Z kwiatów czarnego bzu robi się
doskonały syrop przeciw przeziębieniom, grypie oraz na wzmocnienie odporności.
Oto przepis:
- 50 baldachów
- 10 dkg kwasku cytrynowego
- 3 kg cukru
- 2,5 l wody
Baldachy / zebrane daleko od drogi i miasta , powinny być lekko otwarte i zbierane po południu, kiedy rosa już obeschnie / wypłukać i oczyścić z listków, zalać zimną przegotowaną wodą z rozpuszczonym w niej kwaskiem i zostawić na 48 godz. Co jakiś czas przemieszać. Dodać cukier , rozmieszać aż do rozpuszczenia się cukru i znów zostawić na 48 godz. Potem odcedzić przez gęste sitko i rozlać do butelek, zakręcić mocno nakrętki i odstawić w ciemne, chłodne miejsce.
Bezwarunkowo nie gotować !!!
Taki syrop można przechowywać do następnych zbiorów.
Znane są też wspaniałe
naleśniki z kwiatów czarnego bzu, które były przysmakiem cesarza Franciszka Józefa i które często kazał sobie robić na deser z syropem lub bitą śmietaną.
Oto przepis:
- 40 dkg mąki
- 4 łyżki brązowego cukru - może być zwykły
- 1 cukier waniliowy
- 5 łyżek płatków migdałowych
- 2 jajka
- mleko około 0,5 do 0,7 l
Żółtka i resztę składników wymieszać, dodać ubite na sztywną pianę białka i jeszcze raz delikatnie wymieszać. Ciasto powinno być nie za gęste ale też nie za lejące. Maczać w tym cieście umyte i oczyszczone baldachy tak, aby były w całości nim pokryte i smażyć na złoty kolor na patelni w tłuszczu / najlepiej maśle lub margarynie / z obu stron na złoty kolor.
Najlepiej smakują jeszcze letnie polane syropem owocowym lub z bitą śmietaną. Można ozdobić owocami np. truskawkami, malinami lub tp.
Życzę smacznego i na zdrowie. !