Moja familokowa oaza spokoju cz.6
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Łał ile tu gości a mnie nie było jaka jestem gospodyni
IWONKO tego wysokiego wiesiołka przywiozłam od Basi to wiem pewne a ja mam takie niskie wiesiołki mnóstwo .
ELUSIA ona u mnie tez NN i nie umia do niej nic dopasować . W lecie doszczepiłam do niej Fresja ciekawe co z tego będzie . Ma ciężkie kwiaty na wiotkich łodyżkach i bez przerwy się łamią te cieniutkie badylki ,.a broń Boże po deszczu wszystko połamane . Na jesieni ją przesadziłam w inne miejsce może teraz będzie lepiej . Na wiosna ciachna ją na jeza
ANIU już wiem tylko ,że w ofercie jej nie mają gdyż ją przeglądałam
EWCIU w ofercie Baranowskich jej nie widziałam . Liliowiec botaniczny dlatego ma takie inne listki ,ale jest śliczny . Idzie go gdzieś kupić gdyż mnie bardzo zauroczył
A OLU parę nowych tez wsadziłam jesienią ,ale teraz też czekam na dostawę . na razie nie myślę gdzie ja to posadzę te moje zamówienia
MAJU ja już zrezygnowałam ze sadzenia malw gdyż bez przerwy chorowały na mączniaka . Miałam takie piękne pełne różnokolorowe . Pokaż te piękne liliowce . Tak to jest wiesiołek ten niski .który ja mam
BASIA miałaś tego wysokiego miał chyba z 1m dałaś mi sadzonkę z niego gdyż bardzo mi się podobał
TOSIA masz rację piękny ten liliowiec Majki
WIOSENKO witam Cię w moim kwiatowym świecie może uda Ci się tę prawdziwa szybko do nas sprowadzić
do niej dosadziłam różę Miriam ciekawe jak będą razem wyglądać
IWONKO tego wysokiego wiesiołka przywiozłam od Basi to wiem pewne a ja mam takie niskie wiesiołki mnóstwo .
ELUSIA ona u mnie tez NN i nie umia do niej nic dopasować . W lecie doszczepiłam do niej Fresja ciekawe co z tego będzie . Ma ciężkie kwiaty na wiotkich łodyżkach i bez przerwy się łamią te cieniutkie badylki ,.a broń Boże po deszczu wszystko połamane . Na jesieni ją przesadziłam w inne miejsce może teraz będzie lepiej . Na wiosna ciachna ją na jeza
ANIU już wiem tylko ,że w ofercie jej nie mają gdyż ją przeglądałam
EWCIU w ofercie Baranowskich jej nie widziałam . Liliowiec botaniczny dlatego ma takie inne listki ,ale jest śliczny . Idzie go gdzieś kupić gdyż mnie bardzo zauroczył
A OLU parę nowych tez wsadziłam jesienią ,ale teraz też czekam na dostawę . na razie nie myślę gdzie ja to posadzę te moje zamówienia
MAJU ja już zrezygnowałam ze sadzenia malw gdyż bez przerwy chorowały na mączniaka . Miałam takie piękne pełne różnokolorowe . Pokaż te piękne liliowce . Tak to jest wiesiołek ten niski .który ja mam
BASIA miałaś tego wysokiego miał chyba z 1m dałaś mi sadzonkę z niego gdyż bardzo mi się podobał
TOSIA masz rację piękny ten liliowiec Majki
WIOSENKO witam Cię w moim kwiatowym świecie może uda Ci się tę prawdziwa szybko do nas sprowadzić
do niej dosadziłam różę Miriam ciekawe jak będą razem wyglądać
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Mam nadzieję , że i nam pokażesz
- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadzia pisze: "Pokaż te piękne liliowce" Wszystko jeszcze mi się myli. Myślałam, że to Tosia o nie prosiła i u niej wkleiłam. Ale masz do niej niedaleko, to zobaczysz. Mało mam zdjęć kwiatów, bo po jednym im robię. Teraz już wiem, że trzeba z profilu i en face robić.
To chyba prymulka.
To chyba prymulka.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Przypomniałam sobie tego wiesiołka cała roślina powędrowała do Ciebie.
Już drugi dzień jestem odporna na różane zakupy
Do kwitnących lilii został już tylko parę miesięcy
Już drugi dzień jestem odporna na różane zakupy
Do kwitnących lilii został już tylko parę miesięcy
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
BASIU No widzisz bardzo się cieszę a już myślałam ,ze z moją głową coś nie tak . Ten Twój to wiesiołek nazywa się dwuletni jak wyczytałam w necie mam też chyba jego nasionka ,gdyz teraz w trakcie poszukiwań takowe znalazłam Znalazłam tez przywiezione nasionka Hibków ,więc też je wczoraj wysiałam . Po co syn kupił mi ziemię . Tunbergii jeszcze nie wysiałam ,gdyż wyczytałam na FO ,że dopiero w połowie marca najlepiej ją wysiać
MAJU nie martw się z początku też myliłam osoby ,ale tego liliowca widziałam u Tosi . Takiego dostałam od Basi a na zdjęciu prymulka masz rację dla Ciebie Maju szałwia w pełnej krasie
MAJU nie martw się z początku też myliłam osoby ,ale tego liliowca widziałam u Tosi . Takiego dostałam od Basi a na zdjęciu prymulka masz rację dla Ciebie Maju szałwia w pełnej krasie
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9423
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu nacieszyłam oczęta pięknymi fotkami
Szałwia muszkatołowa u Ciebie prezentuje się imponująco, aż trudno od niej oderwać wzrok
Szałwia muszkatołowa u Ciebie prezentuje się imponująco, aż trudno od niej oderwać wzrok
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6531
- Od: 21 sie 2009, o 20:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAJ JADZIU
Piękne rośliny z Twojego ogrodu. Najpiękniejsza jednak jest różyczka chociaż
lilie też śliczne. Róże podziwiam bo ich nie mam.
Piękne rośliny z Twojego ogrodu. Najpiękniejsza jednak jest różyczka chociaż
lilie też śliczne. Róże podziwiam bo ich nie mam.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu jak u ciebie kolorowo, tyle pięknych kwiatów, trudno wymienić, które piękniejsze, róże cudne, lilie wspaniałe a jakie oryginalne dalie, wszystko mi się podoba.
- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Kupię sobie jeszcze tę tunbergię, bardzo mi się podoba i jest w moim ulubionym kolorku
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
A ja w tym roku muszę koniecznie posiać tą szałwię... jest taka piękna... szkoda, że zakwitnie dopiero za rok... i mam nadzieje, że się potem rozsiewa? jak Jadziu z nią u Ciebie?
- eukomis
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4143
- Od: 13 sty 2008, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Jadziu ale piękna ta lilja szkoda, że nie ma niebieskich bo bym wszystkie wykupiła.
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
Witaj
Jadziu po Twoim ogrodzie chodzi się z ogromną przyjemnością
lilie masz przepiękne .
Jeśli możesz napisz o wymaganiach (jaka gleba (zasadowa, kwaśna, przepuszczalna czy zwięzła) , odporność na mróz), tak z doświadczenia.
Pamiętam, że kiedyś babcia miała takie białe lilie nie mam pojęcia o odmianie (pachniały ............... że uf)
Chcę mieć choć namiastkę u siebie w ogrodzie (gleba średnio przepuszczalna, o odczynie kwaśnym (glina z piaskiem warstwowo) ) , a może lepiej w donicach (2 -3 szt).
Pozdrawiam serdecznie
Jola
wiosnaaa
Jadziu po Twoim ogrodzie chodzi się z ogromną przyjemnością
lilie masz przepiękne .
Jeśli możesz napisz o wymaganiach (jaka gleba (zasadowa, kwaśna, przepuszczalna czy zwięzła) , odporność na mróz), tak z doświadczenia.
Pamiętam, że kiedyś babcia miała takie białe lilie nie mam pojęcia o odmianie (pachniały ............... że uf)
Chcę mieć choć namiastkę u siebie w ogrodzie (gleba średnio przepuszczalna, o odczynie kwaśnym (glina z piaskiem warstwowo) ) , a może lepiej w donicach (2 -3 szt).
Pozdrawiam serdecznie
Jola
wiosnaaa
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Moja familokowa oaza spokoju cz.6
WITAM MIŁYCH GOŚCI W TEN MOŻNY PORANEK
WIOSENKO przede wszystkim wszystkie lilie potrzebują dużo smakołyków i przepuszczalnej ziemi .Lilie św. Józefa czyli Candidum potrzebują bardziej wapiennej ziemi a mieszańce azjatyckie lekko kwaśnej . Natomiast lilie orientalne potrzebują mniej słońca ,ale za to kwaśnej ziemi takiej jak azalie dlatego najlepiej czują sie w ich środowisku . Nie zdarzyło mi się jeszcze ,żeby jakaś lilia mi przemarzła . Niestety u mnie słonka jak na lekarstwo więc muszą sobie same jakoś radzić . Przewaznie mam je posadzone między różami
HALINKO gdyby były takie u mnie również znalazłyby miejsce . Moze kiedyś wyprodukują takie kolory
ALUTKO powinna się rozsiewac ,ale czy się rozsiała tego nie wiem . To dopiero okaże się na wiosnę . Jak będą sadzonki to dam znać ,gdyż jest wielu chętnych na nią
IWONKO Tunbergię będe dopiero siała w połowie marca ,albo na początku ,gdyż teraz mogłaby się za bardzo wtyciągnąć .
IRENKO staram się tak jak i Ty kupować bardziej takie mniej spotykane odmiany ,ale czasem nie przeżywają . No cóż i tak bywa
KRYSIU miło ,że wpadlaś z wizytą . W Twoim pięknym ogrodzie sa rarytaski a u mnie takie mniej wymagające roślinki jak róże
HALINKO duzo kwiatów szałwii pościnałam ,gdyż inne kwiaty miały za ciasno dlatego nie wiem czy jakieś sadzonki będa
Po poludniu odwiedze Wasze ogródki ,gdyż teraz jadę pobuszować po sklepach może,,,, coś sie przylepi do ręki
WIOSENKO przede wszystkim wszystkie lilie potrzebują dużo smakołyków i przepuszczalnej ziemi .Lilie św. Józefa czyli Candidum potrzebują bardziej wapiennej ziemi a mieszańce azjatyckie lekko kwaśnej . Natomiast lilie orientalne potrzebują mniej słońca ,ale za to kwaśnej ziemi takiej jak azalie dlatego najlepiej czują sie w ich środowisku . Nie zdarzyło mi się jeszcze ,żeby jakaś lilia mi przemarzła . Niestety u mnie słonka jak na lekarstwo więc muszą sobie same jakoś radzić . Przewaznie mam je posadzone między różami
HALINKO gdyby były takie u mnie również znalazłyby miejsce . Moze kiedyś wyprodukują takie kolory
ALUTKO powinna się rozsiewac ,ale czy się rozsiała tego nie wiem . To dopiero okaże się na wiosnę . Jak będą sadzonki to dam znać ,gdyż jest wielu chętnych na nią
IWONKO Tunbergię będe dopiero siała w połowie marca ,albo na początku ,gdyż teraz mogłaby się za bardzo wtyciągnąć .
IRENKO staram się tak jak i Ty kupować bardziej takie mniej spotykane odmiany ,ale czasem nie przeżywają . No cóż i tak bywa
KRYSIU miło ,że wpadlaś z wizytą . W Twoim pięknym ogrodzie sa rarytaski a u mnie takie mniej wymagające roślinki jak róże
HALINKO duzo kwiatów szałwii pościnałam ,gdyż inne kwiaty miały za ciasno dlatego nie wiem czy jakieś sadzonki będa
Po poludniu odwiedze Wasze ogródki ,gdyż teraz jadę pobuszować po sklepach może,,,, coś sie przylepi do ręki