Areka (Chrysalidocarpus lutescens) - pielęgnacja i problemy cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

Oj jo joj ale hodowla....Też postawiłbym na wciornastka.
Oprysk można kupić tutaj
albo zwyczajnie na Allegro.
Chociaż nie wiem czy nie lepiej było by wywalić tą tą palmę i kupić nową...ceny środków chemicznych i palmy są zbliżone,chyba,że masz więcej zainfekowanych roślin to wtedy opyla się chemia.
box2305
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 lut 2011, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

aaaaa na razie nie widziałam tego na innych roślinach
hmm...może faktycznie wywalić a kupić nową, chociaż już się do Niej przyzwyczailiśmy :roll:
zastanawiam się czy nie była zainfekowana ziemia do palm, bo wcześniej nie było problemu a na jesieni ją przesadzałam i problem się pojawił zimą.

Może faktycznie ją wywalę a kupimy nową, żeby się świństwo nie miało szansy przenieść na inne roślinki.

Miro78 - dziękuję za potwierdzenie szkodnika!
Awatar użytkownika
wilczy_szaniec
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 2 mar 2011, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca - coś się z nią dzieje

Post »

Witam,

mam nadzieję, że to odpowiednie miejsce na mój post.

czas przesadzić moją arekę, ale mam mała zagwostkę. Otóż wyczytałam, że warto na dno doniczki wrzucić kilkucentymetrową warstwę keramzytu dla drenażu.
Gdzies w innych postach z drugiej strony zaleca się postawienie doniczki na podstawku z wysypanym keramzytem, albo innymi glinkami, które oddają wilgoć.

Czy jedno drugiego nie wyklucza? ten keramzyt na podstawku podlewa się, aby roślinka mogła zaczerpnąć wody, ale żeby nie była przelana.. ale jak ma to zrobić przez wartwę drenażu?
proszę o pomoc, bo jestem skołowana :)
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca - coś się z nią dzieje

Post »

Drenaż jest po to, by ziemia nie wypływała z wodą przez otworki.
I po to, by ziemia nie zaciągała wody do góry, gdy w podstawku stoi woda.
Powiedzmy, że jest to zabezpieczenie.

Keramzyt na dnie podstawka (a raczej kamyki, gdyż keramzyt pływa) wypełnia się wodą do górnego poziomu kamyków.
Na to stawia się doniczkę. Woda z podstawka wypełnionego kamykami nie przedostaje się do doniczki.
Z tego powodu podstawek musi być odpowiednio głęboki, by pomieścić i kamyki i nadmiar wody wypływającej z doniczki.

W praktyce zbyt duża ilość żwirku na dnie doniczki sprawia, że korzenie i tak dojdą do dna, a tam będzie żwir bez wartości odżywczych.
Ostatnio najczęściej daję 1 warstwę kamyków, które zasypuję żwirkiem akwarystycznym, żeby ziemia nie przelatywała przez kamyki i nie wypływała.

Keramzytu na podstawku też nie stosuję. Lepiej ustawić rośliny w grupie.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

Zawsze myślałem, że wciornastki są ciemne i fruwają.
To wygląda na jakieś wełnowce albo larwy mączlika.
Prawdę mówiąc, niezbyt się znam na szkodnikach, ale na wciornastki mi to nie wygląda.
x-M-8
---
Posty: 4224
Od: 4 gru 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

Wełnowca widziałem na oczy to wygląda jak "wata"
Skoro czarodziej rozpoznał to widocznie tak jest :oops:
Nie wiem,nie znam się...w temacie się nie udzielam więcej. :wink:

Obrazek

Obrazek
box2305
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 lut 2011, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

hmm Panowie, to co to w końcu jest :shock: ?
tam są jakieś muszki, ale długości ok 1-1,5mm szare i nieloty.
grzebałam w ziemi i nie podfruwały, larw też nie widziałam, więc może gdzieś głębiej.
W każdym razie przy grzebaniu i podlewaniu nie skaczą, nie fruwają, tylko łażą po ziemi.
Awatar użytkownika
wilczy_szaniec
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 2 mar 2011, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca - coś się z nią dzieje

Post »

No dzięki.

to jeszcze pociągne temat :)
w doniczce ok 25-30 cm..jaka warstwa drenażu będzie odpowiednia?

no i cóż.. moja palemka stoi jak samotnie i niedaleko grzejnika. zraszam ją po kilka razy dziennie, ale i tak ma lekko pousychane końce liści.
może jednak te kamyczki na podstawku sie jej przydadzą? - jeśli tak, to co nalajlepiej jej wrzucić?

a tak na marginesie- nigdzie nie moge znależć informacji jak dobierać wielkość doniczki do drzewka. coś mi się kołacze po głowie, że wysokośc doniczki powinna stanowić 1/3 wysokości roślinki, ale byc może to bujda :)

aa... i zaleca się wymieszanie ziemi dla palm z piaskiem- skąd u licha wziąć piasek i jak gruboziarnisty powinien być?
(moja areka rośnie w jakimś torfie supermarketowym)
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca - coś się z nią dzieje

Post »

Widzę, że lubisz matematykę ;)

Daję ok. 2 cm drenażu na dno doniczki. Można dać gruby żwir lub keramzyt - dostępne w sklepach ogrodniczych, nawet w kwiaciarniach.
Ciekawe żwirki można dostać w sklepach zoologicznych (podłoże do akwarium). Zależy od tego jak bardzo Ci się chce tego szukać.
Zawsze mam pewne ilości ziemi i drenażu, więc nie muszę kupować dla każdej rośliny osobno.

Ja zraszam jedynie palmę kokosową.
Kilka razy dziennie to chyba nie jest dobry pomysł. Masz zdjęcie swojej palmy?

Palmy mają różny pokrój i różnie rosną, więc ta proporcja 1/3 dotyczy chyba proporcji samej doniczki (szerokość to 1/3 wysokości), ale to też mi nie pasuje (raczej wychodzi na 2:1, nie 3:1).

Wyjmij roślinę z doniczki, obejrzyj korzenie i dobierz większą doniczkę. Wystarczy, że będzie trochę większa (choć osobiście używam dużych doniczek).
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

Pierwsze co powinieneś już dawno zrobić to mechanicznie usunąć to, co się da z rośliny.
(np. zwilżonym papierowym ręcznikiem, następnie zawinąć szczelnie w folię i wyrzucić).
Resztę potraktować środkiem owadobójczym - ich spektrum działania jest zazwyczaj duże, więc powinno zadziałać i na mączliki i na wciornastki).
box2305
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 lut 2011, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

ok. idę do nich z "nożem" w takim razie
chociaż się zastanawiam czy nie potraktować tego wodą bo jest prawie na wszystkich liściach...
zasłaniając oczywiście doniczkę żeby wszystko znów nie spłynęło do ziemi
box2305
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 28 lut 2011, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areka - problem

Post »

niestety... wszędzie są, w każdym kwiatku.
Facet z ogrodniczego powiedział że to ziemiórki.
Do tego latają muszki (w sumie kilka-próbuję wyłapać) i podobno jest to już dorosły ziemiórek, a to co w ziemi to larwy.

Areka poszła do kosza, płacz, lament i zgrzytanie zębów.
aha sprzedał mi coś takiego - NOMOLT
Jeszcze nie podlałam, bo mąż ostatnio się dorwał i wszystko ma mokro, więc czekam na następne podlewanie.
Na muszki są jakieś plastry, ale akurat nie było w sprzedaży.

Nie do końca jestem przekonana że to to, ale zaniosłam do sklepu: muszkę, trochę ziemi, i liście
- więc dowody zbrodni podobno jednoznacznie wskazują na ziemióreczki

martwię się o resztę moich "kwiatuszków" buu
Awatar użytkownika
wilczy_szaniec
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 2 mar 2011, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Areca - coś się z nią dzieje

Post »

Dzięki za odpowiedź :)

Wklejam fotki: niepokojące pofalowane liście, lekko poschnięte końcówki i proporcje wysokości roślinki do wielkości doniczki

no i 2 środki - jeden nawóz, który stosowany będzie co 2 tyg i biohumus, zalecany na forum do każdorazowego podlewania. - zgadza się? :roll:

keramzyt już zakupiony- poszukuję jeszcze doniczki


http://img571.imageshack.us/i/areka2.jpg/
http://img853.imageshack.us/i/areka3.jpg/
http://img215.imageshack.us/i/areka5.jpg/
http://img200.imageshack.us/i/zdjcie098y.jpg/
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”