Ptasia Grypa i metody zapobiegania...
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2643
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
A czy choroba wściekłych krów znikła? Pewnie to tak jak z ptasią grypą- temat sezonowy...
Nie przesadzajmy- jakkolwiek ostrozności nie za wiele- tylko bez paniki.
Uważam ze to tematy zapchajdziury i trzymające ludzi w strachu- zamiast "wejścia ruskich wojsk" Człowiek to dziwne zwierzę - lubi być straszone- jak mu mało rzeczywistości to jeszcze pójdzie na durne horrory do kina i zapłaci kupę kasy za to straszenie...
Ptasia grypa to nie nowość , jest od dawna- aczy od dawna nas straszą? Teraz od kilku lat jest nasilenie- koncerny farmaceutyczne chca też zarobic na ludzkich obawach...
Nie przesadzajmy- jakkolwiek ostrozności nie za wiele- tylko bez paniki.
Uważam ze to tematy zapchajdziury i trzymające ludzi w strachu- zamiast "wejścia ruskich wojsk" Człowiek to dziwne zwierzę - lubi być straszone- jak mu mało rzeczywistości to jeszcze pójdzie na durne horrory do kina i zapłaci kupę kasy za to straszenie...
Ptasia grypa to nie nowość , jest od dawna- aczy od dawna nas straszą? Teraz od kilku lat jest nasilenie- koncerny farmaceutyczne chca też zarobic na ludzkich obawach...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
-
- 500p
- Posty: 865
- Od: 6 sty 2008, o 07:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Władysławowo
przecież to tylko dziennikarska rewelacja
do tego się naukowcy dopisują
cała ta ekipa żyje z "newsów"
a jest to na topie
zgłoście do jakiegoś instytutu naukowego pomór ptactwa, zobaczycie jak to skomentują
na 100% nikt nie wykaże żadnego zainteresowania, powiedzą,aby to zgłosić do Sanepidu
oni się wymądrzają później
przerabiałem ten temat w sierpniu 2007 roku
pozdrawiam
Jacek
do tego się naukowcy dopisują
cała ta ekipa żyje z "newsów"
a jest to na topie
zgłoście do jakiegoś instytutu naukowego pomór ptactwa, zobaczycie jak to skomentują
na 100% nikt nie wykaże żadnego zainteresowania, powiedzą,aby to zgłosić do Sanepidu
oni się wymądrzają później
przerabiałem ten temat w sierpniu 2007 roku
pozdrawiam
Jacek
Ptasia grypa na całe szczęście w tym sezonie, nie owładnęła społeczeństwa, z czego się cieszę, ponieważ czasami jak słyszę w telewizji, co się może stać, to aż mi ich żal, że się tak podniecają tym i robią taką sensację. Do takich spraw trzeba podchodzić na "trzeźwo" a nie emocjami. Muszę przyznać, że u mnie jest parę sztuk ptactwa i doniesienia z zeszłego roku jak i obecne nie spowodowały u mnie paniki. Czasmi to mnie śmieszą pewne zachowania ludzkie, ale usprawiedliwiam je brakiem wiedzy na dany temat, choć uważam że jeżeli czegoś nie wiemy, to lepiej siedźmy cicho, a nie jak, to u nas się często dzieje, ten kto mało wie, jak mało kto ma wiele do powiedzenia, przy okazji wprowadzając ludzi w błąd. Myślę, że panika z ptasią grypą już zakończona, ludzie są na tyle poinformowani o szczegółach, że nie będzie niemiłych niespodzianek. Irytuje mnie jedno, mianowicie to, że jeżeli jest zakaz wypuszczania ptactwa na zewnątrz, to ludzie i tak wypuszczają, twierdząc a co im będzie, przecież są w zagrodzie, nie rozumiejąc, że dzikie ptactwo nie wybiera i każdy "przystanek" jest dobry. Nie rozumieją, że przez ich gupotę nie tylko oni poniosą straty, ale również wszyscy w okolicy. Jednak niektórzy lubią jak się drugiemu coś złego dzieje, pewnie to nie jest powszechne, ale jednak się zdarza i to bardzo często
Re: Ptasia Grypa i metody zapobiegania...
Znowu pojawiają się informacje o ptasiej grypie i podobno jak ktoś ma hodowle zwierząt musi mieć przy budynku gospodarczym takie maty dezynfekcyjne.
Czy jak mam małą przydomową hodowlę kur to też coś takiego muszę mieć?
Czy jak mam małą przydomową hodowlę kur to też coś takiego muszę mieć?