Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Forum czytam już dość długi czas,więc w końcu i ja postanowiłam się pochwalić swoimi maluszkami.
Zajmuję się głównie hodowlą roślin owadożernych... Mają w sobie "to coś", są dość wymagające i nie każdemu udało się je utrzymać przy życiu, więc satysfakcja z trzymania takich roślin w domu i obserwowanie, jak pięknie rośną jest jeszcze większa. Na razie moja "hodowla" tych roślin jest dość skromna, ale cały czas się rozwija i pewnie rozwijać się będzie jeszcze przez długi, długi czas. Oprócz tego posiadam w swojej kolekcji inne rośliny min. adenium, storczyki itp... więc mikroklimat na moim parapecie jest dość...hmm ekstremalny :roll: z jednej strony rosiczki, muchołówki, kapturnice, dzbanecznik, tłustosze, które potrzebują ok 60 - 80% wilgotności powietrza, a z drugiej strony rośliny pustynne :lol:
Ale wszystko pięknie rośnie więc myślę, że takie warunki im odpowiadają ;:224

Na samym początku przedstawiam rosiczkę, do której mam sentyment, bo była kupiona jako pierwsza i to właśnie ona zaraziła mnie hodowlą tych roślin. Czasem mnie denerwuje bo zajmuje dosyć sporo miejsca, nawet kilka razy miała zmienić właściciela... no ale ostatecznie została i zostanie jeszcze przez długi, długi czas :D
Jak pewnie nietrudno się domyślić jest to jedna z łatwiejszych w hodowli rosiczek - drosera capensis " typical ". Kilka razy kwitła, wydała mnóstwo nasion, których część wysiałam i... wyrosły chyba wszystkie :roll:
Oto kilka fotek:

Obrazek jak widać na torfie wyrosło tysiące małych rosiczek, które same się tam zasiały...
Obrazek Obrazek kwiatki oraz to, co z tych kwiatków wyrosło



Kolejną roślinka jest tego samego gatunku, tyle że odmiany "alba"


Obrazek
Obrazek też pięknie wykiełkowała, nie wiem czemu, ale bardzo mi się podobają te białe rosiczki rosnące " w kupie "


Teraz czas na najbardziej chyba drapieżną roślinkę - muchołówkę - dionea muscipula "red-green"

Obrazek właśnie zabiera się do kwitnienia... i mam dylemat: obciąć kwiatka, czy zostawić i obserwować, jak pięknie kwitnie :roll:


Kolejna jest kapturnica - sarracenia purpurea

Obrazek jak była mała, to była piękna... teraz rośnie i rośnie, a miejsca brak


No i moja ulubiona rosiczka - drosera madagascariensis


Obrazek ulubiona głównie dlatego, że rośnie na wysokość, a nie szerokość i dzięki temu zajmuje malutko miejsca, co w moim przypadku jest dosyć istotną rzeczą :D


Myślę, że na razie tyle fotek wystarczy.
Na koniec pokażę jeszcze, w czym te wszystkie potworki hoduję :wink:
Więc najpierw był parapet...
Obrazek

Potem było małe akwarium, bo pojawiły się bardziej wymagające gatunki...
Obrazek[/URL]

A teraz wszystkie moje potwory oprócz wyrośniętej kapturnicy żyją sobie w takim oto doświetlanym akwarium. Żyją, rosną i chyba mają się dobrze bo niektóre nawet kwitną :D
Obrazek
Jeśli macie jakieś pytania co do hodowli owadożerków proszę piszcie śmiało, a na pewno postaram się na nie odpowiedzieć :wink:
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
kaczmar005
200p
200p
Posty: 372
Od: 17 lip 2010, o 20:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

bardzo ciekawa kolekcja:)
Awatar użytkownika
iksjon28978
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 16 lis 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Też zaczynałem od Capensisa, jak większość :wink:
Wszystkie owadożery masz piękne, jednak zdecydowanie największe wrażenie robi Dionaea. Widać, że jest w dobrych rękach. Moja nie chciała wypuszczać takich wielkich pułapek. Nie zimujesz jej? Kwiatka radziłbym uciąć, pożytku z niego nie będzie, a tylko roślina się trudzi przy kwitnieniu.
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Uwielbiam takie drapiezniki :D
Ja mam tylko tłustoszka ale to zawsze coś :)
piękne te twoje maluszki,ja kiedys wysiałam ale niestety.
Awatar użytkownika
mojsze
200p
200p
Posty: 365
Od: 18 sty 2011, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: USA

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

zawsze mnie to ciekawiło... Bo skoro to są owadożerne roślinki czy nie jest tak ze zwabjaja ci zapachem chmary much do mieszkania???
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Dziękuję wszystkim, cieszę się, że moje roślinki się Wam podobają :heja

iksjon28978 tę muchołówkę mam już ok roku... raz zakwitła, pozwoliłam jej na to i nie zauważyłam, żeby jakoś znacznie ją to osłabiło,
jednak faktycznie trochę wolniej wypuszczała nowe listki, więc teraz chyba ją oszczędzę i kwiatka odetnę, zwłaszcza, że za oknem nie za ciekawa pogoda :? Zimować jej nie zimowałam, bo nie miałam miejsca... stała sobie przez całą zimę w doświetlanym akwarium i jak na razie nie narzeka i dalej pięknie rośnie. Mam nadzieję, że nie odbije się to na jej zdrowiu w przyszłości no ale zobaczymy... :D

mojsze Większość moich roślin owadożernych trzymam w akwarium, ale gdy stały jeszcze na parapecie to nie zauważyłam jakiejś zwiększonej ilości owadów w domu, choć muszę przyznać, że moje potworki dość często coś upolowały, jednak żadnej inwazji robactwa z powodu trzymania takich roślin w domu nie zauważyłam :D
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
rozetka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 lut 2011, o 16:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Prawie Kielce

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

MIałam kiedys muchołowke to przelałam :evil:
Czy rosiczka jest trodna do utrzymania ? :P
Żyj jakby to miaby byc Twoj ostatni dzien...
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Witaj Oleńko na forum :) wdepnęłam do Ciebie i zostałam pożarta przez Twoje roślinki ZAKOCHAŁAM się w nich szkoda że u nas w kwiaciarni nigdy czegoś tak osobliwego nie trafiłam :) będę wracać podglądać ich rozwój :) pozdrawiam serdecznie :wit
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Witam serdecznie :D

Rozetka Moje muchołówki właściwie przez cały czas stoją w wodzie, robię im jedynie jednodniowe przerwy między podlewaniem i rosną bardzo ładnie:) Hodowla rosiczek nie jest trudna, chociaż dużo zależy od gatunku. Najłatwiejsza jest drosera capensis. Może przez cały rok rosnąć na parapecie, nie potrzebuje doświetlania, ani podwyższonej wilgotności (wystarczy 1-2 cm wody w podstawce), jest ładna no i osiąga dosyć spore rozmiary :wink:

trzynastka Cieszę się bardzo, że moje roślinki się podobają :) W kwiaciarniach niestety też nigdy nie spotkałam żadnych owadożernych, a jeśli już to tylko takie najbardziej podstawowe gadunki i to w nie najlepszym stanie :roll: no ale na szczęście jest internet i można zaopatrzyć się w wiele ciekawych odmian :P

Dodaje zdjęcia kwitnącej Drosera spatulata :D
Obrazek wypuściła aż dwa pędy kwiatowe :heja

Obrazek kwiaty ma dosyć ciekawe, ale szkoda, że utrzymują się tylko kilka godzin...
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
Awatar użytkownika
nuta23
1000p
1000p
Posty: 4135
Od: 17 kwie 2010, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Dolnośląskie, Świdnica

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

:wit :wit Nie dziwię się, że tak kochasz te żarłoki bo są naprawdę śliczne.
pozdrowienia dla wszystkich Renata
moje początki
mroofka
500p
500p
Posty: 905
Od: 7 lut 2011, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Rewelacja! Twój wątek jest jednym z ciekawszych, jakie tutaj przeglądałam ;:138
Awatar użytkownika
trzynastka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12857
Od: 8 paź 2009, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Niby maleńkie a jakże ładne kwiecie :) w jakim podłożu masz je zasadzone? siałaś czy kupiłaś duże roślinki? Wiem same pytania ale one naprawdę mnie zaciekawiły :)
x-mm-x
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 602
Od: 28 paź 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Zabiłaś mnie tymi zdjęciami! Zawsze marzyłam o owadożernych, ale na razie nie mam miejsca, więc nic z tego. Może kiedyś...
Awatar użytkownika
Tula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1228
Od: 7 lut 2009, o 15:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wyższe Partie Apeninów

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

Przepiękne rośliny !
Ja od jesieni posiadam kilka rosiczek i kilka muchołówek. A właściwie to posiadałam, bo jakieś dziadostwo (pleśń?) ubiło większość. Ostała się jedna spatulata i trzy muchołówki, wszystko tak wygląda, że płakać mi się chce. Spatulata wypuściła dwa pędy kwiatowe, ale jeden usechł, drugi stoi z pączkami od ponad miesiąca. Jedna muchołówka też kwitnie, ma grubaśny, pokładający się pęd długości ponad 30cm i białe kwiatki. Rosiczka nie wytwarza kropelek, muchołówkom czernieją pułapki... ogólnie obraz nędzy i rozpaczy. Masz jakiś pomysł, co mogłam schrzanić ?
Poziomki uzyskujemy przez przewracanie pionków.
Awatar użytkownika
olka514
200p
200p
Posty: 230
Od: 22 lut 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Piękne, aczkolwiek drapieżne potworki i inne zielone stworki

Post »

nuta23 witam serdecznie ;:196

mroofka witam i cieszę się bardzo, że moje roślinki się podobają :D

trzynastka Wszystkie roślinki rosną w kwaśnym torfie. Niektóre z dodatkiem piasku, perlitu, czy mchu, ale to zależy od gatunku. Roślinki kupiłam, jako malutkie sadzonki z kilkoma listkami, ale wszystkie się pięknie rozrosły :wink:

mmax Witam :D Tak brak miejsca to chyba jeden z poważniejszych problemów osób, które zajmują się uprawą roślin... :roll: Jednak marzenia trzeba mieć :lol:

Tula Witam :D i nie płacz, będzie dobrze ;:108
Po pierwsze prosiłabym o dokładne warunki hodowli tych roślinek.
A po drugie to tak:
Muchołówka to roślina, która zimuje, więc normalną rzeczą jest to, że listki zaczęły czarnieć i roślina wolniej rośnie. Oczywiście zakładam, że muchołówka nie stoi w akwarium i nie jest doświetlana :D No i hodowla rosiczek i muchołówki trochę się od siebie różni. Rosiczka powinna cały czas stać w wodzie (1-1,5 cm wody w podstawce), a muchołówka potrzebuje przerwy pomiędzy podlewaniem. Ja robię tak, że gdy woda już całkowicie wsiąknie, to czekam jeden dzień i dopiero wtedy dolewam. Ale gdy jest ciepło i grzeje słoneczko, to utrzymuję stały poziom wody. Muchołówce, gdy jest osłabiona, to lepiej odciąć pęd kwiatowy, bo to ją tylko dobije... Co do rosiczki to w jakim miejscu stoi? Jeśli blisko kaloryfera, to nic dziwnego, że nie ma kropelek. Najlepiej dodatkowo postawić ją na jakiejś podstawce np. z perlitem, albo drobnym żwirkiem zalanym wodą, co podniesie trochę wilgotność wokół roślinki :wink: A ta pleśń to może była wina wody, którą podlewasz kwiatki. Rośliny te powinno się podlewać wodą destylowaną, bo w przeciwnym razie powstają na powierzchni ziemi przeróżne wykwity, a skutki ich pojawienia się nie są za wesołe... No a poza tym to zbliża się wiosna, jak słoneczko w końcu trochę zaświeci to i roślinką zaraz zachce się rosnąć bo brak rosy u rosiczki może też być spowodowany małą ilością światła :D
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :roll:


A ja przedstawiam moje tłustoszki:

pinguicula weser
Obrazek rośnie sobie bardzo powoli, ale widać, że się stara :lol:

pinguicula gracilis x moctezumae
Obrazek mój ulubiony tłustosz. Ma piękne kwiaty i na dodatek często kwitnie

pinguicula tina
Obrazek póki co mój największy tłustosz :D

pinguicula agnata
Obrazek mój najmłodszy okaz
*owadożerne i spółka
pozdrawiam - Ola
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”