Ogród Rosiowej
Re: Ogród Rosiowej
Przedreptałam tu wczoraj cały wątek Podobało mi się Będę wpadać i oglądać Twoje zielone zakątki w nowej odsłonie
-
- 50p
- Posty: 63
- Od: 26 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Ogród Rosiowej
piękna kolekcja
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Rosiowej
Gosiu, to na pewno nie jest taka róża, jak moja "babcina" .
Nie wiem, jaka to odmiana, trzeba nam pewnie Ani różanej zapytać.
Nie jestem dobra w identyfikacji,chyba, że roślina ma jakieś charakterystyczne cechy.
Czy ona ma matowe liście, czy błyszczące?, pachnie? kwitnie raz czy powtarza?
Musimy takie rzeczy wiedzieć, bo podobnych różowych jest wiele.
Czyżby brała Cię "różyczka", ja, tak trochę , jestem zawirusowana :P
Nie wiem, jaka to odmiana, trzeba nam pewnie Ani różanej zapytać.
Nie jestem dobra w identyfikacji,chyba, że roślina ma jakieś charakterystyczne cechy.
Czy ona ma matowe liście, czy błyszczące?, pachnie? kwitnie raz czy powtarza?
Musimy takie rzeczy wiedzieć, bo podobnych różowych jest wiele.
Czyżby brała Cię "różyczka", ja, tak trochę , jestem zawirusowana :P
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Aniu, Siberio witajcie. Dzięki za miłe słowa.
Elu, jak pisałam, w identyfikacji jestem słaba. Moja róża dorasta do 160 - 180 cm, ma matowe liście, kwitnie cały czas od lipca do przymrozków i pięknie pachnie. Czasem łapie czarną plamistość.
A na róże rzeczywiście zaczynam coraz bardziej chorować. Z resztą nie tylko na nie.... Według mnie w ogrodzie róże być muszą. Ciekawa jestem, czy te zakupione jesienią przeżyły mrozy i mojego psa....
Elu, jak pisałam, w identyfikacji jestem słaba. Moja róża dorasta do 160 - 180 cm, ma matowe liście, kwitnie cały czas od lipca do przymrozków i pięknie pachnie. Czasem łapie czarną plamistość.
A na róże rzeczywiście zaczynam coraz bardziej chorować. Z resztą nie tylko na nie.... Według mnie w ogrodzie róże być muszą. Ciekawa jestem, czy te zakupione jesienią przeżyły mrozy i mojego psa....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ogród Rosiowej
Ja też Gosiu mam w tym roku komunię córci - ale dopiero w czerwcu. Niestety w tym czasie będą na naszej ulicy kłaść kanalizację, więc wszystko będzie rozkopane. Zaplanowałam przyjęcie w ogrodzie i boję się błota z budowy.
A psiak przeuroczy
A psiak przeuroczy
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Ogród Rosiowej
Witam
Nowy sezon nowy czas pielenia (dla mnie to zmora) jak już mi się wydaje, że koniec to mogę od nowa zaczynać
Jak tam paulowinja, przezimowała, w ogrodzie czy też w cieplejszym miejscu.
Widziałam na all i się zastanawiam...
Nowy sezon nowy czas pielenia (dla mnie to zmora) jak już mi się wydaje, że koniec to mogę od nowa zaczynać
Jak tam paulowinja, przezimowała, w ogrodzie czy też w cieplejszym miejscu.
Widziałam na all i się zastanawiam...
Re: Ogród Rosiowej
Witaj
Postanowiłam Cię odwiedzić i jestem zauroczona, jak piękne miejsce stworzyłaś wokół domu
Pamiętam jeszcze czas budowy
Pozdrawiam
Postanowiłam Cię odwiedzić i jestem zauroczona, jak piękne miejsce stworzyłaś wokół domu
Pamiętam jeszcze czas budowy
Pozdrawiam
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22164
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Rosiowej
Hej rosiowa,hej
Gosiu czyżby wiosna zabrała nam Ciebie kompletnie już?
Odzeij się ,pokaż co tam w trawie piszczy
Jak Twoje rośliny przeżyły zimę i majowe mroźne dni?
Gosiu czyżby wiosna zabrała nam Ciebie kompletnie już?
Odzeij się ,pokaż co tam w trawie piszczy
Jak Twoje rośliny przeżyły zimę i majowe mroźne dni?
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Witajcie
To nie wiosna mnie zabrała tylko komunia Damiana. Na szczęście jesteśmy już po wszystkim, chociaż wciąż jeszcze nie odpoczęłam.
Niestety straty po majowym przymrozku mam duże. Czekam cały czas na odbicie roślin, ale nie łudzę się też zbytnio.
Wrzucę później kilka aktualnych zdjęć.
To nie wiosna mnie zabrała tylko komunia Damiana. Na szczęście jesteśmy już po wszystkim, chociaż wciąż jeszcze nie odpoczęłam.
Niestety straty po majowym przymrozku mam duże. Czekam cały czas na odbicie roślin, ale nie łudzę się też zbytnio.
Wrzucę później kilka aktualnych zdjęć.
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22164
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Ogród Rosiowej
No wrzucaj,wrzucaj Kochanie
Ja też mam ogromniaste straty...
definitywnie usunęłam na razie jeden różany krzew,czekam nadal na cud,że inne oddbiją
Ja też mam ogromniaste straty...
definitywnie usunęłam na razie jeden różany krzew,czekam nadal na cud,że inne oddbiją
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Krysiu ja straciłam trzy nowe krzewy róż. Po zimie odbiły słabo, ale ten przymrozek je wykończył definitywnie. Szkoda, że chwasty nie wymarzły....
Obiecane zdjęcia:
Obiecane zdjęcia:
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki
- Atka-a1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1357
- Od: 28 kwie 2009, o 09:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Raszyn
Re: Ogród Rosiowej
Gosiu, coraz piękniej u Ciebie
Rabata na tle płotu bardzo ładnie wygląda
Rabata na tle płotu bardzo ładnie wygląda
- rosiowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 14 cze 2008, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Łodzią
Re: Ogród Rosiowej
Witaj Beatko i dzięki Ci za dobre słowo. Zmiany u nas cały czas trwają. I szybko się nie skończą....
pozdrawiam - Gosia
Moje wątki
Moje wątki