Rusalka.Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

[smonika]

A to obrazki z kalafiorem w roli głównej.
Rusałko, miałaś rację z tym okrywaniem liśćmi

I z humorem

[Rusalka]

Monia..
PIĘKNE TE OBRAZKI!! ;:26
ps co to za książka obrazkowa.. strasznie mądra!!

A ja dziś po pierwszym zasiewie
Bije się z myślami czy nie za głęboko te maluteńkie ziarenka wsadziłam.. bo mają do pokonania ok 3 cm w górę (jak się nie pomylą gdzie góra a gdzie dół ;) )

Więc pytanie ogólne..

Jaka jest bezpieczna głębokość zasiewania bo sadzenia to wiemy "zielonym do góry" aż po same listki..

[smonika]

Gdzieś czytałam, znowu nie pamiętam gdzie (ech starość ), że głębokość sadzenia powinna wynosić 3xśrednica nasionka.
Czyli 3 cm dla kalafiora może być trochę dużo. Jeśli nasiona są drobne najlepiej jest tylko wcisnąć je w ziemię i ewentualnie delikatnie przypruszyć ziemią.
A ta mądra książka to Poradnik Działkowca F.M. Bradleya
A ta na wesoło to Elementarz Ogrodnika, przekład K. Żak z j. niemieckiego

[Rusalka]

No to połowę nasion zmarnowałam
Grzebać za nimi nie ma co.. one takie maluteńkie

[smonika]

Rusałko, nie załamuj się. One na pewno wyjdą, tylko może im trochę dłużej zejść
Ja też na początku siałam bardzo głęboko a potem źrałam jak sroka w kość a tu czarno. Ale wszystko rosło, tylko trochę później niż innym...

[Rusalka]

Monia..
ja dziś sadziłam.. wg kalendarze bio to dziś nie powinnam nawet się po nosie drapać..
No więc jak nie wzejdzie jest na co zrzucić ;)
Przecież jak już to wina nasion nie moja i pogody położenia geograficznego... ;)


co za biblioteka u mnie jest
książki dla zapalonego działkowca żeby nie było..

[smonika]

No tak. Zawsze jest na co zgonić. Ale nie będzie tak źle. Myślę że jeszcze będziesz rozdawać sadzonki

[Rusalka]

zasadziłam tylko 20
i 1 spadł synkowi czyli 21
ten 1 to pewniak jak sie okazuje :)

Zobaczymy..
Myślę teraz.. jak tu z podlewaniem..
Czy nie zabierze się jakaś pleśń pod tą folią - bo czytałam że od ciepła pleśnieje ziemia...
kuwetę wymyłam z domestosem i też myślę..przepłukałam..ale może ziemia jednak to zaciągnie.. :-/
o ja biedna w stresie..

[smonika]

Dziewczyno, tylko Ty weź się nie rozchoruj ;:78
Ja takie świeżo posiane nasionka spryskuję spryskiwaczem do kwiatków. Tzn. nie nasionka tylko ziemię, oczywiście. A folię możesz troszeczkę rozszczelnić. Tu chodzi tylko o to żeby ziemia nie wysychała szybko i nasionka pęczniały i kiełkowały. Jak zaczną pokazywać łębki to ją zdejmij.

[esony1]

zasadziłam tylko 20
i 1 spadł synkowi czyli 21
ten 1 to pewniak jak sie okazuje :)

Zobaczymy..
Myślę teraz.. jak tu z podlewaniem..
Czy nie zabierze się jakaś pleśń pod tą folią - bo czytałam że od ciepła pleśnieje ziemia...
kuwetę wymyłam z domestosem i też myślę..przepłukałam..ale może ziemia jednak to zaciągnie.. :-/
o ja biedna w stresie..

kalafiory wschodzą 5 - 7 dni - Twoje pewnie dłużej 3 cm !!! tylko selerowych nie zakopuj one kiełkują przy dziennym świetle

[Rusalka]

A bo widzicie..
Na opakowaniach nie ma takich informacji dla laików..
zakładają ze człowiek sieje to wie...
a się okazuje ze nawet przeglądając ponad miesiąc forum takich drobnostek się nie wyczyta..
no nigdzie nie było wiec wsadziłam tak aby nie wypłukać nasion..
możne je "odkopać"?
Jeszcze nie za późno.. chyba

A i jeszcze pytanie..
Wiem że doniczki traktuje się domestosem..
Powiedzcie czy po osuszeniu ścierka jeszcze się czeka czy można od razu sypać ziemie..
Oraz czy swoje folie czy szklarnie też myjecie domestosem od wewnątrz..
Bo się zastanawiam nad dezynfekcją szklarni jako takiej aby zapobiec grzybom pleśnią itp

[karool]

Aniu! W temacie "jakie odmiany pomidorów "napisałam jak ja odkażam szklarnię,jakąś chwilę temu więc znajdziesz.
Tak na marginesie to jesteś już nieżle zakręcona.Przypominam sobie siebie jak kupiłam działke kiedy jeszcze mieszkałam we Wrocławiu.Miałam zupełnie tak samo tyle,że nie miałam takiej podpory jak to forum .Nie było po domach komputerów,takie to były odległe czasy.
życzę wytrwałości Alicja

[Rusalka]

Alicjo..
Czytałam właśnie:)
Ale to podpalanie i zadymianie.. jakoś mam obawę.
A co jak się zaciągnę ja jak trzeba wiać to mam 2 lewe nogi
U mnie na działce kręci się jeszcze "mały ciekawski" i nie wiem czy to bezpieczne..na pewno będzie chciał gasić pożar i będzie to bardzo interesujące...
No ale mam już twój sposób w pamięci
Zobaczymy może jakieś jeszcze sposoby się znajdą..


No i pytanie.
Czy narzędzia do "grzebania" w ziemi też się odkaża??