Pomidory olbrzymy

[elalek]

Już drugi rok z rzędu w tygodniku ANGORA jest reklama na temat pomidorów olbrzymów. Są bardzo duże, smaczne w obwodzie ponad 70 cm i o odpowiednio dużej wadze. Mam pytanie do działkowiczów czy ktoś się z tymi pomidorami już spotkał lub je hodował. Jeżeli tak to proszę o informację odnośnie wymogów co do ziemi, nawozów itp.Z góry dziękuję i przesyłam pozdrowienia dla wszystkich czytelników Forum.ł

[tadeusz48]

Może się komuś pomyliły dynie z pomidorami

[jerry]

I do pierwszego kwietnia też daleko

[MirekL]

Niezłe...
Lepiej niż 10 cm obwodu więcej niż moja łepetyna... a i tak kłopoty z maską p-gaz miałem

[GrzegorzR]

tu piszą o odmianie, której owoce mają standardowo 2 funty (czyli prawie kilogram), a zdarzają się 5 funtowe (prawie 2,5 kg).

[kamma]

Zamówiłam nasiona pomidora Mexico ma być duży http://www.tomatogrowers.com/beefsteaks3.htm zobaczymy co wyrośnie ale nie sądzę że aż tak duży.

[x-suzana]

Nawożenie musi być chyba na bieżąco żeby takie duże porosły.

[witia]

Jeśli jest nawożone sztucznie, to,to nie ma smaku.

[elalek]

Odnoszę wrażenie że o uprawie tego rodzaju pomidora nie ma co myśleć. Wypowiedzi jak do tej pory oprócz tego że są satyryczne wskazują że temat jest raczej zamknięty. Ja do tej sprawy dodaję jeszcze nazwę tego pomidora:BEEFMASTER oraz cenę, która wynosi 37 zł za 10 nasion. Fakt ten chyba tłumaczy skąd moje wątpliwości i pytanie. Dziękuję za otrzymane odpowiedzi i pozdrawiam. Chętnie będę śledził dalszy tok wymiany poglądów. Elalek Tychy

[MirekL]

No tak... na stronie producenta owoce 600g, na all oczywiście większe, 900 a i kilowe
Tyle to i Malinowy urośnie... do wielkości piłki to jeszcze dużo brakuje,,,

[frant]

Znalazłem taki pomidor , troszke tańszy http://www.ogrodniczy.eu/product/id/3414,pomidor-brutus Nawet 2kg ! Ale ponoć zawodny w uprawie i wielce niesmaczny .

[tadeusz48]

"Z dużej chmury, mały deszcz"

Tu chyba trochę taniej ;

http://www.franchi-sementi.pl/product_i ... cts_id=360

[karool]

Ja w ubiegłym roku na miejscowym targowisku kupiłam od "PANA PRODUCENTA" sadzonki pomidorów olbrzymów.Pan zachwalał je bardzo i z wielkim przekonaniem podkreślał walory opisane w reklamie.
Posadziłam w szklarni już po zimnej Zośce i z niecierpliwością oczekiwałam na efekty.Nie dość,że rosły gorzej niż moje rozsady to efekty w plonach były bardziej niż marne a ściślej nie było ich wcale.
Może zebrałam ze dwa lub trzy rachityczne i zniekształcone pomidorki z krzaka,ale na pewno wyleczyłam się z zakupów wynalazków od przypadkowych sprzedawców.
Podobnie miałam z selerami i rozsadą kwiatków jednorocznych i dlatego postanowiłam robić rozsady parapetowe,tylko skąd brać te słoneczne parapety
pozdrawiam
Alicja