Glebogryzarka jaką kupić?Opinie użytkowników.

[krzysztofkhn]

Miesiąc temu rozebrałem babunię Amige. W środku Tajwan, Birma, Hongkong, Singapur. Końcowy produkt firmowany Europa - Germany. Kupiłem ją w roku 1990 !!!
Już w tym czasie była to składanka z całego dalekiego wschodu.
Myślę, że z glebogryzarką jest podobnie, tyle , że produkcja poszczególnych podzespołów przeniosła się do Chin. Końcowy produkt może być firmowany made in Hungary, albo ...

[farmkam]

Wiatm. Nie wiem czy to jeszcze kogos zainteresuje ale postaram sie podzielic moimi doświadczeniami z glebogryzarkami.A wiec po kolei bo kilka ich przerobiłem. Pierwsza byla mala glebogryzarka rodzimego producenta z silnikiem o mocy 3,5km produkcji włoskiej, pracowalem ją krótko bo jednak za slaba była jak na moje potrzeby,sprzedałem znajomemu i działa do tej pory prawie bezawaryjnie,pomijajac fakt wymiany silnika (urwany korbowód) Druga maszyna ktorą kupiłem w salonie stigi była gryzarka pubert primo z silnikiem brigs 5.5km z ciekawostek to ma bieg wsteczny oraz podcisnieniowe załanczanie napedu,moim zdaniem zbędny bajer.pracuje u mnie do tej pory bezawaryjnie. Na emigracji pracowałem hondą (rewelacyjne silniki a jedyną wadą tej gryzarki był brak wstecznego) oraz supermarketowym wynalazkiem który nadawał sie tylko do piaskownicy. A na ciężkie ziemie to najlepsze sa jak juz ktos wspominal gryzarki z napedem, ciekawym rozwiązaniem sa tez ciezkie gryzarki do których mozna zamiast noży założyć koła i uzywać jako woła roboczego,znajomy kupił taką z całym zestawem tj:płóg ,kultywator,brony,obciążniki na koła,tylko pyczepke skołowac i mamy super zestaw ogrodowy.Mam nadzieje ze komus sie przydadzą te informacje, w razie pytan chętnie odpowiem. pozdrawiam.

[Staaszek]

Ja mam taką i gryzie jak szalona http://www .xxx


Odnośnik zmoderowany. To szczyt wszystkiego, żeby w pierwszym poście na forum reklamować stronę, na której zamiast treści "O nas" jest taki komunikat:
===
No content available
We're sorry, no content is available for this Page!
===
To jest ostrzeżenie, nie spamuj drogi forumowiczu, a zapoznaj się z naszym regulaminem. Nalewka

[dudus_06]

Jestem zainteresowany kupnem glebogryzarki w cenie ok 2000zł


Chciałbym uzyskać informacje od kogoś kto ma lub miał taki sprzęt czy warty jest ten zakup.
Działka przydomowa na której jest ziemia dość ciężka do uprawy (ił,glina)

[farmkam]

To zależy czy chcesz nią robić,jeśli tylko uprawic na wiosne po przekopanej lub zoranej ziemi to mysle ze sobie poradzi,a dla ciebie bedzie to wielkie udogodnienie,ale jeśli masz zamiar np.jezdzić po trawie albo po nierozlużnionej ziemi to czarno to widzę,na lekkiej ziemi jeszcze jako tako dała by sobie radę ale nie na glinie.

[dudus_06]

Interesuje mnie tylko uprawa na wiosne po zaoranej ziemi na zimę, oraz w lecie w między rzędami warzywniaka.

dudus

[farmkam]

A więc myślę że na twoją działkę będzie to dobra inwestycja,i jak pisałem wyżej wielkie udogodnienie. Życzę udanego zakupu.

[bobek84]

Ja używam VIKING V 540 5,5KM radzi sobie świetnie,wcześniej używałem HONDA i MTD i z tej jestem bardziej zadowolony, jest dobrze wyważona i radzi sobie z usunięciem starej darni,lecz jeśli chcecie używać tylko do prywatnych celów to radził bym coś mniejszego.

[niedobry]

a ja sad uprawiam quadem 4x4 z podczepianymi sprzętami konnymi tj pługi, brony, kultywator na kołach...nawet redliny pod ziemniaki robiłem nim czasem jest nawet za lekki do pługa a jest naprawdę wielką maszyna wątpie czy zrobiłbym to mini dzikiem jakims...a zastanawiałem się poważnie nad glebogryzarką żeby ugór w sadzie zrobić a potem zbronować i następnie zadarnić ale jakoś nie mogę się przekonać czy glebogryzara da sobie rade... tak silnie rosną chwasty chociaż przed założeniem sadu był roundapp i głęboka orka itd...quadem pojeżdzę na jakiś czas spokój a potem jeszcze gorzej...może to spryskać czym potem podorywka brony i darń? jak sądzicie? raz konia wpuściłem ale niestety więcej strat niż pożytku a i wtedy dopiero zaczęły chwasty rosnąć naprawdę porządnie

[Pawel Woynowski]

a ja sad uprawiam quadem 4x4 z podczepianymi sprzętami konnymi tj pługi, brony, kultywator na kołach...nawet redliny pod ziemniaki robiłem nim czasem jest nawet za lekki do pługa a jest naprawdę wielką maszyna wątpie czy zrobiłbym to mini dzikiem jakims...a zastanawiałem się poważnie nad glebogryzarką żeby ugór w sadzie zrobić a potem zbronować i następnie zadarnić ale jakoś nie mogę się przekonać czy glebogryzara da sobie rade... tak silnie rosną chwasty chociaż przed założeniem sadu był roundapp i głęboka orka itd...quadem pojeżdzę na jakiś czas spokój a potem jeszcze gorzej...może to spryskać czym potem podorywka brony i darń? jak sądzicie? raz konia wpuściłem ale niestety więcej strat niż pożytku a i wtedy dopiero zaczęły chwasty rosnąć naprawdę porządnie

Przepraszam, a mógłbyś ten słowotok przetłumaczyć na Polski. Z tego co wiem, to Regulamin forum w Część III., § 3.2., wymaga pisania postów poprawną polszczyzną. Proszę to potraktować jako ostrzeżenie, na razie bez wpisu.

Paweł Woynowski,
Moderator

[eleswu]

doczepiłem dzisiaj pług konny do glebogryzarki. Początki obiecujące. Muszę kilka usprawnień wprowadzic dotyczących zamocowania i muszę zmniejszyc lemiesz, bo na darni nie daje rady.

pozdrawiam
Mariusz

[niedobry]

aha...eleswu z tym pługiem... jak maszynka nie ciągnie, to może zamiast zmniejszać pług niszcząc go... lepiej zmienić delikatnie jego kąt tak, żeby płyciej wchodził? i drugi raz na spulchnionej glebie powtórzyć operację na głębszym ustawieniu? albo zrobić dłuższy wysięgnik a maszynkę dociążyć...nawet ciałem heheh

[Piranha]

Witam

Chciałbym nabyć jakąś glebogryzarkę która zastapi mi szpadel, .

-Glebogryzarka ma być spalinowa i jak najmniejszych rozmiarów.

Powierzchnia do orki to jakieś 300-400 m2.

Traktorem tam nie wjadę a bardzo bym chciał tylko drzewa przeszkadzają i nie ma jak dojechać ani wyjechać za mało miejsca jest.

Widziałem różne glebogryzarki z kółkiem z przodu jak też i z tyłu oraz takie bez kółek z samymi nożami i z jakimś miernikiem głębokości / taki pionowy pręt z jakaś końcówką / ktoś mi mówił że to powinno być wtedy łatwiej się pracuje taką glebogryzarką, o co z tym chodzi i jaka najlepsza?

Glebogryzarka może być używana , byle tylko była mało awaryjna.

Kwota jaką chcę przeznaczyć poniżej 1000 zł

Przeglądając kilkakrotnie aledrooogo zauważyłem że dosłownie na pniu schodzą szczególnie dwa modele :

1.Glebogryzarka MANTIS - robot ogrodowy MANTIS , to jest jakieś wielofunkcyjne urządzenie są jakieś do tego przystawki np. nożyce do żywopłotu i inne / silnik sie tylko dostawia i mamy następne narzędzie.

2.Glebogryzarka Mrówka WSK / Nasza rodzima produkcja

Czy te dwie glebogryzarki są takie świetne że schodzą od ręki ? / mam tu na myśli sprzęt w pełni sprawny/.
Obie maszynki są nie porównywalne wielkością i mocą.


Jaką wybrać?

Pozdrawiam