Liliowce -Hemerocallis cz.9

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Snieżko, jeśli dobrze zrozumiałam, od momentu zapylenia do wysiewu minęło u Ciebie ok. półtora miesiąca. U mnie o wiele dłużej - zapylenie było na pocz. sierpnia a dopiero w pażdzierniku w obawie przed przymrozkami, zerwałam nasienniki i wstawiłam do wody. Zrobiłam tak za radą naszej Ismenki. A w ogóle, po czym poznac, że nasiona są gotowe do zbioru? Kiedy zaczną pękac torebki nasienne, czy wcześniej- kiedy torebki brązowieją?
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

rosea- Tak, u mnie nasienniki dojrzewają w ok. 6 tyg., więc zapylanie po terminie, który nie daje dość czasu na dojrzewanie nasienników- mija się z celem. Dojrzałe nasienniki nie zawsze brazowieją, przeważnie pozostają zielone. Takim podstawowym objawem dojrzałości jest pękanie torebki. Jeśli torebki nie pękają- to sprawdzam przez ściskanie, ile jeszcze muszę poczekać. Czasem torebki po lekkim ściśnięciu zaczynają się rozłupywać i wtedy też zbieram nasiona.
Oczywiście wiadomo, że nie wszystkie nasiona skiełkują, z różnych powodów- u mnie głównie przez to, że są w gruncie i pierwsza zima weryfikuje na starcie ich mrozoodporność.

Grażynko-kogra- to faktycznie nie był dla Twoich planów liliowcówych dobry rok. Miejmy nadzieję, że nadchodzący będzie dla zapyleń pomyślny.
x_o-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1046
Od: 30 mar 2010, o 21:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Witam wszystkich miłośników liliowców. Jestem całkowitym laikiem w uprawie, mimo, że rosną u mnie cztery różne kępy tych pięknych kwiatów. Wszystkie są dla mnie NN. Ale ponieważ wątek się kończy, a ma ponad 90 stron i jest to część 8 - czy ktoś mógłby mi wskazać strony, albo jakieś sensowne podsumowanie czego liliowce potrzebują przede wszystkim, a czego unikać za wszelką cenę? Mam w planach powiększyć kolekcję.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Marysiu będzie część dalsza czyli 9.
Nie ma znaczenia jaka to część bo na pewno będzie ich jeszcze więcej. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

olibabka pisze:Witam wszystkich miłośników liliowców. Jestem całkowitym laikiem w uprawie, mimo, że rosną u mnie cztery różne kępy tych pięknych kwiatów. Wszystkie są dla mnie NN. Ale ponieważ wątek się kończy, a ma ponad 90 stron i jest to część 8 - czy ktoś mógłby mi wskazać strony, albo jakieś sensowne podsumowanie czego liliowce potrzebują przede wszystkim, a czego unikać za wszelką cenę? Mam w planach powiększyć kolekcję.
Marysiu-witaj wśród miłośników liliowców.

Skoro liliowce rosną już w Twoim ogródzie i mają się całkiem dobrze, to znaczy, że odpowiednio się nimi opiekujesz. Tak na poważnie to liliowce nie są zbyt wymagające, co do warunków uprawy. Jednak im lepsze warunki, tym ładniejsze i obfitsze kwitnienie. Głónym problemem jest jednak zabezpieczenie liliowców na zimę, bo niektóre odmiany są bardzo wrażliwe.
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

ŚNIEŻKO,KOGRO, dzięki za praktyczne wskazówki.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

rosea- nie ma sprawy- a tak przy okazji, to jak zakończyła się kwestia tych nasienników zabranych do wazonu? Czy udało się coś z nich zebrać?

No i na dobranoc kilka wspomnień z lata.

1.Giant Fling
2.Eyelite
3.Elderberry Candy
4.Double Burbon
5. Prayer for Peace biały i Double Dragon- żółto czerwony
6. Holiday Delight

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
kmalinois
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 27 lut 2011, o 11:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazury

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

"szkolka_ismena"]Kilka moich siewek liliowców.
Pozdrawiam, Ismena
Witam ;:3
Nie ma takiego numeru, by po liliowcach z końca lat 90'tych pojawiły się takie siewki......

ISMENKO siewki może i twoje ale nasionka kupione na aukcjach....... w USA...(Aladyreb, Jeffbard, Yardman,Ruby, Daylilyparadise,Boxcar,Drw i pare innych sprzedających nasiona .... 167 aukcji wygranych....jak do tej pory....... i to jest CAŁA PRAWDA O ZAPYLANIU............
szkoda, że cena TYCH siewek jest kosmiczna......500% w 2-3 lata.....nieźle nawozisz ;:224 .......ale to twoja praca........i twoje pieniądze.....
LILIOWIEC NIE STANIE SIĘ POWSZECHNY PRZY TAKICH CENACH.........
Dostępność nowości w Europie jest już bardzo przyzwoita
rok 2008/2010 można kupić przy odrobinie wytrwałości i szczęścia za ok 40-50 EURO więc po co przepłacać za siewki bez znajomości rodziców i bez szansy na ich rejestrację........
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Snieżko,jak się zakończyła sprawa nasienników z wazonu, to będę mogła Ci powiedziec za 2 lata. :D :D. Jak zakwitną. Mam nadzieję, że ten projekt się powiedzie. Natomiast, jeśli chodzi o etap wazonowy, to było to sobie w tym naczyniu ze dwa miesiące, w tym czasie do końca zbrązowiało i pękło. Wtedy wyjęłam nasionka - było ich tam równo 10. Nie wiem, czy to dużo czy mało jak na jedną torebkę, bo to był mój pierwszy i jak dotąd jedyny nasionkowy przychówek. Wysiałam je 2 tyg. temu , na razie nie spieszą się z kiełkowaniem, ale ja nie tracę nadziei. Gdyby się wszystko udało, to ten sukces będzie miał wielu ojców, bo w tej kwestii doradzali mi i Ismenka, i Emil, i Grażyka Kogra. Ty również, Śnieżko. :D .
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Myślę Roseo, że jeśli nasionka były czarne a nasiennik pęknął sam, to może coś wykiełkować, ale trochę to potrwa.
Czekam na wieści o twoich siewkach. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
rosea
200p
200p
Posty: 322
Od: 27 lut 2008, o 20:52
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Czarne były. Chyba nie mają wyjścia-muszą wykiełkowac. Będę informowac. Grażynko, czy połknęłaś może bakcyla storczykowego , do czego zachęcałam Cię ok. roku temu ? To jest super umilacz ogrodowego przestoju.
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

rosea pisze:Czarne były. Chyba nie mają wyjścia-muszą wykiełkowac. Będę informowac. .
Na pewno coś wykiełkuje, trzymam kciuki.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Roseo nie mam ręki do storczyków.
Kilka już wykończyłam niestety. :oops:
Ale zawsze ktoś przynosi mi następnego..... :uszy
Teraz mam dwa, na razie rosną.
A te nasionka były z jakiej krzyżówki ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Dziś robiłam porządki w zdjęciach i znalazłam takie z liliowcami w roli głównej.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce -Hemerocallis cz.8

Post »

Śnieżko jeśli to fotki z twojego ogrodu to podziwiam przestrzeń jaka jeszcze została do zagospodarowania.
Liliowce odpowiednio wkomponowane wyglądają przecudnie niezależnie od odmiany i czasu jej powstania.
Zdjęcie z czerwonym liliowcem nad wodą jest tego najlepszym dowodem.
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”