Phalaenopsis - uszkodzenia liści
Re: Storczyki- problem :(
P.S. Andziu0801, ponieważ nie mam uprawnień do wysyłania PW, w tym miejscu dziękuję Ci za poradę. Jak na razie chcę zbieram opinie co do tego storczyka. Potem się na coś zdecyduję.
Twoje kwiatuszki wyeksponowane w szkle wyglądają znakomicie
Twoje kwiatuszki wyeksponowane w szkle wyglądają znakomicie
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczyki- problem :(
Chyba ma jednak problem również z korzeniami. Kiedy ostatnio go podlewałaś i jaką wodą. One są takie dziwne, jakby zasolone i jednocześnie zasuszone. A jak wyglądają przez ścianki doniczki? Czy jak go podlewasz to robią się zielone?
Mam wrażenie,że storczyk ma za mało wilgoci wokół siebie, nie chodzi o podłoże ale raczej cały klimat wokół niego. Może warto zastosować taki pół-namiocik z folii i położyć go na tacce z keramzytem? Może lepiej by wypowiedzieli się fachowcy, ja do nich się nie zaliczam
Mam wrażenie,że storczyk ma za mało wilgoci wokół siebie, nie chodzi o podłoże ale raczej cały klimat wokół niego. Może warto zastosować taki pół-namiocik z folii i położyć go na tacce z keramzytem? Może lepiej by wypowiedzieli się fachowcy, ja do nich się nie zaliczam
Re: Storczyki- problem :(
Droga Merghen,
Storczyk był podlewany wczoraj, zdjęcia były zrobione tego samego dnia. Pomiędzy podlewaniem robię ok. 2-tygodniową przerwę (jako że podłoże jest długo wilgotne). Podlewam wczesnym rankiem wodą z kranu, przegotowaną wieczorem dnia poprzedniego.
Faktycznie, korzenie zwłaszcza te powietrzne są zasuszone, te w środku mają kolor ciemnozielony, ale wyglądają na zdrewniałe (może nie wszystkie)....
Help
Storczyk był podlewany wczoraj, zdjęcia były zrobione tego samego dnia. Pomiędzy podlewaniem robię ok. 2-tygodniową przerwę (jako że podłoże jest długo wilgotne). Podlewam wczesnym rankiem wodą z kranu, przegotowaną wieczorem dnia poprzedniego.
Faktycznie, korzenie zwłaszcza te powietrzne są zasuszone, te w środku mają kolor ciemnozielony, ale wyglądają na zdrewniałe (może nie wszystkie)....
Help
- Merghen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1237
- Od: 13 gru 2010, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Storczyki- problem :(
Nie wiem gdzie mieszkasz i jaką masz wodę w kranie ale moja np. jest mocno wapienna i po gotowaniu wcale nie jest lepsza, chyba bez gotowania byłaby zdrowsza. Ostatnio wyczytałam,że przez gotowanie w sumie wytrąca się więcej metali ciężkich, które pozostają w wodzie i nie są zdrowe ani dla człowieka ani dla roślin (chyba,że coś źle zrozumiałam). Przekonałam się na kwiatkach mojej mamy - ona podlewa przegotowaną odstaną, ja prosto z kranu. U niej tworzą się na ziemi takie dziwne naloty kamienisto-jakieś tam a u moich nie i generalnie kwiatki lepiej rosną. Próbuję przekonać mamę do zmiany przyzwyczajeń ale na razie bez rezultatu. Niestety nie mam takiego porównania na storczykach bo mama ich nie lubi, mówi,że kwitnące ją uczulają...
Może warto by było przepłukać podłoże wodą demineralizowaną z dodatkiem kilku kropel cytryny lub geriavitu (wyciąg z pestek grejfruta). Nie chciałabym zaszkodzić Twojemu storczykowi swoimi nietrafionymi radami
Może warto by było przepłukać podłoże wodą demineralizowaną z dodatkiem kilku kropel cytryny lub geriavitu (wyciąg z pestek grejfruta). Nie chciałabym zaszkodzić Twojemu storczykowi swoimi nietrafionymi radami
Re: Storczyki- problem :(
Małgorzatko, mieszkam na Górnym Śląsku (okolice Katowic). Nie wiem, jaka jest woda płynąca z kranu. Może inni Forumowicze spróbują doradzić co mam zrobić z kwiatuszkiem?
Czekam na opinię i pomysły
Dziękuję !!!!
Czekam na opinię i pomysły
Dziękuję !!!!
Uszkodzenia liści-Phalaenopsis
Witam
Od niedawna bywam na forum ponieważ dostałam 2 storczyki phalenopsis jeden białypodwójny,2-fioletowy.Oba przekwitły wiec niewiele myśląc obciełam je,po czym przeczytałam,że niepowinno sie tego robić szybciej wtedy zakwitną powtórnie. Wstawiłam je wiec do ciemnego miejsca i ograniczyłam podlewanie i tak stały ok 2 tygodni dzisiaj je wzielam aby zasilić wodą ale na jedym z nich (fioletowy) na liściu pojawiłosię coś dziwnego w postaci plamek i wgłębień na liściu. Czy wiecie co tomoże być.Mam nadzieję,że uda sie wkleic zdjęcia.
Od niedawna bywam na forum ponieważ dostałam 2 storczyki phalenopsis jeden białypodwójny,2-fioletowy.Oba przekwitły wiec niewiele myśląc obciełam je,po czym przeczytałam,że niepowinno sie tego robić szybciej wtedy zakwitną powtórnie. Wstawiłam je wiec do ciemnego miejsca i ograniczyłam podlewanie i tak stały ok 2 tygodni dzisiaj je wzielam aby zasilić wodą ale na jedym z nich (fioletowy) na liściu pojawiłosię coś dziwnego w postaci plamek i wgłębień na liściu. Czy wiecie co tomoże być.Mam nadzieję,że uda sie wkleic zdjęcia.
Re: Uszkodzenia liści-Phalaenopsis
Paulino,Na liściach jest jakaś historia:
1/może być mechaniczne uszkodzenie.
2/ale bardziej wygląda na przemarsz szkodnika.Tkanka została wyjedzona/wyssana.Trzeba zdezynfekować, wysuszyć przed
rozwojem infekcji zabezpieczyć śr.p/grzybowym.
Zaczynasz przygodę ,więc polecam dokładnie przyswoić warunki uprawy- u nas na forum po lekturze tych 25 stron, będziesz
wiedziała o problemach... prawie wszystko.
Ramowe wskazania do uprawy są tutaj---> Phalaenopsis
--->zakładka po prawej.
Nie będzie wtedy popełniać się błędów czy kierować się podpowiedziami typu: przeniesienie do ciemnego itp...
Storczyki nie maja kary .
Uprawę po kwitnieniu należy prowadzić bez uszczerbku dla ich wegetacji;dla Phalaenopsis ten okres zaczyna się
od momentu przekwitnięcia kwiatów.Tu się zaczyna pielęgnacja aby mógł rozpocząć nowy sezon dla kwitnienia.
Powodzenia
JOVANKA
Moderacja
Treść zapisu tematu ulegnie zmianie na "Uszkodzenia liści -Phalaenopsis "
Omawiasz problem storczyków, a nie prezentujesz siebie.
Szkoda,ze nie dołączyłaś się do innych problemowych tematów.
Na prezentację kolekcji i temat personalny... jest jeszcze czas mod.J/
1/może być mechaniczne uszkodzenie.
2/ale bardziej wygląda na przemarsz szkodnika.Tkanka została wyjedzona/wyssana.Trzeba zdezynfekować, wysuszyć przed
rozwojem infekcji zabezpieczyć śr.p/grzybowym.
Zaczynasz przygodę ,więc polecam dokładnie przyswoić warunki uprawy- u nas na forum po lekturze tych 25 stron, będziesz
wiedziała o problemach... prawie wszystko.
Ramowe wskazania do uprawy są tutaj---> Phalaenopsis
--->zakładka po prawej.
Nie będzie wtedy popełniać się błędów czy kierować się podpowiedziami typu: przeniesienie do ciemnego itp...
Storczyki nie maja kary .
Uprawę po kwitnieniu należy prowadzić bez uszczerbku dla ich wegetacji;dla Phalaenopsis ten okres zaczyna się
od momentu przekwitnięcia kwiatów.Tu się zaczyna pielęgnacja aby mógł rozpocząć nowy sezon dla kwitnienia.
Powodzenia
JOVANKA
Moderacja
Treść zapisu tematu ulegnie zmianie na "Uszkodzenia liści -Phalaenopsis "
Omawiasz problem storczyków, a nie prezentujesz siebie.
Szkoda,ze nie dołączyłaś się do innych problemowych tematów.
Na prezentację kolekcji i temat personalny... jest jeszcze czas mod.J/
Mój stroczyk choruje
Bardzo proszę o pomoc. Coś niedobrego zaatakowało liście mojego strorczyka. Z początku nie zwracałam na to uwagi, bo mimo tego kwiatek ładnie rośnie i nie ma problemów z kwitnięciem, ale w szybkim tempie zaczyna atakować wszystkie liście.
Bardzo proszę o rady co robić. Od miesiąca używam preparatu do pielęgnacji stroczyków,
który ma na celu głębokie nawilżanie liści i delikatne właściwości odżywcze, ale tak szczerze nie zauważyłam żadnej poprawy.
Bardzo proszę o rady co robić. Od miesiąca używam preparatu do pielęgnacji stroczyków,
który ma na celu głębokie nawilżanie liści i delikatne właściwości odżywcze, ale tak szczerze nie zauważyłam żadnej poprawy.
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Mój stroczyk choruje
Pokaż na zdjęcie korzeni.Kurcze ale co tak naprawdę Cie nie pokoi.Bo dobra liście są jak je widać na zdjęciu.Opisz jakie są w dotyku miękkie czy sprężyste, lekko twardawe.Nawóz do liści co ile używasz no i oczywiście do po podłoża co ile używasz??
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: Mój stroczyk choruje
Przebarwienie liścia jest niepokojące, ale być może jest on najstarszy i...przyjdzie pora ,ze odpadnie.A może to szkodniki ?.
Niezaleznie od możliwości zmian fizjologicznych , ....na podniesionym liściu ja dostrzegam skupiska szkodników/tarczniki-miseczniki?/ ;jak również na brzegach pozostałych liści.Nie sądzę aby to były skazy na liściach.
Jeżeli mam rację, koniecznie trzeba umyć liście wodą z mydłem, skupiska próbować usunąć tamponem z drinkiem alkoholowym.
Przeglądać wszelkie zakamarki , wszystkie liście , pęd .
- inspekcja storczyka musi być częsta,aż do wytępienia szkodnika.
JOVANKA
Niezaleznie od możliwości zmian fizjologicznych , ....na podniesionym liściu ja dostrzegam skupiska szkodników/tarczniki-miseczniki?/ ;jak również na brzegach pozostałych liści.Nie sądzę aby to były skazy na liściach.
Jeżeli mam rację, koniecznie trzeba umyć liście wodą z mydłem, skupiska próbować usunąć tamponem z drinkiem alkoholowym.
Przeglądać wszelkie zakamarki , wszystkie liście , pęd .
- inspekcja storczyka musi być częsta,aż do wytępienia szkodnika.
JOVANKA
- kasiunieczka_32
- 1000p
- Posty: 1632
- Od: 19 maja 2010, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: SOPOT
Re: Mój stroczyk choruje
Wg mnie Twojego storczyka zaatakowały tarczniki. O ich zwalczaniu dowiesz się na tym forum wpisując w wyszukiwarce.