Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witajcie.
Moje siewki troszkę podrosły, ale każdy rośnie inaczej. Nawet ten jasny albinos rośnie. Pozdrawiam

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mam pytanie - kiedy je przesadzić do większych doniczek?? Jak duże muszą być??/
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dość ciasno u Ciebie rosną, dlatego ja bym przesadzał jak tylko pokaże się pierwsza para właściwych liści. Oczywiście trzeba to robić delikatnie aby ograniczyć zniszczenie młodych korzonków. Doniczka o średnicy 5 cm w zupełności im wystarczy do końca roku, ale można dać szerszą i rozłożyć w niej korzonki promieniście, co w przyszłości po ich odsłonięciu będzie ciekawie wyglądać.
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dziękuję Farel za błyskawiczną odpowiedź, tak zrobię i będę się starała aby ich nie uszkodzić. Pozdrawiam :wit
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
babajaga0087
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lut 2011, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witajcie,
niedawno zaczęłam przygodę z adenium, zakupiłam nasiona na allegro i zgodnie z intrukcjami, które wyczytałam na forach posiałam swoje nasionka. Najpierw namoczyłam przez ok 8 godzin, następnie na głębokości ok 1cm wsadziłam do ziemi dla kaktusów, pilnowałam by stale miały wilgotno i ciepło, niestety po tygodniu nie widać efektów :( Wczoraj postanowiłam spróbować inaczej je zasiać, tzn. między namoczonym ręcznikiem papierowym, ale obawiam się, że też nic z tego nie będzie. Dzisiaj czytając 'Wasze' forum i oglądając zdjęcia zastanawiam się czy nie zakupiłam jakichś innych nasion, tzn. czy przysłane do mnei to na pewno adenium, z tego co widziałam nasionka, które macie sa podłużne, moje to takie jakby grochy :-/ Czy może to być jakaś inna odmiana? Proszę o radę:)
Awatar użytkownika
piotek_m
200p
200p
Posty: 260
Od: 5 kwie 2009, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

babajaga0087 pisze:babajaga0087
nasionka wyglądają tak:


Obrazek


nie chce być złym prorokiem ale po tygodniu raczej nic z tego nie bedzie, ożesz zobaczyć nasionka czy czasem nie zgniły... A jeśli chodzi o nasiona to mogą być większe albo mniejsze od tych na zdjęciu... Inne to cos innego...
TARNÓW - POLSKI BIEGUN CIEPŁA - MOJE MIASTO :)
nasiona adenium
moje roślinki - piotek_m
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

babajaga0087 pisze:... zgodnie z intrukcjami, które wyczytałam na forach posiałam swoje nasionka. Najpierw namoczyłam przez ok 8 godzin, następnie na głębokości ok 1cm wsadziłam do ziemi
Chyba nie przestudiowałaś dokładnie naszego forum, nasion nie przykrywa się ziemią, a jeśli już to nie na 1 cm.
babajaga0087 pisze:ahu !!! :cry: zostałam oszukana, moje są zupełnie inne, takie jakby to Twoje jedno pociąć na trzy i jeszcze zgnieść...
Mamy wątek na forum o tytule "Polecani sprzedawcy allegro", ale bardzo często są tam i ostrzeżenia przed nieuczciwymi. Możesz w nim przestrzec innych forumków przed zakupami u tej osoby. Link: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=308
babajaga0087
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lut 2011, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Nie twierdzę, że akurat na tym forum przeczytałam, że nasionka należy przykryć ok 1cm ziemi... na internecie znalazłam kilka takich porad, co do wątku dot.uczciwych sprzedawców z allegro - dziękuję, na pewno skorzystam jeśli i tym razem nasionka przyjdą kiepskie. Za pierwszym razem kupiłam spontanicznie nasionka, po prostu tak sobie oglądałam na allegro roślinki i zachwyciła mnie ta róża, dopiero później zaczęłam zagłębiać się w temat... mądry Polak po szkodzie :)

Pozdrawiam
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja w tamtym roku też się naciąłem na nasionka Róży na allegro. Podobnie jak babajaga0087 spontanicznie zakupiłem 10 nasionek. Wykiełkowały zaledwie 2 na 10. I faktycznie w "instrukcji wysiania", która składała się z dwóch zdań miałem informację, że nasionka namaczamy przez ok 2 godziny a później przykrywamy około 0,5 - 1 cm ziemi. Na szczęście wcześniej trafiłem na to forum i tu dowiedziałem się, że nie trzeba przykrywać tak grubą warstwą ziemi. Widocznie niektórzy sprzedawcy na allegro nigdy nie hodowali roślin, których nasiona sprzedają i piszą różne bzdury w "instrukcjach".
babajaga0087
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 17 lut 2011, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dzisiaj mają przyjść mi nasionka od innego sprzedawcy, zobacze co tym razem mi przyślą :)
Ręcznik papierowy, w którym trzyma się nasionka spryskuje się wodą destylowaną, a jaką później podlewamy roślinkę, kiedy jest już w ziemi? Przepraszam, że zadaję może głupie pytania ale nigdy nie hodowałam nic innego poza rzodkiewką i marchewką w ogródku...
1234samnie
50p
50p
Posty: 95
Od: 21 maja 2010, o 13:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Spokojnie możesz je w ziemi podlewać jeszcze wodą destylowaną. Dopiero jak już podrosną to zmienisz wodę ale to dopiero za kilka tygodni pewnie ;) przynajmniej ja tak robiłem.
Szkoda, że jesteś tak niecierpliwa i nie poczekałaś aż nasionka od Pana piotra_m zostaną wypuszczone z "więzienia" ;) zapłaciłabyś na pewno mniej niż za te na allegro a przynajmniej miałabyś pewność, że nasionka są najwyższej klasy. Wystarczy poczytać parę stron wcześniej jak przedstawia się procent kiełkowalności tych nasion u ludzi, którzy zakupili je u Pana Piotra. A jest ona bardzo wysoka. Niemniej mam nadzieję, że te zakupione przez Ciebie na allegro też będą dobre :)
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Do podlewania siewek najlepiej używać wody przegotowanej, jeśli jest bardzo twarda, to można wymieszać pół/pół z destylowaną. Siewki najlepiej zacząć nawozić jak już będą miały kilka liści, nie od razu, chyba że używamy całkowicie mineralnego substratu.
Awatar użytkownika
kiszi
100p
100p
Posty: 105
Od: 4 maja 2010, o 17:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Ja podlewam odstaną kranówą ;:108
Zbyt wiele przypadków złożyło się na to, że JESTEM, by móc stwierdzić, iż jestem DZIEŁEM PRZYPADKU.
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A ja kupiłem 3 nasionka Adenium 'Candle' na alegrooo i wysiałem je wpierw metodą ręcznika i 3 z 3 dziś poszły do doniczki z korzonkami :]
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”