Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

iwika pisze: wschodzący dziwaczek?
dziwaczek na twoich zdjęciach ma zupełnie inne liście niż mój dziwaczek Może to inna odmiana? Mój wyglądał tak jak na zdjęciu poniżej
Obrazek
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11021
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Dziwaczek

Post »

Muszę wtrącić swoje trzy grosze na ten temat.
Ja swoje dziwaczki siałam 3 lata temu.Teraz same się rozsiewają.Muszę dużo siewek usuwać
bo zarosłyby mi pół ogrodu.Czy zaobserwowałaś że na jednym egzemplarzu mogą być kwiaty w różnych kolorach i że rozkwita wieczorem.Taka jego uroda - taki dziwaczek.
OLA
Awatar użytkownika
Dorka 1
50p
50p
Posty: 52
Od: 5 sty 2008, o 21:29
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

ja mam DZIWACZKA{różne kolory}od 3 lat rozsiał mi się sam ,nawet tam gdzie nie chciałam :lol:
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Pewnie narażę się na "atak" zwolenników tej rośliny, ale dziwaczka uważam za chwast. :evil:

Oczywiście ja również wysiałem go w poprzednim sezonie - otrzymałem nasiona z informacją, że jest taki piękny i ślicznie pachnie i ....stwierdziłem że przede wszystkim:

1) To jedynie duża ilość liści (choć ich kolor jest ładny i dość intensywny)
2) Kwiaty w zasadzie są niewidoczne (w nocy raczej nie oglądam kwiatów)
3) Dodatkowo ta co może jest dekorację w nocy, w dzień widzę jedynie jako zwinięte i przekwitłe kwiaty, które nie stanowią dekoracji. ( bez tych kwiatów roślina lepiej by wyglądała)
4) Trudno jest usuwać na bieżąco owocostany a nie usunięte rozsiewają masowo nasiona - wręcz gleba jest czarna od nasion.
5) Ten intensywny zapach rozwiniętych kwiatów( oczywiście w nocy) to też raczej bajka.

Podsumowując - dziwaczka miałem, ale wpisuję to już w historię i więcej już go nie będę miał (nie licząc wyrywania i usuwania tych, które wzejdą z pozostałych w ziemi nasion - ale to nie posiadanie rośliny tylko walka z nią, aby jej nie posiadać). :wink:
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Andrzeju, nie będę Cię atakować :lol: ale pozwolę sobie nie zgodzić się z Twoim zdaniem. Kiedy pierwszy raz wysiałam te kwiaty, miałam kilka pojedynczych egzemplarzy w różnych miejscach i też wydawało mi się, że kwiatów mało, ale wyczułam piekny zapach i mimo wszystko postanowiłam wysiać je znowu.
I zauważułam, ze na dobrej ziemi (dziwaczek lubi bardzo żyzną) kwiatów jest znacznie więcej.
Otwieraja się jak tylko słońce zaczyna zachodzić i wyglądają wtedy slicznie, zwłaszcza kiedy rosną w grupie i wtedy też zapach jest naprawdę intensywny, wyczuwalny nie tylko przy pochylaniu sie nad kwiatkiem.
Jedynie usuwanie na bieżąco owocostanów rzeczywiście jest niemożliwe, za to usunięcie wiosną młodych siewek jest bardzo łatwe.
Tak wyglądały w ubiegłym roku moje dziwaczki (zdjęcie bez flesza, bo było jeszcze całkiem widno :D )
Obrazek
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Z tym "atakiem" - to był tylko żart ( nie dopuszczałem nawet do myśli takiej opcji) :shock: :D - a dzięki temu, że nie zawsze zgadzamy się wszyscy ze sobą co do wyboru roślin - to jest tylko ciekawiej i możemy poznać różne (często skrajne) spojrzenie na tą samą roślinę.
Wiele osób mówiło mi, że rośliny skalne to coś co jest zbyt małe, aby można było to podziwiać, a zazwyczaj widać jedynie kamienie czy opisy roślin i czasami trudno się z tym do końca nie zgodzić.
Ważne jest, że dzięki różnorodnym gustom wszystkie rośliny mają szansę na przetrwanie.
Twoje zdjęcia przedstawiają tę roślinę zupełnie inaczej niż widziałem to u siebie i ...nawet mi się to podoba - ale chyba i tak już nie zdecyduję się na ich uprawę. :wink:
Ale podkreślam – widząc te zdjęcia trochę zmieniam zdanie o dziwaczku.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Andrzeju, przecież wiem, ze żartowałeś, ja też :D Liczyłam jednak, ze odrobinę zmienisz zdanie na temat tych kwiatów ;) Nie znaczy to, ze chcę Cię namawiać na ich uprawę.
Warto, zeby osoby które jeszcze tej rosliny nie miały, poznały różne opinie na jej temat, zanim zdecydują, czy ją do siebie sprowadzić, czy nie :D Sama lubię przed podjęciem podobnej decyzji poznać jak najwięcej danych od różnych osób :D
Awatar użytkownika
Dorka 1
50p
50p
Posty: 52
Od: 5 sty 2008, o 21:29
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Andrzeju a czy miałeś Dziwaczka,który na jednej gałązce ma parę kolorów.Może czasami jest troszeczkę męczący,ale za to jaki ładny.Ja co roku zostawiam tylko te najładniejsze,co za problem resztę wyrwać.
Awatar użytkownika
paco
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2235
Od: 17 gru 2006, o 20:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świebodzice
Kontakt:

Post »

Nie miałem takiego "dziwnego" dziwaczka z kwiatami w kilku kolorach - chociaż na grafice w Google zdjęcia takowe istnieją. :D Jeśli masz zdjęcia takiego egzemplarza to pochwal się - może to będzie również zachętą do uprawy tej rośliny podobnie jak wspaniałe zdjęcia przedstawiające dziwaczka zamieszczone przez Izę:wink:
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dostałam nasionka takiego dwukolorowego dziwaczka od Marioli54 - to ten za czerwonym na umieszczonym wcześniej zdjęciu. Tak wygląda z bliska


Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Dorka 1
50p
50p
Posty: 52
Od: 5 sty 2008, o 21:29
Lokalizacja: woj.łódzkie

Post »

Nie mam zdjęć ,aparat mam dopiero od niedawna,ale moje dziwaczki są takie jak u Izy,są też takie np.żółte-nakrapiane:różem,białym kolorem,pomarańczem i na odwrót.Na jednym krzaku czasami jest po parę kolorów.Kiedy porobię zdjęcia w tym roku na pewno je wstawię na forum.
Pozdrawiam Dorota.
Awatar użytkownika
Frida
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1770
Od: 31 mar 2008, o 13:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

A czy ktoś już przechowywał przez zimę karpy dziwaczka i wysadzał wiosną. Czy warto? Czy lepiej z nasion, które dość łatwo zebrać?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7836
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Frido, na wiosnę równocześnie posiałam nasionka i posadziłam karpę dziwaczka pierwszy raz. Zeszły w takim samym czasie i kwitną. Teraz nasionka się same rozsiewają i wiem, że na wiosnę będzie ich dużo, nie będę sobie karpą głowy zawracać.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”