
Pomidory z nasion od Kozuli
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Na genetyce zbytnio sie nie znam , więc sie wypowiem
. Myśle ,że po skrzyżowaniu dwoch odmian pewne jest tylko to ,że potomstwo będzie różnorodne , ale z cechami zawartymi w genotypie rodziców , niczego więcej oczekiwać nie można . Poszczegolne odmiany mają pule genów określanych jako recesywne i dominujące , a hodowca znając te cechy , poprzez krzyżowanie uprawdopodabnia swój cel , ale pewien nie jest ... Z wielu siewek selekcjonuje te , które uważa za wartościowe . Aby poprawić wyniki hodowli dokonuje dalszych skrzyżowań , nieraz z odmianą wyjściową , czyli rodzicem . To tzw. inbred , chów wsobny . Tutaj ścierają sie pewne sprzeczności , bo takie krzyżowania ograniczają pule genów , przyczyniają sie do wad w części potomstwa , obniżają odporności itd. Ale z drugiej strony pozwala to hodowcy uwypuklić te cechy odmiany na ktorych jemu zależy . Możliwe ,że " podwójne krzyżowanie " to wlaśnie to . Ale też spotyka sie nieraz z opisem skrzyżowania : odmiana A zapylona mieszaniną pyłku ( odmiany B i C ) . To jakaś niedorzeczność , myśle że zapylenie może być albo pylkiem B, albo C - a nie jednocześnie dwoma . Choć możliwe ,że np . na kiści winogron część jagód będzie zapylona B , a częsć C ... no ale to inna sytuacja .

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Ja z tego forum zrozumiałam ,że pokolenie F1 nie powtarza cech macierzystych i z nich szkoda zbierać nasion.Pokolenie F5 jest ustalone i ono daje ustaloną odmianę.Jak tu żle piszę to pewnie mnie poprawią. 

Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Ustaloną odmianę daje dopiero pokolenie F10
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2343
- Od: 15 gru 2009, o 11:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
O, tego nie wiedziałam
Dziękuję 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
frant, no właśnie mi chodziło o "podwójne krzyżowanie" tam gdzie pisze ze odmiana "coś"x[tamto x siamto] - czy to jest ustalona xf1, czy to jest właśnie ustalona x [pyłek x+pyłek y].. Bo jeśli ustalona xf1, to trochę rozumiem, jeśli potomstwo z tego f1 wychodzi np dość stabilnie rozszczepione to jakoś można przewidzieć mniej więcej co wyjdzie i z czego będzie ta selekcja. Ale jeśli to jest zapylenie mieszaniną pyłków to trochę nie rozumiem, bo przecież zapylenie jest chyba 1x1? Czy u roślin jest inaczej i 2 ziarna pyłku mogą zapylić jedno ee.. nasienie? No chyba, że to np 2 rodzaje pyłku które mają wyraźne cechy np potomstwo po jednym będzie w jednym kolorze, a po drugim w drugim. Wtedy skoro f1 jest i tak podobne, to jakby z jednego owocu mamy więcej opcji na f1. Brnę przez moją książeczkę o hodowli roślin ale gruba jest a ja dopiero na rysie historycznym mendla jestem:/ I nie wiem czy tam to znajdę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 781
- Od: 21 mar 2010, o 23:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Raczej ten wariant , bo zgadzam sie że "mieszanina pyłków " jest bez sensu . A cóż to za tajemna księga ?? Bo też chciałem horyzonty poszerzyć na tym dcinku , ale jakoś nie wiem gdzie szukać solidnych podstaw .. Nie wstąpie przecież na uczelnie , aby na 3 roku sie dowiedzieć o tym krzyżowaniu , bez przesadyloeb pisze:..odmiana "coś"x[tamto x siamto] -

- Tula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 7 lut 2009, o 15:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Suzana, ja zrozumiałam z Kozuli postów, że to będzie tak: pomidor A zapylony pyłkiem pomidora B da owoc, a jego nasiona dadzą pokolenie F1, gdzie wszystkie pomidory będą takie same, powiedzmy AB. Nasionka z pomidorów AB (jeśli się "same" zapyliły własnym pyłkiem ) dadzą rośliny, których owoce zawierają nasionka pokolenia F2. I jeśli te nasionka F2 wysiejemy, to zobaczymy rozszczepienie cech, czyli każda roślina będzie inna. A my wybieramy taką, co nam najlepiej pasuje i z jej pomidora nasionka siejemy za rok - mamy pokolenie F3, gdzie jeszcze sporo roslin jest różnych, ale też powtórzyło cechy tej, z której pobraliśmy nasiona. Znowu wybieramy najlepszą roślinę i bierzemy nasionka pokolenia F4. I tak co roku, a z roku na rok otrzymamy coraz więcej roślin o jakie nam chodzi. W końcu wszystkie powtórzą pożądane cechy i wtedy mamy ustaloną odmianę. Do pokolenia F10 powinna się ustalić, niektóre mogą się ustalić już wcześniej.
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Ciekawy temat się wywiązał, zgadzam się z rozumowaniem Tuli.
A co do krzyżowania pokolenia F1 sam jestem ciekaw co z tego wychodzi, wydaje mi się, że jeszcze większy galimatias
Pewnie kozula nam wszystko wyjaśni w wolnej chwili
A co do krzyżowania pokolenia F1 sam jestem ciekaw co z tego wychodzi, wydaje mi się, że jeszcze większy galimatias

Pewnie kozula nam wszystko wyjaśni w wolnej chwili

Pozdrawiam, Maciek.
- MENA515
- 500p
- Posty: 558
- Od: 9 mar 2010, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Czyli one muszą się same zapylićTula pisze: Nasionka z pomidorów AB (jeśli się "same" zapyliły własnym pyłkiem ) dadzą rośliny, których owoce zawierają nasionka pokolenia F2.


Re: Nasiona pomidorów od kozuli
To nie jest zapylanie,to hormonizowanie.Zamiast pyłku podawana jest substancja chemiczna
potrzebna do zawiązania owoców,ale nie płodnych nasion w tym owocu.
potrzebna do zawiązania owoców,ale nie płodnych nasion w tym owocu.
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
ZAGADKA dla forumowiczów w nasionach kozuli jest nr 36 malinowy F5 --jak powstał malinowy 36
z jakiej krzyżówki czy ktoś to wiew (oprócz kozuli oczywiście).To już pięć lat ustalania odmiany ZNALAZŁAM odpowiedź na moje pytanie jest na 1 stronie tego wątku

- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5152
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Także mnie ciekawi nr36 ,jaki będzie po ustaleniu odmiany w 10 pokoleniu ,na razie jestem w tym zielony
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
U niektórych roślin,zapylenie musi byś dwoma ziarnami pyłku.Jedno zierno zapyla zarodek,drugie
bielmo.Być może też tak jest u pomidorów?
Czasem stosuje się mieszanie pyłków,z dodatkiem własnego pyłku,celem przełamania odporności
na obcy pyłek.Metoda mentora.Coś czytałem na ten temat,ale nie jestem fachowcem i zrozumiałem
tylko co nieco.
bielmo.Być może też tak jest u pomidorów?
Czasem stosuje się mieszanie pyłków,z dodatkiem własnego pyłku,celem przełamania odporności
na obcy pyłek.Metoda mentora.Coś czytałem na ten temat,ale nie jestem fachowcem i zrozumiałem
tylko co nieco.
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2185
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
Bardzo ciekawa dyskusja i szkoda że teraz nie mogę do niej dołączyć. Do zilustrowania dziedziczenia u pomidorów mam komplet zdjęć na przykładzie zebr. Dzięki różnym kolorom tych pomidorów dobrze widać jak duże jest rozszczepienie cech w pokoleniach F2 i F3. Jak tylko skończę pilną robotę poszukam ilustracji i wkleję.
Pozdrowienia, kozula.
Pozdrowienia, kozula.
- Rusalka
- 1000p
- Posty: 1653
- Od: 10 sty 2011, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siedlce
Re: Nasiona pomidorów od kozuli
No to ja jeszcze mam jedno nurtujące mnie pytanie..
Kozula pisała o zapylaniu
I nurtuje mnie czy samo potrząsanie roślinami wystarczy do zapylania? (czytałam tu jak pisałaś o tym że pyłek musi spocząć na jakiejś części kwiatu -przepraszam jako laik nie potrafię dokładnie fachowo przywołać nazw z pamięci - i czy samo potrząsanie nam to zapewni - czy lepiej biegać z pędzelkiem? -przy Megagroniastym pewnie można by było się załamać
)
Nie jest potrzebna wymiana pyłku coś w stylu pyłek żeński pyłek męski..?
Bardzo by mi szkoda było "zmarnować" kwiaty a co za tym idzie i owoce
Obecnie środek do zapylania kwiatów Betaxon? został wycofany i nie ma nic w jego zastępstwie na rynku.
Czytałam tu o jakimś środku ale w ogrodniczym mówią że brak..
oraz
Czy folia otwarta na "przestrzał" im nie zaszkodzi? (pytałam już o to na forum ale nikt mi nie udzielił odpowiedzi)
-mam u siebie taką możliwość, ale boję się czy "przeciągi" są wskazane
Kozula pisała o zapylaniu
I nurtuje mnie czy samo potrząsanie roślinami wystarczy do zapylania? (czytałam tu jak pisałaś o tym że pyłek musi spocząć na jakiejś części kwiatu -przepraszam jako laik nie potrafię dokładnie fachowo przywołać nazw z pamięci - i czy samo potrząsanie nam to zapewni - czy lepiej biegać z pędzelkiem? -przy Megagroniastym pewnie można by było się załamać

Nie jest potrzebna wymiana pyłku coś w stylu pyłek żeński pyłek męski..?
Bardzo by mi szkoda było "zmarnować" kwiaty a co za tym idzie i owoce

Obecnie środek do zapylania kwiatów Betaxon? został wycofany i nie ma nic w jego zastępstwie na rynku.
Czytałam tu o jakimś środku ale w ogrodniczym mówią że brak..
oraz
Czy folia otwarta na "przestrzał" im nie zaszkodzi? (pytałam już o to na forum ale nikt mi nie udzielił odpowiedzi)
-mam u siebie taką możliwość, ale boję się czy "przeciągi" są wskazane
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)