Narzędzia do ogrodu,w ogrodzie , do różnych prac .

[MarcinBrz]

Rozumiem, że jeśli będę miała mało trawy, bo cała działka to zaledwie 300m2, a trawa będzie najwyżej na połowie (ale raczej jeszcze mniej) to elektryczna w zupełności wystarczy?

I jeszcze jedno, czy mogę kupić obojętnie jaką kosiarkę? Widziałam za 169zł w promocji w obi - czy ktoś z Was ją widział i może powiedzieć czy taka wystarczy do moich małych potrzeb?

Oj, na taka działkę elektryczna spokojnie wystarczy, myślałem, że to coś większego. Tylko jeszcze taka rada - jeżeli będziesz planować rabatki, czy w ogóle nasadzenia, to weź pod uwagę szerokość kosiarki, żeby się nie okazało, że nie wjedziesz.
Co do kosiarki, którą podałaś - pierwsza sprawa czy ma gwarancję, druga - jaka jest moc silnika, trzecia - co z wyposażeniem (kosz, regulacja wysokości, itp.)?

[Comcia]

Spisz producenta, parametry a szczególnie moc i dopiero ktoś ci poradzi albo poszukasz opinii przez google.
O kosiarkach poczytasz w tych tematach :
http://forumogrodnicze.info/search.php? ... =titleonly

[smiler]

Można też popatrzyć na allegro.pl, ceny nie są też takie wygórowane lecz trzeba dobrze poszukać.

[Nalewka]

Nie, no nie, szpadel pocztą kosztować będzie drugie tyle, co taki sam w sklepie... Długie to, nieporęczne, uważam, że przesyłanie nadgabarytów pocztą się nie opłaca...

[farmkam]

Co do tych narzedzi w tesco, to skusiłem sie ostatnio na szpadel damski oraz grabki wzmacniane firmy romanik cos w okolicach 25 zł. za sztukę i powiem ze jak na tą cene to całkiem całkiem,grabki wygladają na bardzo solidne a szpadel super lekki i poreczny.

[Comcia]

Kamil, dopiero za rok, dwa będzie wiadomo jaka jest wartość tych narzędzi.

[elli3]

Kupowałm ostatnio sekator i grabki w Leroy Merle. Dość dobra jakość i cenowo też niezgorzej....
Moim zdaniem warto zajrzeć jak ktoś ma pod ręką.Wybór narzędzi ogrodniczych też nawet, nawet.

[krzysztofkhn]

Pozwolę sobie przypomnieć o takiej instytucji jak GS.
Większość z nas ma dzialki na wsi i ta firma jest w zasięgu.
Można tam jeszcze kupić proste narzędzia i nawozy i co śmieszne zdarzają się w stylu " gniotsa nie łamiotsa."

[farmkam]

Kamil, dopiero za rok, dwa będzie wiadomo jaka jest wartość tych narzędzi.

Jak wytrzyma rok w moich warunkach to znaczy ze są warte swojej ceny.

[abelia]

Dobre i niedrogie sekatory kupuję w Lidlu. Natomiast mała łopatka tylko Fiskars, żadna inna nie wytrzymała sezonu.
Co do zakupu w GS-ach też zdarzyło mi się kupić np. bardzo dobre i tanie grabie do liści.

[leda16]

Mała łopatka to rzeczywiście tylko Fiskars, wiele lat mam swoje dwie dopóki ich nie zgubię w ogrodzie, ale dzięki pomarańczowemu oznakowaniu łatwo ją w trawie wypatrzeć. Natomiast odradzam sekatory Fiskarsa. Dziadostwo stępiło się po roku oszczędnego używania.Na to samo wyjdziesz kupując badziewie za 17 zł i oddając do ostrzenia 2X w sezonie za 3 zł. Widły amer., grabie do gleby i liści, motyka, małe pazurki - nieodzowne.

[abelia]

Podobnie jak sekatory Fiskarsa oceniam też Gardeny. Po prostu strata pieniędzy.

[Nalewka]

W Lidlu są ładne, ale byle jakie technicznie narzędzia. Nie są drogie, mają ładne kolory, ładnie wykonane detale i opakowania, ale ani jedno narzędzie nie popracowało u mnie dłużej, niż tydzień...

A to urwał się wichajster od blokowania nożyc, albo odpadła w sekatorze sprężyna, a to ostrza do trawy się rozeszły, mimo dokręcania, a to sznurek był za słabo umocowany w obejmie... Sprawdziłam długi sekator z rączkami rozsuwanymi na jakieś półtora metra, fajny, skuteczny, szkoda tylko, że jedna (dlaczego tylko jedna?) rączka sama się składa...

Żeby oddać, musiałabym odnaleźć kwitek, na kwitku odnależć wśród innych pozycji zakupowych akurat sekator czy nożyce, no i pojechać specjalnie do miasta, a przecie kupowałam oddzielnie, więc kwitków byłaby cała masa i każdy w innym terminie... Pilnować tego za kilkanaście złotych? Szkoda mojego czasu, więc odpuściłam. I więcej tam nie kupię żadnego narzędzia ogrodniczego!

W GieeSie za to z największą przyjemnością Może nie tak ładne, może mniej mają bajerów, ale solidne i sprawdzone przez tysiące fachowców = ogrodników od dziada, pradziada.