Adenium - Róża pustyni cz.2

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Moi drodzy, szczególnie zwracam się do ArkadiuSa :) nie wiem od czego zacząć... Wsiałam 9 nasion Adenium, pierwsza partia ma już 2 tygodnie a druga tydzień. Nie potrafię wymienić wszystkich czynności jakimi ich potraktowałam, od moczenia, przez trzymanie na wacikach po wsadzenie w końcu do ziemi. Wczoraj się wkurzyłam po pooglądaniu Waszych sadzonek i odkopałam swoje. 3 wypuściło korzonki a reszta nic, nadal są jednak napęczniałe. Nie wiem ile mam jeszcze czekać. Wy macie siewki już po 10 dniach a ja? :cry: nie wiem czy coś mi wyjdzie, czy tamtym z korzonkami nie spodobało się, że je na chwilę odkryłam i wyjdą... Co myślicie? No i to o co mi chodziło- czy Ty AkadiuS lub ktoś inny sprzedałby mi małą sadzonkę? :?
But everything looks better, when the sun goes down...
Jakub_
200p
200p
Posty: 300
Od: 16 sie 2009, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GDYNIA

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A ja myślę, że gdy człowiek się spieszy, to diabeł się cieszy.
Sam wysiewałem pierwszy raz Adenium, tylko 3 nasionka, wszystkie wykiełkowały, nie modliłem się nad nimi jakoś szczególnie i teraz, gdy już stoją na oknie i wypuszczają pierwsze listki tylko pilnuję by nie miały za sucho. Nie chodzi o to, że jestem jakiś niemiły, ale z doświadczenia wiem, że nadopiekuńczość nie przynosi w niczym korzyści. Powodzenia :)
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Witam

Istotnie Jakub_ ma tu wiele racji !! Sam przy pierwszym spotkaniu z Adenium byłem całkowicie bez wiedzy w tym temacie. Gdzieś znalazłem info o tym, że nasiona trzeba moczyć i następnie wysiać. Nie było nawet informacji o temperaturze, podłożu czy czasie. Tak też zrobiłem w sumie od niechcenia i powiem że na 35 nasion mam od tamtej pory 24 sadzonki (teraz już roczne) i są to najładniejsze jakie mam. Te nowe które dopiero kiełkują - żal - ale idzie to jakoś ciężko. A właśnie to te młode mają specjalnie dobrane podłoże, temperaturę, wilgotność, oświetlenie.

Bazową wartością jest jednak jakość samego nasiona w tym jego wiek. Niestety sporo oferowanych na polskim rynku nasion, jest tak naprawdę niewiadomego pochodzenia. To że sprzedawca twierdzi że jego nasiona są pierwszej jakości - o niczym nie świadczy. Nie wiem czym pamiętacie mój lutowy wysiew - fotki dawałem wcześniej. Nasiona były tragiczne jak się później okazało. Na 75 szt. wykiełkowało tylko 25 !! Rosną słabiutko i jakoś mizernie wyglądają. No ale jak 15 nasion było w cenie mniejszej niż normalnie sprzedawane jest 10 + jeszcze 15 szt dostałem gratis - to nie ma się co dziwić. Sprzedawca chciał się ich wyzbyć bo widocznie znał ich realną wartość.

Na szczęście te które wsiałem 4 marca mają się super. Jeszcze 7 marca było 5 kiełkujących, a dziś jest już 21 na 46 możliwych. (Zdjęcie wstawię jutro po 6 dniach od wysiewu ^^)

Reasumując. Z nasionami jest jak z ludźmi. Dlaczego jeden jest piękny i bogaty, a inny brzydki i biedny ?? Prawo naturalnej selekcji ?? Może ....

Nana - chętnie podeślę ci sadzonki z tym że będzie to niestety ta nieszczęsna lutowa seria :/, ale spokojnie kilka da się wybrać ładniejszych ...
Młodziaki są jeszcze za małe, a rocznych też nie chcę słać bo to nie to samo co obserwować jak rośnie od "maleńkości" ^^
Także daj im jeszcze 2-3 dni na wypuszczenie drugiej pary liści i prześlij adres na jaki to wysłać ...

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
NanaH10
50p
50p
Posty: 67
Od: 28 lut 2011, o 10:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dzięki za wyczerpujace odpowiedzi i sprowadzenie mnie na ziemie... ;:14 ewidentnie chciałam "przedobrzyć" i macie racje... :wink:
ArkadiuS bardzo proszę o cenę :) z wysyłką, bo może odstąpię mamie
But everything looks better, when the sun goes down...
Awatar użytkownika
karina87
50p
50p
Posty: 53
Od: 28 cze 2009, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

aner pisze:Wsadziłabym do ziemi ,przykryła folią i postawiła w cieple.Nasiona kiełkują w ok.20-25st.,odnosi się to do podłoża a nie powietrza.Może wykiełkują--powodzenia
Czy to się odnosi do mojej wypowiedzi? Jeśli tak to nie rozumiem tego ''może wykiełkują'', bo skorzystałam z wielu rad w tym wątku i nie narzekam na kiełkowanie :wink: Od wczoraj pokazały się 3 nowe maluszki :) To chyba dobra jakość nasion (od Piotrka :) ), bo poprzednie wysiewy mi się nie udawały.
aner
200p
200p
Posty: 226
Od: 3 sie 2009, o 10:42
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Karina- był to dalszy ciąg wypowiedzi do Cristo,źle zrozumiałaś :wit
Renia
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Z mojego doświadczenia wynika, że adenium kiełkuje dość chętnie, jeśli ma ciepło w nogach :D
Na 15 wysianych ziarenek 10 po tygodniu już dość ładnie wygląda, 2 trochę zaczynają dopiero puszczać kiełki. 3 siedzą przykryte warstwą kokosa i trudno określić, co robią.
Obrazek

Nasiona dostałam prosto z plantacji, dziecko mi kupiło :heja
Mam nadzieję, że będzie taki bukiet:
Obrazek
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Hiacynto. Bardzo ładne i zieloniutkie chociaż dopatrzyć można się tam kilka dziwnie powykrzywianych sztuk ^^. Chciałbym Ci jednak doradzić jak najszybsze przesadzenia do innego pojemnika lub obcięcie z obecnego tą część gdzie nie ma podłoża. Chodzi mi o to aby nie było takiego kołnierza jak masz w tej chwili. Dlaczego ?? Różyczki już w tej chwili "sięgają" wyżej w celu lepszego zbierania promieni światła. Pomimo że pojemnik jest przeźroczysty to jednak rozprasza światło. Mogą ci się delikatnie wydłużać zamiast "iść" w grubość kaudeksu. Wiem z doświadczenia, sam mam kilka takich długich badyli. Docelowo nie będzie to wyglądać estetycznie.

Chyba że to specjalnie tak, bo lubisz akurat "długie" adenia ^^. Jeśli jednak wolisz takie "grubaski" przemyśl sugestię ^^.
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Dzięki za wszystkie odpowiedzi ;:180 teraz tylko czekam a i czy piotek_m,mógłby się ze mną skontaktować napisałem maila ale nic nie odpisuje więc i tu proszę o odpowiedź :)

Wasze różyczki (w tym kiełki itp.) są takie ładne tfuu tfuu a moje nie widoczne :( ale czekam czekam czekam i mam NADZIEJĘ :p
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
hiacynta
200p
200p
Posty: 321
Od: 15 lis 2010, o 23:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Arkadius@ bardzo dziękuję za radę, w weekend będą przesadzone na płytszą tackę i dokarmiane azotanem wapnia i azotanem potasu, teraz mają jeszcze trochę być w wilgotniejszym klimacie. Ten wykrzywiony koślawiec podoba mi się najbardziej.
Takiego garbuska z niego zrobię:
Obrazek
Zigi
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 16 paź 2010, o 17:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

ArkadiuS pisze:Zigi - polecam zakup nasion od piotek_m, z komentarzy osób które już u niego kupowały nasiona + fotki jakie rośliny z nich wyrosły
wynika, że dokonasz naprawdę doskonałego zakupu i otrzymasz w rezultacie dorodną sadzonkę.
ArkadiuS,Dzięki za radę, niestety do piotek_m nie mogę napisac, gdyż jestem jeszcze "świeży" na tym forum i nie mogę wysyałać prv wiadomości.
Może jak podrosnę :) to napisze ...
Awatar użytkownika
Cristo
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2011, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hrubieszów

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

A więc panie Piotrze czy odpowie pan na mój e-mail. A i jeżeli moczę nasionko w chusteczce to przez jaki czas. O ile się nie mylę ktoś napisał, że moczył 24h ale jeśli nasionko nic nie wypuściło to mam moczyć dalej ? :)
-Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza, jednym jesteś ty, drugim jest śmierć
- Czy rozumiesz teraz, czym jest neutralność, która tak cię porusza? Być neutralnym to nie znaczy być obojętnym i nieczułym. Nie trzeba zabijać w sobie uczuć. Wystarczy zabić w sobie nienawiść. Geralt z Rivii, WIEDŹMIN
Awatar użytkownika
ArkadiuS
200p
200p
Posty: 201
Od: 25 lut 2011, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Wa-wy - Izabelin

Re: Róża pustyni cz.2

Post »

Cristo - nasiona mocz 8-10 godzin a potem trzymaj je już tylko na wilgotnym podkładzie, w cieple i pod przykryciem z folii. Podczas takiego leżakowania nasiona zaczną kiełkować nawet już po 12 godzinach (liczonych od momentu przełożenia z wody na wilgotny podkład). Ogólnie możesz je tak trzymać nawet to momentu aż w pełni nie zakiełkują.

Jeśli ty swoje moczysz już ponad 24 godziny na wilgotnym podkładzie - to już dawno powinny kiełkować. Nie ma możliwości aby jeszcze nie zakiełkowały. No chyba że to niewypały :/, a tu moczenie i 100 lat nic nie da :/

Dziś mam kilka fotek ^^
Młodziaki po 6 dniach:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Co ciekawe, już po niecałym tygodniu zaczynają brązowieć ^^ - nigdy wcześniej tak szybko tego nie robiły ^^

Obrazek

A poniżej kilka zdjęć najnowszego nabytku:
http://img707.imageshack.us/i/dsc09070r.jpg/
http://img854.imageshack.us/i/dsc09072.jpg/ - baobab afrykański
http://img109.imageshack.us/i/dsc09073k.jpg/ - bananowce mix
http://img705.imageshack.us/i/dsc09075k.jpg/ - a tu już się moczą ^^

A teraz pozdrawiam wszystkich serdecznie i uciekam siać "kamyki"
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”