Chora palma, prawdopodobnie przelana

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Blagam pomozcie ,
nie bylo nas dwa miesiace w domu, kwiatki zostawilam pod opieka tesciowej, ( nie obawialam sie zbynio o nie , gdyz wszystkie raczej proste w obsludze, kaktusy, zamioculcasy itd, i palma)
wczoraj wrocilam, i rece mi opadly , z palmy nic nie zostalo praktycznie, tesciowa nawet liscie poobcinala, a to co zostalo, nie wyglada dobrze , jest albo zolta albo juz zgnite brazowe ,
pierwsze zdjecie jest jak wygladala kiedys, a od tamtego czasu pieknie latem sie rozrosla,
nastepne teraz,
dodam ze bardzo zalezy na jej uratowaniu, w rodzinie byla od kilkunastu lat, jak nie wiecej !!!
dodam , ye od razu go przesadzilam, ziemia do palm, korzenie wygladalaly raczej sucho, ziemia nie byla mokra, ale pod donica byla sucha ogromna plama po wodzie, co swiadczylo, ze wczesniej byl dobrze zalany, a w innych kwiatkach bylo ponad pol doniczki wody !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
!!!!!< Obrazek Obrazek Obrazek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Po kilkunastu latach powinniście już wiedzieć, że to pandan, a nie palma.
Może ją przesuszyła, a nie przelała?

Zostaw ją w takich warunkach, w jakich rosła wcześniej.
Powoli dojdzie do siebie.
Nie ma możliwości, żeby po wykonaniu jakiegoś zabiegu nagle wróciła do formy.
Za kilka miesięcy będzie OK.
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

nigdy nic z nia sie nie dzialo, wiec wszystko jedno jakie nosi imie, a palma wzielo sie stad , ze babka w ogrodniczym tak mi dzis powiedziala :)
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Dzięki za rade, mam nadzieje , ze masz racje, i dojdzie do siebie !
Ale co mam zrobic teraz, skoro ja przesadzilam w ziemie od palm ? ( rada z ogrodniczego, babka widziala fotki)
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Nigdy nie miałem pandana, więc wiesz lepiej w jakich warunkach rósł.
W poznańskiej palmiarni rosną w wysokiej temperaturze i wilgotności powietrza - to roślina tropikalna.
Dlatego sucho mieć nie powinien. Ziemia powinna być stale wilgotna. Ta do palm będzie dobra (choć mogłaby być rozluźniona żwirkiem, piaskiem, itp).

Inna sprawa, czy nie został wychłodzony. Widać tam dużo okien.
Może ktoś wietrzył intensywnie przy mroźnej pogodzie albo zakręcił grzejniki pod Waszą nieobecność.

Wiem, że jest taka metoda, by zmarnowaną roślinę przesadzić.
Nie jestem do niej przekonany: przesadzenie to dodatkowy stres dla rośliny, która została uszkodzona.

Czy najmłodsze liście są OK?
Na ostatnim zdjęciu widać jakby dwa pędy odchodzące na bok? Czy to tylko wrażenie?
Co tam rośnie z pandanem w doniczce?
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

te na samej gorze sa ok , ostre i mocne, ale te nizej, musialam obciac, na zdjeciu jest jeszcze bogata w liscie, na dole nic nie zostalo, one byly uschniete ,
nie wiem czy byla przelana czy pryechlodzona (przelana myslalam dlatego, ze w innych kwiatkach bylo po pol doniczki wody,
ale mozliwe ze byl przechlodzony, mogli zmniejszyc temp, a przy oknie to dobrze daje , ale ciezko mi powiedziec co dokladnie ...
on rosnie sam, tylko wypuszczal nowe od dolu listki, na zdjeciach nie widac, ale przed moim wyjaydem byl zielony od samego dolu , i teraz to jest zolte, i wyglada na wysuszone ...
dlatego nie wiem czy byl przelany czy co , ale pod donica byla ogromna plama zaschnietej wody, jednak ziemia w stanie wczesniejszym tego nie wskazywala,
sorki , ze tak mieszam
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

on lubil cieplo, i dosc czesto go sama podlewalam, nie duzo, ale czesto,
nie sprawial klopotow,
jeśli byl przechlodzony to jak z nim postepowac?
a , z innej beczki, mam takiego zamioculcasa, ponad 2 metry, i on zostal tak przelany, ze powypadal z ziemi, a liscie ciekna od wody, to juz do wyrzucenia ?
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Pandana trzymaj tak, jak dotąd.
Jeżeli czubek jest zdrowy to wróci do siebie.


Czy możesz pokazać zdjęcie zamiokulkasa ?
Dwumetrowego nigdy nie spotkałem. Może to coś innego ?
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

przeliczylam sie, moje kobiece oko sie pomylilo :) sorki,
zmierzylam, i ma dokladnie 157 cm ,
zdjecia ponizej . Obrazek Obrazek Obrazek
w sklepie ogrodniczym babka mi radzila zeby zostawic go tak az kompletnie wyschnie
Awatar użytkownika
zeberka4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6411
Od: 10 sty 2009, o 17:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

nie wiem czy z Niego jeszcze coś będzie :D
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Wow.
Pewnie trzeba wszystko wyciąć, wyjąć bulwy i osuszyć.
Przejrzyj wątek o zamiokulkasie, pewnie lepiej tam doradzą niż ja.
(swojego zamiokulkasa wydałem).
Awatar użytkownika
luczek95
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2329
Od: 13 lip 2009, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Lepiej nie słuchaj tej z ogrodniczego...
Trzeba by zobaczyć w jakim stanie są cebulki tego zamioculcasa
- Domowi, zieloni przyjaciele cz.2
Łukasz- nick zakładany dawno temu :)
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

wycielam wszystkie , innych juz nie trzebabylo ...
cebulki chyba ok , jedynie troche plesni bylo, tam gdzie kwiat wyrastal ,
Dzięki za rady !!!
ta, tesciowa sie spisala !
Awatar użytkownika
mrousse71
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 4 mar 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieden

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Mam takie pytanie, co w tej chwili moge zrobic , bo pandan zaczal gnic, przesadzenie nic nie pomoglo,
wyjelam go wiec z donicy, zeby obejrzec korzenie, ale za duzo mi to nie mowi ,
czy moze lepiej obciac gore co jeszcze z 5 listkow jest zdrowych i wsadzic do ziemi czy wczesniej do wody , to moze sie ukorzeni, a to zgnile wyciac i ta czesc z korzeniami z powrotem w ziemie wsadzic i zacznie moze wypuszczac nowe? bo poczatek , tzn dol jest ok, plesn jest w srodkowej czesci i widac ze sie posuwa do gory, z kazdym dniem coraz wiecej .
Zalaczam zdjecia ,
prosze o pomoc w uratowaniu kwiatka :) Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
lilithbb
100p
100p
Posty: 155
Od: 12 gru 2010, o 13:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rycerka

Re: Chora palma, prawdopodobnie przelana

Post »

Odcięłabym miejsce z pleśnią(do zdrowego miejsca).
Zasyp rany cynamonem.
Czubek możesz dać do wody, spróbuj go ukorzenić :)

Powodzenia :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”