Pleśń, biały nalot na ziemi w doniczce

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
edytqa
100p
100p
Posty: 106
Od: 9 paź 2007, o 20:54
Lokalizacja: Sandomierz

Post »

Dzięki.
A czy ta plesn moze zaszkodzic kwiatuszkowi :?:
Dziwne, bo zrobilo mi sie tak tylko w jednej doniczce, a wszystkie kwiatki podlewam zawsze w tym samym czasie :?
"Abyście tylko potrafili położyć kwiaty pomiędzy smutnymi liśćmi życia!" Wilhelm Raabe, pseud. Jakob Corvinus
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

edytqa pisze:Dzięki.
A czy ta plesn moze zaszkodzic kwiatuszkowi :?:
Dziwne, bo zrobilo mi się tak tylko w jednej doniczce, a wszystkie kwiatki podlewam zawsze w tym samym czasie :?
Może wywołać choroby grzybowe dlatego proponuję ją zebrać a to że jest tylko w jednej doniczce może być związane z składem ziemi co wiąże się z jej przepuszczalnością oraz zdolnością utrzymywania wody. :D
Kacha_666
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 4 sty 2008, o 13:49

Post »

witam - jestem nowa;]

i mam chyba podobny problem. Mieszkam w Łodzi w bloku, od kilku miesięcy gdy podlewam kwiaty wodą z kranu na ziemi w doniczkach pojawia się pleśń(nie wiem czy to dokładnie pleśń taka jakby biała pajeczyna, meszek) pojawia się bez wyjątku we wszysktich podlewanych doniczkach. Powkładałam takie nawozy w kształcie szyszek, Dzięki nim nic nie pleśnieje już. Chciałabym zapytać czym jest spowodowane to ze ziemia pleśnieje. Czy to zależy od wody? Czy od ziemi? i czy mozna temu jakoś inaczej zapobiec niż wkładaniu takich własnie szyszek z nawozem.

załączam zdjęcia zjawiska:

Obrazek

Obrazek
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To grzybnia pleśni skutecznie możesz zahamować to poprzez oprysk ziemi Topsinem. Szyszki nawozowe pobudzają do rozwoju grzybnię w ziemi i z czasem wyrośnie Ci dopiero kożuch pleśni. :D
Kacha_666
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 4 sty 2008, o 13:49

Post »

hm dziwne...od kiedy mam te szyszki w ziemi jest tego mniej:S tzn tej pleśni a i czytam ze ten Topsin trzeba rozmieszac z wodą, taką zwykłą karnówką bedzie ok? a i czy to tylko zachamuje rozwoj grzyba czy w ogole go usunie?
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Kacha_666 pisze:hm dziwne...od kiedy mam te szyszki w ziemi jest tego mniej:S tzn tej pleśni
Zobaczysz za jakiś czas.
Awatar użytkownika
alkione
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 maja 2007, o 15:49
Lokalizacja: Radom - mazowieckie

Post »

Mam podobny problem z pleśnią. Tylko że u mnie pojawił się on dopiero po przesadzeniu kwiatków w nową ziemię kupiona w kwiaciarni. Sa to młode sadzonki. I jest tylko w tych doniczkach. Kwiaty podlewam zawsze wodą z filtra. Co radzcie - znów zmienić ziemię????
ALKIONE
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wydaje mi się, że w nowej ziemi są jakieś zarodniki pleśni.
U mnie pojawia się w doniczkach nowo przesadzonych roślin.
Czasami nawet na oknie zachodnim, gdzie jest zdecydowanie ciepło.

Nie mam jej na roślinach, które rosną u mnie od dłuższego czasu.

Zbieram wierzchnią warstwę, zazwyczaj to pomaga, czasami opryskam środkiem grzybobójczym.
W kupowanej ziemi różne rzeczy się trafiają. Zdarza się, że wyrastają jakieś drobne roślinki.
Awatar użytkownika
alkione
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 maja 2007, o 15:49
Lokalizacja: Radom - mazowieckie

Post »

Dziekuje za info. Pójde chyba na łąki i wezme ziemie z kretowiska i najwyzej pomieszam z piachem lub gliną dla nastepnych sadzoneczek:) Moja znajoma tak robi i kwiatuszki pieknie rosna no i nie ma takich problemow z pleśnia:)
ALKIONE
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

alkione zbierz pleśń z ziemi, jej powierzchnię poprósz lekko piaskiem i opryskaj Topsinem. :D
mamateo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 15 lis 2007, o 11:25
Lokalizacja: Biała Podlaska

Post »

I ja też mam taki kłopot z roślinami, które niedawno przesadziłam do nowych doniczek- użyłam do tego świeżo kupionej ziemi i we wszystkich doniczkach pojawiła się pleśń... Co z tą ziemią??????????????? To juz nie pierwszy taki przypadek :evil:

Pleśń zdjęłam, roslinom nic się nie dzieje... Ale zauważyłam, że ta ziemia jest bardzo "twarda", tzn na wierzchu jest taka skorupka, bez pleśni, bez nalotu... dziwne.

Radzicie, żeby przesadzić?
Awatar użytkownika
alkione
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 maja 2007, o 15:49
Lokalizacja: Radom - mazowieckie

Post »

Polecono mi spryskać ziemię środkiem grzybobójczym o nazwie - KAPTAN - zobacze czy to pomoże
ALKIONE
Atena
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 lip 2008, o 15:58
Lokalizacja: Wrocław

Nalot na ziemi w doniczkach

Post »

Mam pytanko. Kupiłam ziemię uniwersalną do kwiatów doniczkowych-zielonych i po jakimś czasie na jej górnej warstwie w dwu kwiatach pojawił się biały wylew-meszek, który zmienia barwę na żółtawą- co może być przyczyną, czy należy tę ziemię wymienić ( w pozostałych kwiatach nie ma tego problemu)
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

Ten nalot to najprawdopodobniej wykwity wapienne powstające na powierzchni ziemi na skutek podlewania twardą wodą, zbierz to z powierzchni ziemi i poprósz ją piaskiem, podlej z trzy razy rośliny wodą destylowaną. :D
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Hmmm... skoro w innych doniczkach tego nie ma tylko w tych 2-ch to chyba nie jest wina wody. Nie sądzę by Aneta tylko te dwie podlewała inną wodą ;)
Niestety mam złe doświadzcenia z ziemią. Kupuję zawsze ziemię jednego producenta. Worek ten sam, nazwa ta sama a zawartość inna. Może jednak problem tkwi w ziemi?

U siebie mam bardzo twardą wodę. Podlewam zawsze odstaną i ciągle mam nalot. Machnęłam już na to ręką i po prostu co jakiś czas wywalam wierzchnią warstwę. Mam za dużo roślin by certolić się w gotowanie czy inne czary z wodą ;) Aha... i nalot też nie we wszystkich doniczkach się pojawia. Myślę, że to jednak różna ziemia po prostu. Ale na czym to polega nie wiem.

I coś jeszcze... wszystkie stojące na balkonie podlewam kranówą i... nalotu w ogóle nie ma :shock: :D A zapewniam, że ziemia taka sama (znaczy ten sam producent).
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”