Ogród Rosiowej
- renszpaks-1
- 50p
- Posty: 56
- Od: 24 mar 2010, o 16:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ogród Rosiowej
Witaj! Rysiowa!
Wspaniałą masz kjlekcję róż i lilii!
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniałą masz kjlekcję róż i lilii!
Pozdrawiam serdecznie
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Witajcie serdecznie po tak długiej przerwie. Mam nadzieję, że teraz już nic mi nie przeszkodzi w ciągłym bywaniu tutaj.
W tym sezonie czeka mnie wiele wyzwań (to nic nowego....). Muszę pociągnąć wodę do części gospodarczej, położyć kable do oświetlenia, przerobić ponad połowę ogrodu, zrobić balustradę na taras.... A w maju Komunia starszego urwisa
W tym sezonie czeka mnie wiele wyzwań (to nic nowego....). Muszę pociągnąć wodę do części gospodarczej, położyć kable do oświetlenia, przerobić ponad połowę ogrodu, zrobić balustradę na taras.... A w maju Komunia starszego urwisa
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Gosiu byłam na spacerze w twoim ogrodzie .Włożyłaś dużo pracy w urządzenie swojego ogrodu i efekty już są.Masz wiele pięknych roślin.Cudowne odmiany liliowców.Ja w tym roku też planuję posadzić.Napisz jak daleko mieszkasz od Łodzi.Będę odwiedzać twój ogród pozdrawiam
Zapraszam
Moj Ogrod
Moj Ogrod
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Haniu, mieszkam 200 metrów od Łodzi W Bedoniu. A liliowców w tym sezonie na pewno przybędzie... Natomiast moja ukochana sunia zjadła powojnik i wykopała połowę lilii.......
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Gosiu, już widać różnicę (na pluis) w ogrodzie, jeśli się porówna zdjęcia z początku wątku
i zdjęcia z minionego lata. Dobrze, że równolegle z budową domu cokolwiek robiłaś w ogrodzie.
Ciężko pewnie było, bo jeszcze dzieci małe, ale teraz jesteś na miejscu i będzie trochę łatwiej,
ale jednocześnie trochę trudniej . Niby to wbrew logice, ale wiesz, jak się ma ogród za oknem,
to ciągle widzi się jakieś pilne rzeczy do zrobienia.
Ile lat ma Twoja psinka, że jeszcze tak psoci w ogrodzie???
Ja wiem, że to bardzo kochane i poczciwe psisko, ale siły trochę ma .
i zdjęcia z minionego lata. Dobrze, że równolegle z budową domu cokolwiek robiłaś w ogrodzie.
Ciężko pewnie było, bo jeszcze dzieci małe, ale teraz jesteś na miejscu i będzie trochę łatwiej,
ale jednocześnie trochę trudniej . Niby to wbrew logice, ale wiesz, jak się ma ogród za oknem,
to ciągle widzi się jakieś pilne rzeczy do zrobienia.
Ile lat ma Twoja psinka, że jeszcze tak psoci w ogrodzie???
Ja wiem, że to bardzo kochane i poczciwe psisko, ale siły trochę ma .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
Re: Ogród Rosiowej
Gosiu jak masz zdjęcie swojego pieska to pokaż .Ciekawa jestem czy zrobiłaś jakieś zakupy wiosenne do ogrodu.Ja byłam wczoraj w Castoramie tylko popatrzeć a wyszłam z pełną reklamówką. Kupiłam kilka odmian kann,liliowca koloru czerwonego odm .Dawit Kirchoff,lilie azjatyckie,nasionka poziomek {mam dzikie pachnące}Kobea, Lwia paszcza i t.d. Mąż tylko kiwał głową. pozdrawiam
__________________
ZapraszamMojOgrod
__________________
ZapraszamMojOgrod
Zapraszam
Moj Ogrod
Moj Ogrod
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Elu, mój ogród jest cały czas w fazie budowy, ponieważ niestety nie wszędzie mogę go już zagospodarować (najpierw musi powstać oczyszczalnia), no i kasy brakuje.... Kaja ma ponad 6 lat, więc szczeniakiem już nie jest. Choruje na padaczkę, co potężnie wpływa na jej umysł. Zaczęła tracić słuch i węch... . I sądzę, że stąd biorą się problemy. Gdy była młodsza nie niszczyła nic, no chyba, że się na tym położyła ;). Na szczęście nie pojawia się agresja i dzieci mogę dalej spokojnie z nią zostawiać w ogrodzie. Kupiłam płyn do pryskania ziemi przeciwko kopaniu i na razie jest poprawa.
Haniu ja się jeszcze wstrzymuję z większymi zakupami. Ale plany mam spore: dużo liliowców, hosty, żurawki, lilie, magnolia sieboldii, dereń kousa, pęcherznice na żywopłot. Trochę nasion jednorocznych do ubarwienia miejsc po cebulowych. Ile uda się zrealizować, czas pokaże
Prosiłaś o zdjęcia suni:
Haniu ja się jeszcze wstrzymuję z większymi zakupami. Ale plany mam spore: dużo liliowców, hosty, żurawki, lilie, magnolia sieboldii, dereń kousa, pęcherznice na żywopłot. Trochę nasion jednorocznych do ubarwienia miejsc po cebulowych. Ile uda się zrealizować, czas pokaże
Prosiłaś o zdjęcia suni:
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Gosiu
Faktycznie sporo masz do zrobienia w tym roku
Jakich liliowców szukasz?
Faktycznie sporo masz do zrobienia w tym roku
Jakich liliowców szukasz?
- rumpelsznycel
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 24 lut 2011, o 12:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ogród Rosiowej
Ladnie, ładnie tu!
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Beatko
Będę szukać głównie fioletowych i z ciemnym środkiem. Mam u siebie tylko Summer Wine a marzą mi się jeszcze inne. Jedna z piwonii od Ciebie już wypuszcza kiełek czerwony
Rumpelsznycel dzięki
Będę szukać głównie fioletowych i z ciemnym środkiem. Mam u siebie tylko Summer Wine a marzą mi się jeszcze inne. Jedna z piwonii od Ciebie już wypuszcza kiełek czerwony
Rumpelsznycel dzięki
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Ja też już nie mogę wytrzymać dłużej zimy. Niby coś się w ogrodzie ruszyło, ale ciągle to nie jest to...
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki