Jakie drzewa wybrać,posadzić?

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
ODPOWIEDZ
anbol
50p
50p
Posty: 76
Od: 14 lut 2011, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia
Kontakt:

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Przepraszam ze się wtrącam,a brzozy...pień piękny,szybko rosną do tego zwieszające się pędy...
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3394
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

ILONA napisała ;
kolczaste rosliny to ostatnie czego mi trzeba przy malych dzieciach wiec cale szczescie ze tu trafilam i mnei oswieciliscie.
Czlowiek czyta ..wybiera...przeglada i nadal widzi tylko pustke :)
.

ILONO, czytam te Twoje rozterki, czytam i tak się zastanawiam , czego Ty od nas oczekujesz, byśmy Ci zbudowali ogród, a Ty będziesz się w nim dobrze czuła. Wybij to sobie z głowy.

Nigdy bym nie pozwolił by mi ktoś zaprojektował ogród, nie mam żadnego wykształcenia ogrodniczego, żadnego wykształcenia artystycznego ( wręcz przeciwnie, mam wykształcenie techniczne), a ogród swój buduję już od kilkunastu lat, na całkowitym ugorze,opierając się głownie dzięki swojej intuicji.

Oczywiście ,dużo czytam ,analizuję, staram się zdobyć maksimum wiedzy o każdej sadzonej roślinie, ale to gdzie ją mam posadzić to już w zasadzie decyduje że tak powiem przypadek, oczywiście czasami z mającą posadzić roślinką chodzę dzień, dwa, czy tydzień ( oczywiście że nie bez przerw), aż w końcu znajduję jej miejsce.

Znaczą część "zabudowy " ogrodu robiłem gdy o internecie ( i Tym Forum) nie miałem pojęcia, oczywiście robiłem dużo błędów, padały mi roślinki, z chorób i moich zaniedbań, niejedną przesadzałem, ale to jest cena nauki, nic nie ma za darmo, to właśnie dzięki tym błędom i nieprawidłowościom dzisiaj jestem mądrzejszy i dlatego staram się na każdym kroku doradzać młodszym w doświadczenia ogrodnikom.

Wydaje mi się że potrafisz swój ogród zaprojektować, i stopniowo realizować te projekty, tylko po prostu się boisz tego co z tego wyniknie. Mogę Ci tylko powiedzieć że swój ogród budowałem dla siebie i swojej rodziny, a nie dla innych.

Wiem że ja i moi najbliżsi czują się w ogrodzie jak u siebie w "domu", a to że ktoś spojrzy na mój ogród i wzruszy ramionami, to mam daleko w "nosie", na szczęście albo wszystkim się nasz ogród podoba, albo nie śmią go krytykować, albo potrafią oglądając nasz ogród opanować się z wzruszaniem ramionami.

A teraz Twój drugi problem, dopasowanie roślin do Twoich dzieci.

A może zaczniesz dopasowywać swoje dzieci do roślin, bo coś mi się widzi że aż nadto starasz się ochronić swoje dzieci przed niebezpieczeństwami czyhającymi w ogrodzi.

I znowu , jako przykład podaję Ci nasz ogród.

Wnuki nasze pojawiły się na Tym świecie w 2003 roku ( różnica w ich wieku tylko 3 miesiące), można powiedzieć że przez ogród płynie rzeka o stromych brzegach, w ogrodzie rosły już wszystkie 'trujące i kolczaste rośliny ( w tym bardzo kłujące świerki).

W najbliższym otoczeniu"placu zabaw i domku" w myśl zasady "strzeżonego, Pan Bóg strzeże" ogrodziłem siatką rzekę i staw, w dalszej perspektywie rzeki już nie grodziłem ( całość brzegu rzeki, to 0k. 200 m.b.). gdyż z daleka widoczny był dostęp do rzeki.

Gdy wnuki jeszcze raczkowały na pięknym i obszernym trawniku , każdy ich krok był śledzony i gdy napotkały na ich wielkości świerk , już po kilku z nim spotkaniach wiedziały że "kłuje". Tak samo było z aralią, oczywiście przewidując że będą w ogrodzie bawić się wnuki nie sadziłem jej w "centralnym miejscu.

W ogrodzie jest wiele roślin i pięknych kolorowych owocach ( w tym ogniki i największa trucizna - wawrzynek wilcze łyko) oczywiście rosną one na uboczu. NA początku wszystkie kolorowe owoce skrzętnie zrywałem z roślin ( nie było ich dużo , bo były tak samo małe, jak nasze wnuki).

Z czasem gdy wnuki rosły, spacerowaliśmy z wnukami po zakamarkach ogrodu i tłumaczyłem im jakie kolorowe owoce mogą jeść ( truskawki, poziomki, jeżynę) a jakie nie wolno im dotykać i zrywać. Dla pewności , nadal owoce wawrzynka zrywam jako zielone, tak samo zrywam owoce cisa, mimo że nie są one trujące .

Zawsze w ogrodzie "ktoś" miał w zadaniu pilnowanie naszych wnuków, mieć ich na oku.

Wydaje mi się że nie da się rady uchronić nasze pociechy przed wszystkimi niebezpieczeństwami, bardziej opłaca się zapoznanie ich z niebezpieczeństwami ,by to one ich się wystrzegały, a my je tylko ( w pierwszych latach) dyskretnie obserwować.

Posadzone "niebezpieczne rośliny" , szybko rosły, tak jak i wnuki nasze, dzisiaj gdy mają już po osiem lat, nie groźne są im rośliny "kłujące", a i potrafią już bezbłędnie rozróżnić owoce jadalne od tych których nie należy ruszać.

Ogrody budujemy na długie lata, nasze dzieci i wnuki są małe i bezradne tylko chwilę w życiu i nie wydaje mi się by ograniczać nasze nasadzenia w ogrodzie do roślin bezpiecznych, tylko uczyć je jak mają żyć w wśród wszystkich roślin.

Przecież liście większości roślin są szkodliwe dla człowieka ( w tym dziecka), mamy je nie sadzić w ogrodzie bo je dziecko zerwie i posmakuje, w tym zakresie nasza pierwotna natura jest pomocna.

Jestem przekonany że te moje słowa krytyki zmobilizują Cie do racjonalnego działania, tak w zakresie dbania o własne dzieci jak i o zakresie tworzenia ogrodu.

Ogród nie można stworzyć raz i tyle, ogród tworzy się całe życie, ciągle coś przebudowuje, zmienia,poprawia i modyfikuje.

Zacznij coś tworzyć a sama szybko zorientujesz się czy to co robisz ma sens i logikę, czy należy to poprawić.

Mam nadzieję że niedługo założysz swój wątek ogrodowy .a my będziemy chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić ( no czasem i krytyczne słowo potrzebne, bardziej mobilizuje niż same pochwały).

Wiosna idzie szybkimi krokami ,wiec do roboty ILONKO. POWODZENIA
i-l-o-n-a
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 lut 2011, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Czestochowy

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

anbol pisze:Przepraszam ze się wtrącam,a brzozy...pień piękny,szybko rosną do tego zwieszające się pędy...
Mam juz brzozki, są posadzone na obrzeżach, tez je bardzo lubie ale wystarczy mi juz, bo poki co u mnie sosny i brzozy krolują :)
i-l-o-n-a
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 lut 2011, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Czestochowy

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Tadeuszu, dales mi do myslenia, dziekuje. W sumie i tak nie spuszczam starszaka z oczu, moze niepotrzebnie martwie sie na zapas. Daruje siebie trujące rosliny ale nad oliwnikiem pomysle, bo strasznei mi sie podoba i zal mi go nie sadzic, Aralie rowniez. Zrezygnuje tylko z sasiedztwa z placem zabaw bo chcialam za nim usypac nierownosc na ktorej synek moglby szalec na rowerze/sankach i juz to widze oczyma wyobrazni, jak z impetem ładuje sie w te kolce. Jak mialam 3 lata wpadlam w kolekcje kaktusow, ktora sasiadka trzymala na koncu korytarza w naszym bloku, do dzis pamietam to jako straszne przezycie :) Sama wygladalam jak kaktus.

No nic, nie ma co rozmyslac, trzeba isc na zywiol w takim razie. Choc nadal mam wielką nadzieje ze ktos mi podsunie gotowiec na te rosliny przy placu zabaw ;:180
ZAdomowie sie tu u Was bo jest co czytac, a moze pozniej będę mogla tez sie czyms pochwalic.
Jak znajde zdjecia obecnego skalniaka to wkleje, przyda sie krytyka konkstruktywna bo będę ten skalniak przenosila i powiekszala, wiec moze zrobie lepiej nastepnym razem.
Awatar użytkownika
alauda7
50p
50p
Posty: 70
Od: 10 lis 2010, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Witaj, a może podejmiesz próbę z Dawidią chińską. Wprawdzie na forum nikt jeszcze nie chwalił się jakimś większym okazem ale mniejsze kilka osób już pielęgnuje :D , ja zresztą też. Jeśli urosną to będą to piękne drzewa :D
Pozdrawiam - Adam - Tylko drzewa, tylko liście...
anna63
100p
100p
Posty: 193
Od: 23 sty 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk górny

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Weż do serca radę Tadeusza Ilono sama prawda przez Niego przemówiła ;:32
co do dawidii drzewo piękne wiosną listki bordowe latem bordowo obrzeżone dosyć szybko rośnie no i kwiatki jeżeli się ich doczekamy zachwycające jak szmatka jedwabna z gałązek zwisająca
oj tak dawidia piękna ;:108 obawiam się że za chwilę powstanie tu lista przebojów ...nie ułatwi ci to wyboru ale taka karma :D
pozdrawiam Anna

Po prostu mój ogród
Awatar użytkownika
alauda7
50p
50p
Posty: 70
Od: 10 lis 2010, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Ja też poprę Tadeusza. Bardzo mądrze i rozsądnie to ujął. O tym że sami w dużej mierze możemy projektować nasz ogród sam się przekonałem. Zamówiłem projekt ogrodu w profesjonalnej firmie, zapłaciłem za niego ale nie mogąc się doczekać wykonania sam kupiłem pierwsze drzewko i postanowiłem je posadzić zgodnie z projektem. Wymierzyłem dokładnie gdzie ma być a kiedy je posadziłem i podziawiałem nagle mój dobry nastrój prysnął. Po chwili już widziałem, że w tym miejscu, chcę mieć zupełnie inną roślinę. Nie tyle nawet innego gatunku tylko wyższą, potem się okazało że bardziej zieloną albo dającą wiecej cienia. I też zacząłem z każdą chodzić po działce i dopiero im znajdować właściwe miejsce. Nie mam żadnego doświadczenia w zakładaniu ogrodów i do pewnych prac wezmę pewnie jakąś firmę, ale wiem, że te rośliny które posadziłem sam, rosną w dobrych miejscach i podoba mi się to coraz bardziej. Ty też sobie poradzisz - bierz roślinkę która ci się podoba i biegaj z nią po działce :lol: :lol: :wit
Pozdrawiam - Adam - Tylko drzewa, tylko liście...
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Ilonko, no to wsiąkaj w forum i do dzieła :-) A moze założysz sobie swój własny wątek ogrodowy, ze zdjęciami, i jeśli forumowicze zobaczą, co i jak, to dostaniesz wiele dobrych rad. Również popieram Tadeusza, to bardzo rozsadna wypowiedź, ja też mam wykształcenie ścisłe i też wszystkiego musiałam się uczyć prawie od zera, ale naprawdę, nie ma nic przyjemniejszego. W zależności od tego, ile czasu możesz na to poświęcić, możesz mieć ogród prostszy w pielęgnacji, albo bardziej pomysłowy - każda opcja wchodzi w grę. Najważniejsze, aby był "Twój" ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Poza tym mamy jeszcze trochę czasu do rozpoczęcia sezonu ogrodowego, więc teraz jest chwila na zagłebienie się w lekture i projektowanie własnego kawałka ogrodu. :uszy Ja również popieram "wykład" Tadeusza, bardzo trafnie wszystko ujął. ;:108 Również mam małe dziecko (w tej chwili ma już 3,5 roku) i mam rośliny trujące, nietrujące i jadalne. Od małego chodziłem z córką po ogrodzie i tłumaczyłem że te owoce można jeść, a tych nie bo może ją rozboleć brzuszek albo umrzeć, że ta roślinka kłuje, a ta nie i kazałek jej dotknąć (najlepsza nauka poprzez dotyk), żeby nie zrywała za dużo kwiatów ze skalniaka :wink: Jakoś do niej dotarło i jeszcze czasami mi pomogła w pracach ogrodniczych - sypała swoim małym szpadelkiem ziemię na taczkę, następnie pusta taczką wiozłem ją z powrotem, potem sypała ze mną korę, roślinek jeszcze nie sadziła, ale niedługo ją w to wciągnę. :;230 :;230 :;230
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
Awatar użytkownika
Giecikowa
200p
200p
Posty: 355
Od: 13 lut 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Ej, to już coś masz. U mnie to dopiero pustki. W prawdzie posadziłam trochę roślin i kwiatów w zeszłym roku, a co z nich wyjdzie to dopiero okaże się wiosną:) Zeby dobć samą siebie to już zaczęłam zamawiać nowe roślinki oczywiście pojęcia o nich to nie mam. Zamiast najpierw poczytać o roślinie\, a później ją kupić to ja robię całkowicie odwrotnie. Zobaczę roślinkę - oczywiście w internecie- od razu uważm, że musi być moja,więc kupuję. Później tak sobie myślę co ja z nią mam zrobić:). Właśnie wczoraj przyszła mi paczka z roślinami i mam problem. Zamóiła tamaryszek i przyszedł tylko, że z odsłoniętym korzeniem. Wsadziłam go do doniczki i zostawiłam w garażu może bidulek przeżyje do wiosny? Zamiast derenia jadalnego otrzymałam oliwnik i nie za bardzo wiem co to jest :lol: Ale i tak głęboko wierzę, że za jakieś 10 lat będę mogła pochwalić się pięknym ogrodem. Ponoć wiara czyni cuda :lol:
Pozdrawiam Dorota:)
i-l-o-n-a
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 lut 2011, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Czestochowy

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Giecikowa pisze: Zamiast derenia jadalnego otrzymałam oliwnik i nie za bardzo wiem co to jest :lol: Ale i tak głęboko wierzę, że za jakieś 10 lat będę mogła pochwalić się pięknym ogrodem. Ponoć wiara czyni cuda :lol:
Oliwnik jest super, ma caly rok piekne dlugie cienkie listki, mnie sie osobiscie podoba bardzo, byl w pierwszej trojce drzew jakie chcialam miec, ale ze ma kolce to musze mu wymyslec nowe miejsce, daleko od dzieci.

Ja mam juz 6 letnie drzewa ale po brzegach, na srodku boisko pilkarskie, marzy mi sie taki ...czarodziejski ogrod, gdzie chodze alejkami miedzy pieknymi roslinami, i kazde kolejne widac dopiero co pare metrow.

Jutro jade do szkołki ( 3 km od domu) i poprosze wlascicielke zeby przyjechala do mnei na podworko, moze cos doradzi.
halina522
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1037
Od: 18 lis 2009, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

Jeżeli chcesz zacienić plac zabaw to raczej posadź drzewa.Z tego co piszesz to chcesz zakupić również krzewy,które owszem zacieniają, ale nisko-raczej tworzą kompozycję ogrodową.Tulipanowiec to i owszem drzewo,ale mój 6 letni wcale nie jest taki duży i nic nie zacienia.Wg mnie jeżeli nie masz wizji ogrodu tylko chcesz na obecną chwilę posadzić coś użytecznego, to na zielonym trawniku pięknie wyglądają białe brzozy,które szybko rosną,są bezproblemowe, a zawsze można je wyciąć i coś innego posadzić.Koszt niewielki.
Halina
i-l-o-n-a
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 14 lut 2011, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Czestochowy

Re: Potrzebuje Waszej porady - drzewa ozdobne

Post »

widzialam fajną brzozke Youngi czy jakos tak sie zwie, myslalam nad nią.

Brzozek mam duzo na obrzezach dzialki, dlatego tez wolalabym uniknac ich wiecej, ale pomysle nad jaką inna odmianą. Gdyby tak wody nie ciagnely to bym posadzila je w grupie z innym wolnorosnacym a brzoze z czasem wyciela, no ale pewnie to sie nie uda.

Grujecznik jeszcez biore pod uwage, jakis klon szybciej rosnacy i odporny. Mam fajny katalog roslin pozyczony ze szkolki i na poczatku wypisalam ogrom drzew ktore mi pasuja i balam sie ze ciezko mi bedzie sie ograniczyc, a jak poczytalam o nich dokladnie to musialam odsiac 90% z roznych powodow i nadal nic konkretnego nie wiem ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”