Elżbietko, ja również w momencie zakupu staram się jak najlepiej przyjrzeć storczykom, które są z danej partii. Plamka na storczyku, który zachorował jako pierwszy była widoczna od samego początku, ale nie ja kupowałam storczyk, tylko dostałam go w prezencie
W sobotę przeprowadziłam zabieg według Twoich wskazówek na 2 phalaenopsisach. Mam nadzieję, że próba odratowania się powiedzie
Tak czy inaczej za jakiś czas odezwę się i poinformuję Was o efektach
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Edyta