Kaktusa mam od mamy, jest u mnie juz ze 2 lata. Co jakis czas tak sie z nim dzieje, zwykle co jakiś czas gubił kilka listków, ale na wiosnę wyrastały mu nowe. Teraz wyłysiał chyba bardziej niż zwykle. Nie bardzo wiem co robić. Wczesniej po prostu zmieniłam mu miejsce, i wydaje mi się, że tam gdzie stoi teraz bylo mu przez całą wiosnę i lato bardzo dobrze (nie gubił liści, które były twarde i mięsiste).
To samo dzeje się z kaktysem mojej mamy (prawdopodobnie to jest roślina rodzicielska w stosunku do mojego).
Załączam kilka zdjęc kaktusa. Może ktoś dopatrzy się tam jakichś nieprawidlowości. Ja sama zauważylam, że niektóre liście są bardziej wiotkie i cienkie, pewnie szykuja sie do opadnięcia, z tym, ze to łatwiej wyczuć na dotyk.
Bądę wdzięczna z każdą radę.


