hafciarz bardzo dziękuję za informacje na pw. Mam prośbę (tak w wolnej chwili ) abyś przybliżył nam tajniki uprawy ,wymagań papryki Bycze rogi, bo na zdjęciach wygląda tak ładnie .
Materka ,Anpio7 ja nic specjalnego z nią nie robiłem . Wysiałem w ostatniej dekadzie lutego po miesiącu przepikowałem i sadzonki w nocy trzymałem w domu, a na dzień wynosiłem do tunelu.
W maju sadzonki poszły do gruntu gdzie rozciągnięte były węże nawadniające i w razie potrzeby włączałem nawadnianie. W tamtym roku stałem się szczęśliwym posiadaczem kur i bażantów i cały zapaś kurzaka ładowałem pod roślinki(w formie gnojowicy). Najważniejsze żeby się zawiązały owoce i dać papu a natura resztę sama zrobi.
Pozdrawiam Marcin
Faktycznie szczęściarz z Ciebie , takie zwierzątka pożyteczne w każdym calu ,
do tego smaczne i za ich "mocą" wszystko rośnie w ogrodzie jak na drożdżach
czy na pewno nikt nie kupował papryki typu stożek z Franchu Sementi?
Chciałbym posadzić w tunelu paprykę typu rożek, o wydłużonych owocach. Gdzie można kupić sprawdzone odmiany? W sklepach jest tylko typu blok, a jak stożkowa to krótka.
i jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś próbował uprawiać paprykę typu ramiro, długa podad 20cm, wąska ok. 3cm przy ogonku, ciekościenna, bardzo słodka i smaczna. Ja kupiłem w markecie tackę z taką papryką i spróję posadzić w tunelu foliowym.
Pelasia pisze: Mam kilka nasion paryki,wydłubanej z kupionej .Kiedy mam nasiona posiać do doniczki na rozsady do gruntu ,bez osłony?
Pozdrawaiom
Joanna
Papryki ze sklepów pochodzą na pewno ze szklarni albo z ciepłych krajów.Myślę, że ich uprawa może się udać w tunelach a nie w gruncie.Są to odmiany przystosowane do warunków tunelowych.Uważajcie bo można się narobić przy produkcji rozsady a plony mogą być marne.
sądzę że nawet "tunelowe" mogą być trudne w uprawie i będą WIELKĄ niewiadomą zwłaszcza że nie ma się pewności czy przypadkiem nie są to odmiany z dopiskiem "F1". Sklepowe ( zwłaszcza o tej porze roku ) warzywa uprawiane są na skalę przemysłową ( dba o nie system komputerowy, który nawadnia, nawozi naświetla, na..... ) i mogą być mało odporne na kaprysy ogródkowej pogody, ale w ramach doświadczenia czemu nie ....
Dzięki bardzo hafciarz .Cieszę się, że ta papryka nie jest kłopotliwa w uprawie. Co do "papu" to już czeka 2-letnie wymieszane z kompostem gauno gołębie, myśle, że się nada.
Pozdrawiam
Pelasia pisze: Mam kilka nasion paryki,wydłubane z kupionej .Kiedy mam nasiona posiać do doniczki na rozsady do gruntu ,bez osłony?
Pozdrawaiom
Joanna
Co roku kupuję paprykę czerwona i żółtą w sklepie (owoc) wydłubuję nasiona potem sieję i sadzę do gruntu. Siew rozpoczynam pod koniec lutego na spodku, na którym jest rozłożona chusteczka higieniczna nawilżona wodą. Przykrywam drugim spodkiem lub folią spożywczą. Stawiam w ciepłym miejscu(20-25*C) i czekam aż zacznie kiełkować. Potem pikuję(7-9dni) do wielodoniczek(3cm). W kwietniu przesadzam do kubków po śmietanie(400ml) i jak jest ciepło to stawiam do małej szklarenki, którą mam zrobioną specjalnie na rozsadę. W maju jak już jest ciepło wysadzam do gruntu. Na plon nie narzekam. Jeżeli masz dużo miejsca na rozsadę to możesz wysiać nasiona trochę wcześniej. Wysiewam na spodek bo najlepiej mi kiełkuje. Jak siałem do ziemi to wschodziło mi bardzo ciężko i w mniejszych ilościach.
Pierwszy gryz od wierzchołka Ok. słodki z delikatną ostrością, im wyżej tym bardziej ostry, dało się zjeść 2-3 gryzy (zaznaczam że lubię lubię ostrą paprykę).