Witam serdecznie miłych gości
Alinko jeszcze wczoraj podziwiałam Twoje piękne sadzoneczki

Tę pelargonię wożę już trzeci rok

Pomostów już niedługo nie będzie

Nic nie naprawiają ,wszystko się rozsypuje

Byłaś ode mnie trzy minuty
Eluśka podziwiam Cię i życzę wytrwania , mnie chyba jakaś grypka ściga ,dzisiaj zaczyna pobolewać gardło

Na pewno przejdzie ,ja się tak łatwo nie poddaję
Wandziu dzięki za słowa otuchy

Wiesz że już zastanawiałam się czy jej nie zlikwidować , ma bardzo mało kwiatów a dużo liści
Olu mój

bardzo szybko
Amarylko do tego jeziora mam może 100 m. słyszę kumkające żaby jak siedzę na tarasie

Pelargonie i begonie są ze mną na działce trzeci rok

Pochwal się kochana czy Ty masz działeczkę, może nam pokażesz

Jestem bardzo ciekawa
Kompozycja przed domkiem w stojących donicach [drobna niebieska lobelia ]
