niego dieta to idiotyzm i koniecznie musi mi o tym przy każdym posiłku przypominać. To dobry chłop, ale ma ten defekt, że jest Włochem. Czyli ma chyba w geny wbudowane przekonanie, że najzdrowszy i najlepszy na wszystko jest makaron. Tu nawet jak szwagierka przyniosła swoją, rozpisaną dietę od dietetyka to makaron i chleb codziennie był. No i tak kombinuję co tu zrobić od poniedziałku. Ten tydzień to się wymawiałam, że mnie "muli" bo mam grypę czy inne coś. Ale ile można mieć grypę. A marudzenia męża po prostu nie chcę słuchać.
Wiecie z czym ja mam największy problem ? Jak ukryć przed mężem tą dietę. Bo z nim odchudzać się nie da, już próbowałam. Przy każdym posiłku dyskusja, czasem wręcz kłótnia. Bo niby owszem, rozumie że chcę schudnąć ale wg niego dieta to idiotyzm i koniecznie musi mi o tym przy każdym posiłku przypominać. To dobry chłop, ale ma ten defekt, że jest Włochem. Czyli ma chyba w geny wbudowane przekonanie, że najzdrowszy i najlepszy na wszystko jest makaron. Tu nawet jak szwagierka przyniosła swoją, rozpisaną dietę od dietetyka to makaron i chleb codziennie był. No i tak kombinuję co tu zrobić od poniedziałku. Ten tydzień to się wymawiałam, że mnie "muli" bo mam grypę czy inne coś. Ale ile można mieć grypę. A marudzenia męża po prostu nie chcę słuchać.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Empuzo, na pewno sprawdzę, dzięki.
A może zdradzisz nam rąbek tajemnicy? Co to za grzeszek był?
My z narzeczonym idziemy rytmem 3 dni P+W, 4 dni P. Tak ładnie się tydzień rozkłada. Dizś mój pierwszy dzień z warzywami. Zobaczymy jak waga zareaguje.
On ma za sobą już prawie 10 kg!!! w dwa tygodnie. Skubaniec, jakbym ja tak chudła to już bym prawie u celu była .
Tulo, ja prawdopodobnie bym nie kłamała tylko dała mężowi czas się przyzwyczaić. Nie robisz nic złego, więc możesz spokojnie to kontynuować. A mąż jakoś się do tego przyzwyczai, wiecznie nie będzie marudził Powtarzaj mu jak robot za każdym razem, że robisz to dla siebie bo tego właśnie chcesz. W końcu się wybronisz i przestanie . Powodzenia!
Życzymy Wam wszystkim i nam samych sukcesów wagowych!!!
A może zdradzisz nam rąbek tajemnicy? Co to za grzeszek był?
My z narzeczonym idziemy rytmem 3 dni P+W, 4 dni P. Tak ładnie się tydzień rozkłada. Dizś mój pierwszy dzień z warzywami. Zobaczymy jak waga zareaguje.
On ma za sobą już prawie 10 kg!!! w dwa tygodnie. Skubaniec, jakbym ja tak chudła to już bym prawie u celu była .
Tulo, ja prawdopodobnie bym nie kłamała tylko dała mężowi czas się przyzwyczaić. Nie robisz nic złego, więc możesz spokojnie to kontynuować. A mąż jakoś się do tego przyzwyczai, wiecznie nie będzie marudził Powtarzaj mu jak robot za każdym razem, że robisz to dla siebie bo tego właśnie chcesz. W końcu się wybronisz i przestanie . Powodzenia!
Życzymy Wam wszystkim i nam samych sukcesów wagowych!!!
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Kochane Dukanowe Dziewczyny
A teraz czas na Coś do niedzielnej kawy ;)
SERNIK Serniczki
500 gram serka homo 3 % łuszczu ten z Lidla najlepszy 3.99 za 500g
5 jaj
Skrobia kukurydziana
aromat
słodzik
proszek do pieczenia
żółtka utrzeć z skrobią,słodzikiem i aromatem.Dodać ser proszek do pieczenia i ubite na piane białka. Wszystko delikatnie wymieszać. i wlać na wyłożoną papierem do pieczenia formę. wstawić do nagrzanego piekarnika na 34 minut.
ja zamiast formy używam silikonowych foremek do babeczek.
A to efekt końcowy
A teraz czas na Coś do niedzielnej kawy ;)
SERNIK Serniczki
500 gram serka homo 3 % łuszczu ten z Lidla najlepszy 3.99 za 500g
5 jaj
Skrobia kukurydziana
aromat
słodzik
proszek do pieczenia
żółtka utrzeć z skrobią,słodzikiem i aromatem.Dodać ser proszek do pieczenia i ubite na piane białka. Wszystko delikatnie wymieszać. i wlać na wyłożoną papierem do pieczenia formę. wstawić do nagrzanego piekarnika na 34 minut.
ja zamiast formy używam silikonowych foremek do babeczek.
A to efekt końcowy
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=29378" onclick="window.open(this.href);return false;
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6148
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
OOOOO ... jakie cuda
Normalnie - ślinę mam na klawiaturze
Normalnie - ślinę mam na klawiaturze
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
_Misiu nie zniechęcaj się tylko, bo waga może stanąć...
I nie zajzaraszczaj nazeczonemu, każy kto waży sporo(no wiesz... ) szybciej zaczyna gubić nadbagaż. Powoli , powoli a dojdziesz docelu.
Po wczorajszym grzesznym wieczorze w restauracji(raz na pół roku chyba można ) rano stanęłam na wagę prawie schodząc z tego świata a tu.... NIC! Jak było na wadze tak jest!!!!
Tula, rozumiem sposób myślenia sznownego małzonka ale tak się nie da!
Szkoda Ciebie i Twojego zdrowia...w nerwowości nie da się dążyc do celu (wiem coś o tym)
Może szczera rozmowa z konkretnymi argumentami, np pokaż mu blog Śliweczki albo podrzuć książki Dukana.
Zmykam na jakis czas
Życzę wielu sukcesów w dukaniu
I nie zajzaraszczaj nazeczonemu, każy kto waży sporo(no wiesz... ) szybciej zaczyna gubić nadbagaż. Powoli , powoli a dojdziesz docelu.
Po wczorajszym grzesznym wieczorze w restauracji(raz na pół roku chyba można ) rano stanęłam na wagę prawie schodząc z tego świata a tu.... NIC! Jak było na wadze tak jest!!!!
Tula, rozumiem sposób myślenia sznownego małzonka ale tak się nie da!
Szkoda Ciebie i Twojego zdrowia...w nerwowości nie da się dążyc do celu (wiem coś o tym)
Może szczera rozmowa z konkretnymi argumentami, np pokaż mu blog Śliweczki albo podrzuć książki Dukana.
Zmykam na jakis czas
Życzę wielu sukcesów w dukaniu
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
No no nie zniechęcam się, dziękuję za odpowiedzi.
Słuchajcie nakupiłam warzyw jak głupia, teraz widzę że za dużo! Trochę ich pojadłam i taka pełna nimi jestem że szok!!!!
Czuję się napchana jakbym zjadła ze trzy schabiaki :D:D Muszę jeść chyba mniej i częściej. Ale mimo takiego napchania jak balon to pragnienie słodyczy dalej pozostaje, chyba nigdy mi nie minie Ale przynajmniej mi się nie śnią ciasteczka, jak to było za pierwszym razem Aż rzuciłam dietę, a teraz drugi raz podchodzę, ale już jest mi lepiej. Heh. Taki ze mnie łasuszek że szok . Mam skądś przepis na trufle Dukana, jem codziennie, ale to nie to samo co normalne słodycze... Ale lepsze to niż nic
Mój kochany wynalazł przepis i mi ułatwia życie nimi:
3 łyżki otrąb owsianych
3 łyżki otrąb pszennych
pół szklanki mleka
słodzik, aromat (do smaku, jak kto lubi, my dajemy 6 kapsułek)
łyżka kakao
Do miski z otrębami dodać słodzik i kakao, w garnku podgrzać mleko i aromat ale nie zagotowywać. Do ciepłego mleka wrzucić otręby i chwilę gotować aż napęcznieją. Ściągnąć z gazu, trochę przestygnie, uformować trufle. Wstawić do lodówki na całą noc (jeśli to możliwe - mojemu kochanemu się nie udało, bo zawsze mu wszystkie wyjadałam ).
Smacznego!
Jak znów zrobimy wstawię zdjęcia.
Słuchajcie nakupiłam warzyw jak głupia, teraz widzę że za dużo! Trochę ich pojadłam i taka pełna nimi jestem że szok!!!!
Czuję się napchana jakbym zjadła ze trzy schabiaki :D:D Muszę jeść chyba mniej i częściej. Ale mimo takiego napchania jak balon to pragnienie słodyczy dalej pozostaje, chyba nigdy mi nie minie Ale przynajmniej mi się nie śnią ciasteczka, jak to było za pierwszym razem Aż rzuciłam dietę, a teraz drugi raz podchodzę, ale już jest mi lepiej. Heh. Taki ze mnie łasuszek że szok . Mam skądś przepis na trufle Dukana, jem codziennie, ale to nie to samo co normalne słodycze... Ale lepsze to niż nic
Mój kochany wynalazł przepis i mi ułatwia życie nimi:
3 łyżki otrąb owsianych
3 łyżki otrąb pszennych
pół szklanki mleka
słodzik, aromat (do smaku, jak kto lubi, my dajemy 6 kapsułek)
łyżka kakao
Do miski z otrębami dodać słodzik i kakao, w garnku podgrzać mleko i aromat ale nie zagotowywać. Do ciepłego mleka wrzucić otręby i chwilę gotować aż napęcznieją. Ściągnąć z gazu, trochę przestygnie, uformować trufle. Wstawić do lodówki na całą noc (jeśli to możliwe - mojemu kochanemu się nie udało, bo zawsze mu wszystkie wyjadałam ).
Smacznego!
Jak znów zrobimy wstawię zdjęcia.
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
_Misiu odbierz PW
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
No właśnie święte słowa Empuzo: "w nerwowości się nie da". Chłop mój jest nieprzekonywalny. Absolutnie. Żadne blogi, zdjęcia czy książki go nie przekonają. Wg niego dieta to głupota, trochę się poruszam i kg same znikną. Przerabialiśmy ten temat już kilka razy. Szczera rozmowa z konkretnymi argumentami była w kwietniu i wytrzymał cicho dwa dni. Ja wiem, że (jak to _Misia_ napisała) nie robię nic złego. Ale ile można wytrzymać na diecie, kiedy małżonek przy każdym posiłku biednej, omotanej przez złych internautów żonie, tłumaczy że nic z tego odchudzania nie będzie bo te diety to bzdury jakieś są i tylko się chorób nabawię i anemii. No nie da się. Dlatego zdecydowałam, że tym razem nic mu nie powiem do czasu, aż założę spodnie w które od 4 lat nie wchodzę. Kiedy na własne oczy zobaczy, że to nie bzdura jakaś ale działa i ja zdrowa jestem, to będzie mnie wspierał w tym co robię. Ale musi mieć najpierw namacalny dowód w domu. Więc latam po forach i szukam przepisów na takie dania, które ja będę mogła jeść na drugim etapie oraz jemu zaserwować bez wzbudzania większych sensacji. Jeszcze 5 kilo muszę tak wytrzymaćempuza pisze: Tula, rozumiem sposób myślenia sznownego małzonka ale tak się nie da!
Szkoda Ciebie i Twojego zdrowia...w nerwowości nie da się dążyc do celu (wiem coś o tym)
Może szczera rozmowa z konkretnymi argumentami, np pokaż mu blog Śliweczki albo podrzuć książki Dukana.
Zmykam na jakis czas
Życzę wielu sukcesów w dukaniu
A dzisiaj sama z siebie jestem dumna. Na obiedzie byli goście, było smacznie, było ciacho i moja ukochana mieszanka sałat a ja nie zjadłam nic niedozwolonego. Jutro oczekuję rano nagrody od wagi Ach no i wypiłam 3,5 litra wody + kawa + herbata, chyba się żab w żołądku dorobię.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Może tu coś znajdziesz :Tula pisze:Więc latam po forach i szukam przepisów na takie dania, które ja będę mogła jeść na drugim etapie oraz jemu zaserwować bez wzbudzania większych sensacji. Jeszcze 5 kilo muszę tak wytrzymaćempuza pisze: Tula, rozumiem sposób myślenia sznownego małzonka ale tak się nie da!
Szkoda Ciebie i Twojego zdrowia...w nerwowości nie da się dążyc do celu (wiem coś o tym)
Może szczera rozmowa z konkretnymi argumentami, np pokaż mu blog Śliweczki albo podrzuć książki Dukana.
Zmykam na jakis czas
Życzę wielu sukcesów w dukaniu
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/prot ... ukana.html
jest tu tego naprawdę sporo.
- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana
Ano jest, od wczoraj kopiuję
A swoją drogą to znalazłam gdzieś (ludu, już nie pamiętam gdzie, chyba nie tutaj ??? ) link do książki Dukana podzielonej na fragmenty, zeskanowanej do pliku pdf i udostępnionej do ściągnięcia na Chomiku. Jest też część z przepisami. Chyba tona papieru mi na te wydruki pójdzie.
A swoją drogą to znalazłam gdzieś (ludu, już nie pamiętam gdzie, chyba nie tutaj ??? ) link do książki Dukana podzielonej na fragmenty, zeskanowanej do pliku pdf i udostępnionej do ściągnięcia na Chomiku. Jest też część z przepisami. Chyba tona papieru mi na te wydruki pójdzie.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.