Po prostu skarbPola42 pisze:Mój M nie zajmuje się roślinami, ale bardzo mnie wspomaga :buduje cieniówki, przygotowuje miejsca do sadzenia tak,że mi zostaje tylko roślinki wysadzać,targa donice, nawozy,wysadza drzewa, grabi liście...
Czasem zastaję go nad jakąś wyjątkową hostą ... zadumanego...
Myślę, że widzi moją radość i właśnie to sprawia radość Jemu.
Katalogowanie host,zapiski,ewidencja...
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Pumko, czekamy na Twoje zapiski
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
No wiem, wiem ....ale skaner się zbuntował
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Mam - pokonałam wredność skanera
Poniżej jeden z moich zapisków ( rysunków ? ) w zeszycie hostowym. Wiem, wiem - trochę dziwnie kolorowo - ale ja lubię takie wizualizacje
Teraz ma wszystkie dane w kompie ale ciągle z nostalgią zaglądam do tego zeszytu ... Opisane mam tam, gdzie rosną ( zakątki ogrodowe ), w jakiej ziemi, ile mają słońca/cienia, kiedy były kupione, od kogo, ile kłów przyrastało...
Ceny mam też w plikach komputerowych, na szczęście całkiem jawnych bo Małżonek tez jest " kolekcjonersko - zarażony ". Co prawdę jego akurat ciągnie w jasną stronę mocy, czyli rośliny słońca - kaktusy i sukulenty a szczególnie agawy ( a szczególnie odmiany variegaty ). Jednym słowem rozumie moje zauroczenie streaked-ami. Co do kosztów naszych pasji to czasami jedna jego agawka kosztuje więcej niż całe moje zamówienie, więc nie ma problemu
Różni nas tylko to, że ja swoje hościaki znam jak własne dzieci ( czyli gdzie co rośnie, od kiedy i jak przyrasta etc... ) a on swoje po prostu ma. Zna nazwy ale kiedy i gdzie kupił to już enigma Ale za to w nowym, budującym się właśnie domu agawy będą miały własny ogród zimowy ( agawiarnię ? ). Mi zostanie tylko do wykorzystania cień jaki da
Poniżej jeden z moich zapisków ( rysunków ? ) w zeszycie hostowym. Wiem, wiem - trochę dziwnie kolorowo - ale ja lubię takie wizualizacje
Teraz ma wszystkie dane w kompie ale ciągle z nostalgią zaglądam do tego zeszytu ... Opisane mam tam, gdzie rosną ( zakątki ogrodowe ), w jakiej ziemi, ile mają słońca/cienia, kiedy były kupione, od kogo, ile kłów przyrastało...
Ceny mam też w plikach komputerowych, na szczęście całkiem jawnych bo Małżonek tez jest " kolekcjonersko - zarażony ". Co prawdę jego akurat ciągnie w jasną stronę mocy, czyli rośliny słońca - kaktusy i sukulenty a szczególnie agawy ( a szczególnie odmiany variegaty ). Jednym słowem rozumie moje zauroczenie streaked-ami. Co do kosztów naszych pasji to czasami jedna jego agawka kosztuje więcej niż całe moje zamówienie, więc nie ma problemu
Różni nas tylko to, że ja swoje hościaki znam jak własne dzieci ( czyli gdzie co rośnie, od kiedy i jak przyrasta etc... ) a on swoje po prostu ma. Zna nazwy ale kiedy i gdzie kupił to już enigma Ale za to w nowym, budującym się właśnie domu agawy będą miały własny ogród zimowy ( agawiarnię ? ). Mi zostanie tylko do wykorzystania cień jaki da
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Anetko ... patrzę na wpis Dragon Tails ... Kupiłaś11 -kłową i w ciągu roku przyrost o 5 ?
Zeszyt śliczny! Chyba muszę zgapić!
Zeszyt śliczny! Chyba muszę zgapić!
- PUMKA
- 500p
- Posty: 593
- Od: 16 sty 2009, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
To fenomen...chyba, że Jan się pomylił wysłał mi hostę która była zamówieniem zbiorczym, ha ha
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Aneta, ależ Ty porządny człowiek jesteś! Tak wzorowych notatek jeszcze nie widziałam.
- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Mój ogrodowy zeszyt najstarszy jest prowadzony od 1998 roku, zawiera wpisy z datą , miejscem zakupu, ceną roślin lub z nazwiskiem osoby od której dostałam rośliny.
Są w nim też mapki z nasadzeniami roślin cebulowych i bylin, adresy szkółek , i numery tel. z ponad 10 lat.Wystają z niego wizytówki , kolorowe znaczniki, opaski zdejmowane z zakupionych roślin.
Nie mogę go Wam zaprezentować-nie zrobiłam zdjęć, jest to mój ulubiony zeszyt
Od 2006 roku zaczęłam prowadzić oddzielne zapiski dotyczące host w kołonotatniku, hosty były wpisywane i ponumerowane, według kolejności pojawienia się w moim ogrodzie, wpisy zawierały datę i miejsce nabycia , cenę, pochodzenie i wygląd i wielkość host.
Po 2 latach dołożyłam spis alfabetyczny z zaznaczeniem kolejnych numerów host ze starych zapisków, według których są ponumerowane w folderze ze zdjęciami.
Pokarzę Wam też jedną z mapek nasadzeń, które zaczęłam robić od ubiegłego roku.
Mapka jest na papierze w kratkę w skali 1:10 , plan nasadzeń obejmuje docelowy wygląd rabaty po 3-4 latach .Uwzględnia docelową wysokość i szerokość roślin.
Po obsadzeniu rabata była prawie pusta, wolne miejsca dosadziłam funkie które na razie zapełniają rabatę, po 2-3 latach zostaną zabrane w inne miejsca.
Są w nim też mapki z nasadzeniami roślin cebulowych i bylin, adresy szkółek , i numery tel. z ponad 10 lat.Wystają z niego wizytówki , kolorowe znaczniki, opaski zdejmowane z zakupionych roślin.
Nie mogę go Wam zaprezentować-nie zrobiłam zdjęć, jest to mój ulubiony zeszyt
Od 2006 roku zaczęłam prowadzić oddzielne zapiski dotyczące host w kołonotatniku, hosty były wpisywane i ponumerowane, według kolejności pojawienia się w moim ogrodzie, wpisy zawierały datę i miejsce nabycia , cenę, pochodzenie i wygląd i wielkość host.
Po 2 latach dołożyłam spis alfabetyczny z zaznaczeniem kolejnych numerów host ze starych zapisków, według których są ponumerowane w folderze ze zdjęciami.
Pokarzę Wam też jedną z mapek nasadzeń, które zaczęłam robić od ubiegłego roku.
Mapka jest na papierze w kratkę w skali 1:10 , plan nasadzeń obejmuje docelowy wygląd rabaty po 3-4 latach .Uwzględnia docelową wysokość i szerokość roślin.
Po obsadzeniu rabata była prawie pusta, wolne miejsca dosadziłam funkie które na razie zapełniają rabatę, po 2-3 latach zostaną zabrane w inne miejsca.
Pozdrawiam Jola
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Jolu, miałaś świetny pomysł z rysowaniem w skali docelowych rozmiarów.To daje jakieś wyobrażenie o tym,jak hostowisko będzie wyglądać w przyszłości!
- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Polu zrobiłam najpierw listę posiadanych host z maksymalną wysokością i szerokością dorosłej rośliny.
Dla uproszczenia wycięłam kilkanaście kółek z kartonu z różnymi wielkościami host.
Na dużej kartce w kratkę formatu 2 x A4 rozrysowałam rabatę i później już tylko pojeździłam kółkami po planie , uwzględniając jeszcze tylko wysokość roślin, tak żeby schodziły od płotu do brzegu rabaty z bardzo wysokich do coraz niższych.
Fajna zabawa
Mam nadzieje że nawet po 5 latach i wysadzeniu tych dodatkowych będzie to wyglądało całkiem dobrze.
Chociaż nie wierze za bardzo że tak będzie , hosty w moim ogrodzie rosną nie raz do tak gigantycznych rozmiarów że za 4-5 lat znowu czeka mnie ta sama zabawa
Dla uproszczenia wycięłam kilkanaście kółek z kartonu z różnymi wielkościami host.
Na dużej kartce w kratkę formatu 2 x A4 rozrysowałam rabatę i później już tylko pojeździłam kółkami po planie , uwzględniając jeszcze tylko wysokość roślin, tak żeby schodziły od płotu do brzegu rabaty z bardzo wysokich do coraz niższych.
Fajna zabawa
Mam nadzieje że nawet po 5 latach i wysadzeniu tych dodatkowych będzie to wyglądało całkiem dobrze.
Chociaż nie wierze za bardzo że tak będzie , hosty w moim ogrodzie rosną nie raz do tak gigantycznych rozmiarów że za 4-5 lat znowu czeka mnie ta sama zabawa
Pozdrawiam Jola
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Jolu, tak jak Miłka , masz dobrą ziemię w ogrodzie. U mnie słabe piachy... ile się muszę natrudzić,żeby moje hosty dobrze rosły.
Czekamy na zdjęcia nowych rabat.
Czekamy na zdjęcia nowych rabat.
- zielono mi
- 500p
- Posty: 703
- Od: 26 maja 2008, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Polu moja ziemia też nie jest dobra dla host, co roku próbuję rozluźniać ziemię dodatkiem torfu i kory mielonej.
Moją z Twoją wymieszać pół na pół, to będzie najlepsze roziązanie
Proszę bardzo zdjęcia odnawianej w ubiegłym sezonie rabaty.
Zdjęcie z góry, przy poprzednim obsadzeniu z 2008 roku.
Moją z Twoją wymieszać pół na pół, to będzie najlepsze roziązanie
Proszę bardzo zdjęcia odnawianej w ubiegłym sezonie rabaty.
Zdjęcie z góry, przy poprzednim obsadzeniu z 2008 roku.
Pozdrawiam Jola
Re: Moje tajne zapiski hostowe, czyli nasze katalogowanie host
Bardzo mi się podoba rabata w pierwszej wersji. Efekty zmian będzie widać za kilka sezonów,teraz jest tam trochę zamieszania:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam