Żywopłot ze świerków.
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Ślicznusie te żywopłoty, szkoda, że naszych iglaków nikt wcześniej nie przycinał . Teraz to mi ich szkoda. Nie sądziłam, że mogą być takie gęściutkie. Chylę czoła
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Mirku,
na jakim etapie wzrostu nowego-tegorocznego przyrostu, dokonujesz cięcia? No właśnie, tniesz czy uszczykujesz, jak to zaleca się robić u sosen?
Może by tak tej wiosny u siebie się pobawić... z serbami i srebrnymi. Efekt jaki uzyskałeś przemawia do mnie.
na jakim etapie wzrostu nowego-tegorocznego przyrostu, dokonujesz cięcia? No właśnie, tniesz czy uszczykujesz, jak to zaleca się robić u sosen?
Może by tak tej wiosny u siebie się pobawić... z serbami i srebrnymi. Efekt jaki uzyskałeś przemawia do mnie.
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Szczerze? Jak mam czas A że za wiele w sezonie nie mam...kiedyś tam latem.
Maszynką.
Nożyce dają równiejsze cięcie, ale nie mam zdrowia. Po cięciu maszynką wygląda ze dwa tygodnie, dopóki uszkodzona igła nie zleci, dość paskudnie.
Maszynką.
Nożyce dają równiejsze cięcie, ale nie mam zdrowia. Po cięciu maszynką wygląda ze dwa tygodnie, dopóki uszkodzona igła nie zleci, dość paskudnie.
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
O żesz ty... faktycznie, świetnie wyglądają te świerki, nigdy nie widziałem żeby ktoś formował świerki a u mnie zawsze igły paskudnie obsychały i wychodziły duże martwe pola... ale widocznie coś robiłem nie tak, podobnie z sosnami
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
witam, piękny szpaler. Czy to jest świerk pospolity (bezodmianowy, najzwyklejszy)? I ile ma lat? Czy pryska Pani go na ochojnika i przeciwgrzybowe (jeśli tak, to kiedy?)
pozdrawiam serdecznie,
monika
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Cieszę się, że taki temat istnieje. Będę zaglądać. Żywopłot faktycznie ładny. Gęsty od samego dołu. Mam nadzieje, że przez długi czas po posadzeniu nie będzie z nim kłopotu. Nie chciałabym np., żeby po 30 latach nagle zaczął rosnąć jak oszalały (i w górę i w pień)
pozdrawiam,
s.
pozdrawiam,
s.
- heykotek
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 12 kwie 2011, o 17:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wieliczki
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
A to mój świerkowy szpaler, przycinam go latem sekatorem, co roku, jednak chcę go wypuścić do wysokości siatki ogrodzeniowej, zawsze wypuszcza mi przewodniki, a ja im robię ciach i tak w tym roku też zrobię, to wcale nie trudne.
Pozdrawiam niedowiarków
Pozdrawiam niedowiarków
Agata z małopolskiego
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Zapowiada się super...
Latoś poza przewodnikami przytnij lekko te silne boczne pędy pod nimi, aby wymusić ich rozgałęzienie, bo to już blisko żądanej wysokości. Jak pójdą na boki to po ostatecznym cięciu w środku będzie brak młodych pędów.
Latoś poza przewodnikami przytnij lekko te silne boczne pędy pod nimi, aby wymusić ich rozgałęzienie, bo to już blisko żądanej wysokości. Jak pójdą na boki to po ostatecznym cięciu w środku będzie brak młodych pędów.
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
aż miło popatrzeć
- heykotek
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 12 kwie 2011, o 17:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wieliczki
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Cześć MirekL
Cieszę się za natychmiastową odpowiedź, fajnie, czuję, że od razu ktoś czuwa, żebym czegoś nie popsuła i żeby żywopłot świerkowy miał się dobrze i rósł zdrowo.
Tak przycinam boczki też, tak, żeby na gałązce zostały co najmniej 2 uśpione pąki, ale mam zmartwienie, bo pojawiają się gałązki, na których brakuje tych pąków, ale są inne i na to wychodzi,że mu nie szkodzi, ale co o tym myślisz? I mam pytanie u Ciebie to jakiego świerka jest twój żywpłot
Cieszę się za natychmiastową odpowiedź, fajnie, czuję, że od razu ktoś czuwa, żebym czegoś nie popsuła i żeby żywopłot świerkowy miał się dobrze i rósł zdrowo.
Tak przycinam boczki też, tak, żeby na gałązce zostały co najmniej 2 uśpione pąki, ale mam zmartwienie, bo pojawiają się gałązki, na których brakuje tych pąków, ale są inne i na to wychodzi,że mu nie szkodzi, ale co o tym myślisz? I mam pytanie u Ciebie to jakiego świerka jest twój żywpłot
Agata z małopolskiego
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Mój to P. abies. Z kłującego będzie ładniejszy. I co ważne-odporniejszy. Tolerancyjny na glebę, suszę. No i ochojnik go nie rusza....
No i na to wychodzi, że mu nie szkodzi
No i na to wychodzi, że mu nie szkodzi
- heykotek
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 12 kwie 2011, o 17:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wieliczki
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
U Ciebie jest łagodniejszy, ale fajowy jest żywopłot ze świerków, niż z żywotników i polecam wszystkim takie zmiany
Agata z małopolskiego
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
Re: Świerk srebny na żywopłot- wyciąć czy zostawić?
Ja polecam dla nowo zakładających żywopołot tylko i wyłącznie świerk serbski.
Ja mam niestety ś. pospolity, bo podczas sadzenia nie wiedziałam, że jest aż tak istotna różnica.
Jest ładniejszy, bo starsze egzemplarze nie ogołacają się u dołu, a poza tym jest węższy. B. tolerancyjny na suszę, pH.
Ale nasze żywopłoty też są/będą ładne
Ja mam niestety ś. pospolity, bo podczas sadzenia nie wiedziałam, że jest aż tak istotna różnica.
Jest ładniejszy, bo starsze egzemplarze nie ogołacają się u dołu, a poza tym jest węższy. B. tolerancyjny na suszę, pH.
Ale nasze żywopłoty też są/będą ładne
Witam,
Noszę się z zamiarem założenia żywopłotu ze świerków (pospolitych) na swojej działce. Zanim jednak to zrobię chciałbym upewnić się jak wykonać to prawidłowo.
Otóż zamierzam zakupić sadzonki świerka w pobliskiej szkółce. Mają one ok. 20-30 cm wysokości. Chcę posadzić je na granicy działki, tak aby za kilka/kilkanaście lat tworzyły piękny żywopłot. Działka aktualnie nie jest użytkowana, chcę po prostu posadzić te świerki, aby sobie spokojnie rosły (oczywiście w miarę możliwości będę je pielęgnował).
I w tym miejscu mam kilka pytań:
1. Czy sadzić sadzonki w jednym czy w dwóch rzędach (w trójkąty) i w jakiej odległości od siebie? W szkółce powiedzieli mi, że w jednym rzędzie co 70 cm, ale wydaje mi się to trochę zbyt gęsto. Jak już mówiłem działka będzie użytkowana za kilka/kilkanaście lat i bardziej zależy mi na jakości niż na czasie.
2. W jakiej odległości od granicy sadzić drzewka (tak, aby za parę lat można było ewentualnie postawić płot)?
Noszę się z zamiarem założenia żywopłotu ze świerków (pospolitych) na swojej działce. Zanim jednak to zrobię chciałbym upewnić się jak wykonać to prawidłowo.
Otóż zamierzam zakupić sadzonki świerka w pobliskiej szkółce. Mają one ok. 20-30 cm wysokości. Chcę posadzić je na granicy działki, tak aby za kilka/kilkanaście lat tworzyły piękny żywopłot. Działka aktualnie nie jest użytkowana, chcę po prostu posadzić te świerki, aby sobie spokojnie rosły (oczywiście w miarę możliwości będę je pielęgnował).
I w tym miejscu mam kilka pytań:
1. Czy sadzić sadzonki w jednym czy w dwóch rzędach (w trójkąty) i w jakiej odległości od siebie? W szkółce powiedzieli mi, że w jednym rzędzie co 70 cm, ale wydaje mi się to trochę zbyt gęsto. Jak już mówiłem działka będzie użytkowana za kilka/kilkanaście lat i bardziej zależy mi na jakości niż na czasie.
2. W jakiej odległości od granicy sadzić drzewka (tak, aby za parę lat można było ewentualnie postawić płot)?