Phalaenopsis - uszkodzenia liści

[edytka]

Małgorzatko, mieszkam na Górnym Śląsku (okolice Katowic). Nie wiem, jaka jest woda płynąca z kranu. Może inni Forumowicze spróbują doradzić co mam zrobić z kwiatuszkiem?
Czekam na opinię i pomysły
Dziękuję !!!!

[paulinam]

Witam
Od niedawna bywam na forum ponieważ dostałam 2 storczyki phalenopsis jeden białypodwójny,2-fioletowy.Oba przekwitły wiec niewiele myśląc obciełam je,po czym przeczytałam,że niepowinno sie tego robić szybciej wtedy zakwitną powtórnie. Wstawiłam je wiec do ciemnego miejsca i ograniczyłam podlewanie i tak stały ok 2 tygodni dzisiaj je wzielam aby zasilić wodą ale na jedym z nich (fioletowy) na liściu pojawiłosię coś dziwnego w postaci plamek i wgłębień na liściu. Czy wiecie co tomoże być.Mam nadzieję,że uda sie wkleic zdjęcia.

[Jovanka]

Paulino,Na liściach jest jakaś historia:
1/może być mechaniczne uszkodzenie.
2/ale bardziej wygląda na przemarsz szkodnika.Tkanka została wyjedzona/wyssana.Trzeba zdezynfekować, wysuszyć przed
rozwojem infekcji zabezpieczyć śr.p/grzybowym.

Zaczynasz przygodę ,więc polecam dokładnie przyswoić warunki uprawy- u nas na forum po lekturze tych 25 stron, będziesz
wiedziała o problemach... prawie wszystko.
Ramowe wskazania do uprawy są tutaj---> Phalaenopsis
--->zakładka po prawej.

Nie będzie wtedy popełniać się błędów czy kierować się podpowiedziami typu: przeniesienie do ciemnego itp...
Storczyki nie maja kary .
Uprawę po kwitnieniu należy prowadzić bez uszczerbku dla ich wegetacji;dla Phalaenopsis ten okres zaczyna się
od momentu przekwitnięcia kwiatów.Tu się zaczyna pielęgnacja aby mógł rozpocząć nowy sezon dla kwitnienia.

Powodzenia
JOVANKA

Moderacja
Treść zapisu tematu ulegnie zmianie na "Uszkodzenia liści -Phalaenopsis "
Omawiasz problem storczyków, a nie prezentujesz siebie.
Szkoda,ze nie dołączyłaś się do innych problemowych tematów.
Na prezentację kolekcji i temat personalny... jest jeszcze czas mod.J/

[kkasia]

Bardzo proszę o pomoc. Coś niedobrego zaatakowało liście mojego strorczyka. Z początku nie zwracałam na to uwagi, bo mimo tego kwiatek ładnie rośnie i nie ma problemów z kwitnięciem, ale w szybkim tempie zaczyna atakować wszystkie liście.

Bardzo proszę o rady co robić. Od miesiąca używam preparatu do pielęgnacji stroczyków,
który ma na celu głębokie nawilżanie liści i delikatne właściwości odżywcze, ale tak szczerze nie zauważyłam żadnej poprawy.

[myrtille1986]

Pokaż na zdjęcie korzeni.Kurcze ale co tak naprawdę Cie nie pokoi.Bo dobra liście są jak je widać na zdjęciu.Opisz jakie są w dotyku miękkie czy sprężyste, lekko twardawe.Nawóz do liści co ile używasz no i oczywiście do po podłoża co ile używasz??

[Jovanka]

Przebarwienie liścia jest niepokojące, ale być może jest on najstarszy i...przyjdzie pora ,ze odpadnie.A może to szkodniki ?.

Niezaleznie od możliwości zmian fizjologicznych , ....na podniesionym liściu ja dostrzegam skupiska szkodników/tarczniki-miseczniki?/ ;jak również na brzegach pozostałych liści.Nie sądzę aby to były skazy na liściach.
Jeżeli mam rację, koniecznie trzeba umyć liście wodą z mydłem, skupiska próbować usunąć tamponem z drinkiem alkoholowym.
Przeglądać wszelkie zakamarki , wszystkie liście , pęd .
- inspekcja storczyka musi być częsta,aż do wytępienia szkodnika.

JOVANKA

[kasiunieczka_32]

Wg mnie Twojego storczyka zaatakowały tarczniki. O ich zwalczaniu dowiesz się na tym forum wpisując w wyszukiwarce.

[myrtille1986]

A powiedzcie mi ja mam takie kropeczki na liściach wypukłe ale to nie są żadne szkodniki.To w taki m razie takie skazy się robią ale od czego??NIe przybywa ich od zakupu.

[kkasia]

Pokaż na zdjęcie korzeni.Kurcze ale co tak naprawdę Cie nie pokoi.Bo dobra liście są jak je widać na zdjęciu.Opisz jakie są w dotyku miękkie czy sprężyste, lekko twardawe.Nawóz do liści co ile używasz no i oczywiście do po podłoża co ile używasz??

Najbardziej niepokoi mnie wygląd liści, gdyż nie jest on zbyt estetyczny i widać, że dzieje się z nim coś niedobrego. Liście w dotyku są miękkie i mało spręzyste, a w niektórych miejscach klejące, sądze że jest to wydzielina z małych kropeczek widocznych na zdjęciach. Nawozu do liściu używam raz w tygodniu wedle zalecen producenta, spsikuje nim wszystkie liście, do podłoża nie użwam żadnych nawozów,wszystkie stroczyki podlewam odstaną wodą z kranu.





Czy tarczniki mogą zaatakować inne storczyki stojące na tym samym parapecie?

[RAFAL323]

Witaj.Mogą.Odizolować roślinę.Zastosuj Provado Plus AE.Stosuję.

[myrtille1986]

Na tym zdjęciu widać że masz tarczniki tak jak Jovanka pisała.Musisz działać bo na inne rośliny nie tylko storczyki przejdą.A że ślepa jestem to na tamtych fotach nie odróżniłam skazy od robaczka

[kkasia]

Dziękuje wszystkim za zdiagnozowanie choroby mojego storczyka. Od dzisiaj zaczynam jego szczególną pielegnację, zaczęłam od przemycia liści wodą z mydłem jak radziła Jovanka, a popołudniu wybieram się po preparat. Mam nadzieje, że pokonam tarcznika

[Jovanka]

Najbardziej niepokoi mnie wygląd liści, gdyż nie jest on zbyt estetyczny i widać, że dzieje się z nim coś niedobrego. Liście w dotyku są miękkie i mało spręzyste, a w niektórych miejscach klejące, sądze że jest to wydzielina z małych kropeczek widocznych na zdjęciach.

Kasiu, dobrze układasz fakty. A prawda jest taka, że skutek żerowania szkodników jest jeden- zawsze wysysanie, nakłucia roślin wszelkich, dają w efekcie utratę zdrowia roślin.
Odchody i kropelki są produktem "przetrawienia" = konsumowania Twojego kwiatka.
Dopóki będą na liściach szkodniki, to stanowią zagrożenie. A jest ich ....w tysiącach licząc .Pod każda tarczką
istnieje już n-te pokolenie szykowane do wymarszu.
Stąd, w pierwszej kolejności... konieczne usunięcie mechaniczne szkodników . Później... obserwacje i ewent.prewencja w podłożu.
Ale etap ochrony podłoża mozna trochę odłożyć ; kto wie ? czy po operacji ściągnięcia szkodników ze storczyka, nie będzie trzeba zajrzeć i wymienić całkowicie podłoże +i zniszczone korzenie.
Chemia zadziała: ale w tym przypadku ---> koniecznie trzeba najpierw ręcznie usunąć, to co widać.
Pomaga roztwór alkoholowy/spirytus ,alkohol,denaturat spir.salicylowy/-rozlużnia przywarcie tarczki, unieszkodliwia jej zawartość.
Usuwa się wacikiem, każdorazowo zmienianym. -to można od ręki zrobić,a jutro kupić środki chemiczne.

pomyślnych łowów-

JOVANKA

[x_m-i]

Moim zdaniem jest to Fytoftoroza.
Chorobę tą można zwalczyć jedynie w początkowym stadium rozwoju, usuwając zainfekowaną część storczyka i wykonując oprysk. Jeżeli infekcja dotarła do centralnej części rośliny, prawdopodobieństwo wyleczenia jest znikome.

Do walki z tą groźną chorobą zalecane są środki ochrony:
- Biosept 33 SL- 0,1%, Kupromet 45 WG- 0,35%, Biochikol-K AL- 1%, Sandofan Manco 64 WP- 0,2%.

[4rafko4]

Chciałbym wam pokazać mojego pierwszego Storczyka-Phalaenopsisa.












Od razu mam kilka pytań:
Jak go kupiłem miał już takie żółte liście co z nimi zrobić obciać ?
Czym może być to spowodowane że tak wyglądają może miał zbyt mocne śłońce i zostały popalone ?
Kilka pierwszych kwiatów ma czarne kropki od czego ?
Czy doniczka w której rośnie nie jest zbyt mała ?

Przepraszam od razu za głupie pytania ale jestem zielony odnośnie tych roślin.
Ps:lada dzień jak będzie słońce porobie lepsze zdięcia.